Mruygajaca kontrolka od wody
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
No to jestem kolejny w klubie. VW Passat '93, silnik 1.8 ABS. Mam to od kilku dni, mogę uruchomić skubańca po nocy i od razu wskaźnik wędruje na samą górą i zaczyna migać dioda. Dzieki waszym postom chociaż wiem, że sprawa jest dość typowa i raczej nie dotyczy samych czujników. To nie pierwsze czary ze wskaźnikiem, bo wcześniej było tak, że po wymianie pompy wody wskaźnik jako stałą pozycję upodobał sobie 110 st. a poza tym reagował normalnie, temperatura załączania wentylatora też była ok. Już mnie trochę nudzą te jego wygłupy.
Marucha79 pisze:od razu wskaźnik wędruje na samą górą i zaczyna migać dioda
No i tu sie chyba mylisz...my mowilismy o samej diodzie- przy czym wskaznik zachowuje sie normalnie...jezeli leci Ci wskazowka do samej gory to noramlne ze dioda bedzie sygnalizowac ze cos jest nie tak...ja bym stawial na czujnik lub ewentualnie zwarcie na przewodach czujnika lub na przewodach idacych do deski...Marucha79 pisze:Dzieki waszym postom chociaż wiem, że sprawa jest dość typowa i raczej nie dotyczy samych czujników
O ile nasze problemy z miganiem sa niegrozne (i zdazaja sie z reguly w dieslach) to Twoim bym sie przejmowal bo ignorujac go nie wiesz co sie dzieje z temperatura silnika...
HMM
Ja tak mialem w moim glfie II 1,6 D.Jak mialem za mało płynu to kntrolka zaczynała mrugać i wskażnik szedl momentalnie na max.Po zagrzaniu silnika problem znikał(Płyn zwiekszał objetość) Dolałem płynu i mam spokój.
-
- Ma gadane
- Posty: 157
- Rejestracja: pt gru 30, 2005 14:15
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Ma gadane
- Posty: 157
- Rejestracja: pt gru 30, 2005 14:15
- Lokalizacja: Gdynia
Z korkiem.. Podobno twardnieje odpowietrzenie w korku. Układ się zapowietrza, co jest wykrywane przez czujniki jako awaria. I wtedy oczywiście mruga.. Tyle teorii.
Praktyka sama za siebie mówi.. Czasami na ostrych zakrętach zamruga, ale podobno jest to związane z olejem. Sprawdziłem wszystko. Za mało oleju miałem.. Pewnie dlatego się jarzyła (ale nie wiem na pewno.. bo go jeszcze nie grzałem.. za zimno
Praktyka sama za siebie mówi.. Czasami na ostrych zakrętach zamruga, ale podobno jest to związane z olejem. Sprawdziłem wszystko. Za mało oleju miałem.. Pewnie dlatego się jarzyła (ale nie wiem na pewno.. bo go jeszcze nie grzałem.. za zimno
Cos mi nie bardzo ta teoria podchodzi...zeby czujniki byly w stanie wykryc zapowietrzenie...z tego co sie orientuje to tam sa tylko czujniki temperatury i poziomu plynu...nawet cisnienie plynu nie jest nigdzie mierzone...no ale nie wazne...
Nie wiem jeszcze tylko co to ma wspolnego z olejem... od oleju to jest inna dioda...chyba ze nie mowisz o tej diodzie co my- temat jest o diodzie od wody ktora sie znajduje pod wskazowka temperatury...
A jak Ci mruga na zakretach to ja bym raczej szukal jakiegos zwarcia (otarcia) na przewodach jezeli to dioda od temperatury...ewentualnie masz plynu chlodniczego za malo i przy przechyle spada ponizej normy...
Nie wiem jeszcze tylko co to ma wspolnego z olejem... od oleju to jest inna dioda...chyba ze nie mowisz o tej diodzie co my- temat jest o diodzie od wody ktora sie znajduje pod wskazowka temperatury...
A jak Ci mruga na zakretach to ja bym raczej szukal jakiegos zwarcia (otarcia) na przewodach jezeli to dioda od temperatury...ewentualnie masz plynu chlodniczego za malo i przy przechyle spada ponizej normy...
-
- Ma gadane
- Posty: 157
- Rejestracja: pt gru 30, 2005 14:15
- Lokalizacja: Gdynia
Dokładnie. Też mówię o diodzie na środku "termometru". Nie wiem na czym to polega, ale jak już raz było za mało oleju.. to świeciła cały czas. Ale jeszcze nie piszczał. Coś źle połączone?
A kontrolka od oleju przy odpaleniu świeci, po chwili gaśnie (jak się "naciągnie" do popychaczy i czegokolwiek tam jeszcze). Czyli czujnik ciśnienia działa.
Z przechyłami sprawdzę w weekend.. Będzie kawałek trasy, a i zimno będzie
--
VW jest jak dziewczyna. Czasami zachowuje się zupełnie irracjonalnie, stroi fochy. Szkoda tylko, że nie może zajść w ciążę
A kontrolka od oleju przy odpaleniu świeci, po chwili gaśnie (jak się "naciągnie" do popychaczy i czegokolwiek tam jeszcze). Czyli czujnik ciśnienia działa.
Z przechyłami sprawdzę w weekend.. Będzie kawałek trasy, a i zimno będzie
--
VW jest jak dziewczyna. Czasami zachowuje się zupełnie irracjonalnie, stroi fochy. Szkoda tylko, że nie może zajść w ciążę
- robal264
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2140
- Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
- Lokalizacja: Małkowice
- Kontakt:
widze ze tez musze dolaczyc do kolekcji
tylko ze u mnie ten problem wystepuje w Toledo rocznik 93, moze to byc wina tego zapowietrzonego ukladu bo moj ciagle taki jest, wymienilem uszczelke pod glowica i nadal syskie weze twarde jak kamien, a syskiemu winny chyba reduktor, gdyz znajomy mechanik odlaczyl mi instalacje gazowa i te weze co ida do reduktora dal tak jak byly w orginale, normalnie nic sie nie dzialo, moglem spokojnie korek od zbiorniczka odkrecic i nic, a tak to zaraz gejzer wody lecial i kontrolka mruga jak poj...
mi to tam obojetne ale ojca wkurza jak jedzie, ostatecznie to jest tak ze mruga przez pewien czas jakies 2 min dopoki wiatrak nie wychlodzi silnika, a pozniej przesteje i tak w kolo macieja.
Chcialbym jednka spytac: Jak wysoko idzie wam wskazowka od temperatury ?? bo u mnie stoi troszke powyzej przed ostatniej kreski a jak mruga kontrolka to w polowie
tylko ze u mnie ten problem wystepuje w Toledo rocznik 93, moze to byc wina tego zapowietrzonego ukladu bo moj ciagle taki jest, wymienilem uszczelke pod glowica i nadal syskie weze twarde jak kamien, a syskiemu winny chyba reduktor, gdyz znajomy mechanik odlaczyl mi instalacje gazowa i te weze co ida do reduktora dal tak jak byly w orginale, normalnie nic sie nie dzialo, moglem spokojnie korek od zbiorniczka odkrecic i nic, a tak to zaraz gejzer wody lecial i kontrolka mruga jak poj...
mi to tam obojetne ale ojca wkurza jak jedzie, ostatecznie to jest tak ze mruga przez pewien czas jakies 2 min dopoki wiatrak nie wychlodzi silnika, a pozniej przesteje i tak w kolo macieja.
Chcialbym jednka spytac: Jak wysoko idzie wam wskazowka od temperatury ?? bo u mnie stoi troszke powyzej przed ostatniej kreski a jak mruga kontrolka to w polowie
Przedostatnia kreska to za wysoko...czyli diada mruga bo sie silnik przegrzewa...
Poprawnie wskazowka powinna byc mniej wiecej w polowie lub lekko powyzej- o ile sie nie myle to polowa skali to 90 stopni a temp silnika w poprawnych warunkach nie powinna przekraczac 98 stopni...
Poprawnie wskazowka powinna byc mniej wiecej w polowie lub lekko powyzej- o ile sie nie myle to polowa skali to 90 stopni a temp silnika w poprawnych warunkach nie powinna przekraczac 98 stopni...
To moze byc od przegrzewania...bo jak temperatura jest w normie to plyn sie nie gotuje i jak sie delikatnie odkreca to i na goracym silniku mozna to zrobic...robal264 pisze:normalnie nic sie nie dzialo, moglem spokojnie korek od zbiorniczka odkrecic i nic, a tak to zaraz gejzer wody lecial i kontrolka mruga jak poj...
Co piszczalo?W mk2 nic nie piszczy...no i nie slyszalem o przypadku zeby ta dioda sie swiecila...ona mruga rytmicznie...moze w Passatach jest inaczej to skonstruowane...pajakgdynia pisze:raz było za mało oleju.. to świeciła cały czas. Ale jeszcze nie piszczał
- Red Spider
- Mały gagatek
- Posty: 100
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 09:59
- Lokalizacja: Bialystok
- robal264
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2140
- Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
- Lokalizacja: Małkowice
- Kontakt:
problem w tym ze ona mruga tylko jak podniesie sie rowno pomiedzy te 2 koncowe kreski tak to nie mruga, wiatrak szybko ochlodzi silnik i dalej jedziemy, ale fakt faktem ze latem chlodzi go non stop a dziwne jest to ze 2 bieg wiatraka sie nigdy nie wlacza a podobno ma sie zalaczyc jak temp przekroczy 100 stopni (juz niepamietam dokladnie ile to ma byc dokladnie)
Ogolnie to wymienilem juz sysko co jest z tym zwiazane i problem nadal sie powtarza
Ogolnie to wymienilem juz sysko co jest z tym zwiazane i problem nadal sie powtarza
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 430 gości