Rozwiązanie problemu z szyberdachem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Arcturus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: śr sie 03, 2005 14:06
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Arcturus » pt sie 25, 2006 21:00

Hehe u mnie co prawda juz po prowadnicy ale zamiezam sie wziąc za niego i w/w porady wykozystam w 100% Pozdrawiam!



BruceLee30
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 873
Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BruceLee30 » sob sie 26, 2006 13:32

czy te elementy ktore sa na foto to pozostalosci po prowadnicy ?

Obrazek



greg

Post autor: greg » sob sie 26, 2006 13:38

te elementy wysuwają owiewkę

[ Dodano: Sob Sie 26, 2006 1:38 pm ]
a przynajmniej tak mi się wydaje - bo cuś podobnego się u znajomej ułamało



BruceLee30
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 873
Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BruceLee30 » sob sie 26, 2006 14:26

greg pisze:te elementy wysuwają owiewkę

[ Dodano: Sob Sie 26, 2006 1:38 pm ]
a przynajmniej tak mi się wydaje - bo cuś podobnego się u znajomej ułamało
tylko niestety szyber nie lazi jak powinien z lewej strony



brackyy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: czw maja 04, 2006 21:57
Lokalizacja: śląsk

Post autor: brackyy » sob sie 26, 2006 20:23

AndreasN1 pisze:ten trzas był przy odsuwaniu czy przy zasuwaniu?
U mnie strzela jak ten "konik" wyskakuje z wycięcia w czarnej prowadnicy.
Przy odsuwaniu, ten właśnie zaczep haczył o element z prawej(patrząc od środka), nie wchodził w jego krzywkę od razu tylko najpierw uderzał o góre krzywki, dopiero potem zapadał się w dół - w tym też momencie ten "konik" czyli zaczep wyskakuje z wycięcia, dzieje się to niemal jednocześnie, dlatego tródno odróżnić.

Jeżeli słyszysz trzask przy zamykaniu to się poddaję, nie wiem co to może być.



BruceLee30
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 873
Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BruceLee30 » sob sie 26, 2006 22:20

trzasku nie ma poprostu zaznaczony zaczep trzeba z lewej strony przesuwac reka aby domykac szyber
Obrazek



placek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt sie 01, 2006 14:06
Lokalizacja: Jelcz Laskowice
Kontakt:

Re: [MKIII] Rozwiązanie problemu z szyberdachem

Post autor: placek » pn sie 28, 2006 15:27

RATUJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo mam rok gofra 3 z 1992r. szyberdach od poaczatku chodzil cacy, od jakiegos miesiaca przy otwieraniu do tyłu (całkowite otworzenie) zaczeło cos walic, tzn dzwiek jakby bezposrednio szyba waliła o jakis metalowy element, czy to jest zapowiedz tego ze na dniach peknie mi prowadnica?? pomozcie bo nie wiem czy moge normalnie go otwierqc i to zignorowac czy zrobic poprawki o ktorych pisze zalozyciel postu. dziek iz gory za pomoc

[ Dodano: 28 Sie 2006 15:51 ]
RATUJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo mam rok gofra 3 z 1992r. szyberdach od poaczatku chodzil cacy, od jakiegos miesiaca przy otwieraniu do tyłu (całkowite otworzenie) zaczeło cos walic, tzn dzwiek jakby bezposrednio szyba waliła o jakis metalowy element, czy to jest zapowiedz tego ze na dniach peknie mi prowadnica?? pomozcie bo nie wiem czy moge normalnie go otwierqc i to zignorowac czy zrobic poprawki o ktorych pisze zalozyciel postu. poza tym pod jednym ze zdjec jest napisane ze po zdjeciu rynienki pojawi sie termokurczliwa termoizolacja, a nastepnie zdanie:

Po jednym założeniu i podgrzaniu mało co to daje, więc polecam czynność powtórzyć.

nie bardzo łapie, ta izolacja jest oryginalnie zalozona i mam ja podgrzac pare razy, czy zalozyc nowa i i pare razy przegrzac?? bo jest napisane zeby pare razy czynnosc powtorzyc ale nie jest napisane o jaka czynnosc chodzi. prosze o pomoc



Awatar użytkownika
ElmerT
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt lip 28, 2006 00:52
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: ElmerT » pn sie 28, 2006 20:51

Witam wszystkich użytkowników forum. Mój pierwszy post (chyba :) )i już problem a mianowicie taki - lewą prowadnicę szlag trafił na 99 %. Szyber uchyla się ale wrócić już nie chce. Nie mam bladego pojęcia kto i za ile może to naprawić. Czy mogę liczyć na Waszą pomoc w tej sprawie ???



Awatar użytkownika
achamerski
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 167
Rejestracja: czw paź 21, 2004 15:40
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: achamerski » wt sie 29, 2006 13:37

Witam,
Chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami z szyberdachem. Bardzo praktyczne porady koledzy zamieścili, ale sądzę, że te gumki to tylko półśrodki. Ja naprawiałem dwa takie szyberdachy rok temu i długo się zastanawiałem jaka jest przyczyna pękania ślizgów. Na początku też sądziłem że to wina tzw. Konika, czyli tego ślizgu z gumką. Był rzeczywiście trochę wykrzywiony. Założyłem nową gumkę, dorobiłem kółko po którym ten ślizg się przesuwa. Sam pęknięty ślizg naprawiłem wegług porady na forum. Jest to sposób bardzo skuteczny. Działa juz ponad rok w dwóch golfach.
Jednak wracając do przyczyny pękania to wydaje mi się, ze to cała konstrukcja szyberdachu deformuje się pod wpływem temperatur i dlatego cały szyberdach przesuwa się z dużymi oporami nawet pomimo porządnego nasmarowania. Biorąc pod uwagę fakt, ze oryginalne ślizgi nie są zbyt mocne, po paru latach pękają. Po pęknięciu ślizgu linka ciągnie "konika" który się wykrzywia i przy okazji kruszy się kółko umieszczona na koniku.
Podsumowując, niewiele się da zrobic żeby uratować sprawny szyberdach. Na pewno dobre smarowanie przedłuży jego żywot.



Awatar użytkownika
untaztood
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 312
Rejestracja: pn cze 19, 2006 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: untaztood » wt sie 29, 2006 15:15

No niestety, nie mogę się zgodzić, gdyż w 100% przypadków prowadnica pęka w momencie gdy chce wjechać w zaczep. Opuszczenie zaczepu w dół ułatwia jej łapanie.



Awatar użytkownika
Cefaloid
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 513
Rejestracja: śr sty 04, 2006 14:02
Lokalizacja: qqqq

Post autor: Cefaloid » śr sie 30, 2006 11:35

untaztood pisze:No niestety, nie mogę się zgodzić, gdyż w 100% przypadków prowadnica pęka w momencie gdy chce wjechać w zaczep. Opuszczenie zaczepu w dół ułatwia jej łapanie.
A ile przypadków osobiście zbadałeś? Z Twoich wypowiedzi wynika że... jeden.
To faktycznie będzie "100% przypadków" :jezor: Ale to 100% podałeś z dokładnością żadną. Musiałbyś przeanalizować kilkadziesiąt przypadków by w ogóle podawać tak dokładną wartość jaką są procenty. Dwa czy trzy zbadane przypadki to i tak daje duży błąd tego co napisałeś czyli może i 100% a może i 60% a Ty akurat trafiłeś na pechowe.
Przy jednym w ogóle nie możez nic sensownego powiedzieć o procentowej przyczynie awaryjności tego czy tamtego.
To tak z inżynierskiego punktu widzenia.
Gdyby VW tak obliczał że na 100% nic się nie urwie w podwoziu podczas jazdy to jak bym do VW nie wsiadł za żadne skarby!! Podawanie takich wartości wymaga niestety solidnej podstawy. Muszisz wiedzieć jaka jest średnia uszkodzeń i jaki jest błąd statystyczny pomiaru. Nie znasz obu. To tak jakby robić np sondaże wyborcze na postawie opinii 1 osoby, no może 2 lub 3. Wyjdzie bzdura.


Konto usunięte.

Awatar użytkownika
adas01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: wt lut 15, 2005 20:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: adas01 » czw sie 31, 2006 13:47

nie bardzo łapie, ta izolacja jest oryginalnie zalozona i mam ja podgrzac pare razy, czy zalozyc nowa i i pare razy przegrzac?? bo jest napisane zeby pare razy czynnosc powtorzyc ale nie jest napisane o jaka czynnosc chodzi. prosze o pomoc
spójrz na inną wersję rozwiązania : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=13519&start=50
----------------------
panowie - ja z innej beczki : silnik do szybra
otóż złożyłem, silnik reaguje na komendy odsuwania szybra do tyłu, wraca, po uchyleniu szyby imbusem można zamknąć przy pomocy silnika - naciskając przycisk sterowania szybrem w dowolną stronę oprócz "do góry" - ale naciśnięcie przycisku "do góry" w ogóle działa - jak szyber jest odsunięty to powoduje to jego zasunięcie do pozycji "zamknięty"
w ogóle jakoś trochę dziwnie działa sterowanie, bo podczas ustawienia szybra w pozycji zamkniętej zarówno przesunięcie sterowaniem "do przodu", "do tyłu" oraz "w dół" powodują odsuwanie się szyberdachu
odpięcie na chwilę kabli i wpięcie z powrotem nic nie dało, nie ma więc mowy o jakiejś elektronicznej pamięci urządzenia
tak więc - czy silnik ma jakąś pamięć "mechaniczną" - jakiś element, który wskazuje, że to pozycja "0" itp? czy może kable są pozamieniane i przez to sterowanie szaleje? choć cała wiązka i wtyczki wyglądają na oryginały.



demobil
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt sie 15, 2006 14:50
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: demobil » czw sie 31, 2006 14:58

Czy ma może ktoś jakieś zdjecie obrazujące jak jest zamocowana tylnia rynienka do odprowadzania wody ?

Bo mam problem z tym ... kupiłem golfika bez tej rynienki no i po deszczu wiadmo co sie stało ... :grrr:



Awatar użytkownika
Mcfto
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 20:23
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: Mcfto » ndz paź 22, 2006 19:24

ja dzis spedzilem cale popoludnie w garazu bawiac sie z moim szyberkiem, az sie udalo i teraz wszystko chodzi prawidlowo!
tak wiec powyzsze rozwiazanie jest dla mnie poprostu zbawienne :bigok:

demobil-jesli mowisz o tej rynience cofajacej sie razem z szyba to chyba mam w garazu jedna taka zbedna rynienke..- ale musialbym zobaczyc czy jest cala czy polamana..



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 254 gości