AFT 1,6 gaśnie podczas jazdy i na postoju

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
$kubi
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: pt wrz 05, 2008 20:34
Lokalizacja: Alwernia

Post autor: $kubi » sob paź 18, 2008 08:50

Cześć.
Odświerze troche temat bo mam ten sam problem - Silnik 1.6 AFT. Auto gaśnie podczas jazdy i to bardzo nie regularnie. Najśmieszniejsze jest to że komp wykrył czujnik halla (G40 jak sie nie mylę)ale po jego wymianie komp dalej wykrywa ten błąd - oczywiście sprawdzany na odpalonym aucie. Wymieniłem kostke stacyjki i przekaźnik od pompy paliwa no a samochód gaśnie dalej. Nie wiem czy może aparat zapłonowy jest już tak zdupiony że coś tam nie gra? Jeden mechanik mówił mi że może chodzi o czujnik obrotu wału, no ale czy on by został wykryty jako halla? Szkoda wydać kolejne 200zł na marne :/
Myślałem również że to pompa bo kiedy auto nie pali to pompy nie słychać przez tą 1s a kiedy pompe usłyszę to 100% auto zapala no tylko że męczę się z tym problemem już rok więc w tym czasie pompa chyba by już padła kompletnie. Był jeszcze taki motyw że kiedy zgasł a odkręciłem kurek paliwa słychać było syk powietrza i auto paliło więc wymieniłem kurek - sykanie znikło a gaśnięcie pozostało.
Zauważyłem że 1 przekaźnik się bardzo mocno grzeje, może to ten od sterowania silnikiem, sprawdze to i najwyżej skocze kupić nowy
Ostatnio zmieniony sob paź 18, 2008 08:51 przez $kubi, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
krzaś
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 13:49
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: krzaś » ndz paź 19, 2008 14:46

$kubi pisze:Zauważyłem że 1 przekaźnik się bardzo mocno grzeje, może to ten od sterowania silnikiem, sprawdze to i najwyżej skocze kupić nowy
Jeśli to przekaznik nr.30 to go wymień. Koszt ok.25zł


Zapraszamy http://cb-pomorze.pl/viewtopic.php?t=32#top

Awatar użytkownika
Ronivw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: ndz lis 18, 2007 14:01
Lokalizacja: Juszczyn
Kontakt:

Post autor: Ronivw » czw kwie 30, 2009 15:34

Odświerzam temacik. Już 5 miesiące bawie się z moim 1.6AFT początkowo miałem standardowe obiawy że auto lubiało gasnąć, po wymianie wielu rzeczy niebyło żadnego rezulltatu Bardzo dobry mechanik z Rabki wykrył iz przekaźnik od kompa ma zimnego luta zajeło mu to 15 min. po naprawie przekaźnika autko autko miało kilka błedów np. błąd czujnika halla (g40), po paru zabiegach profesjonalnym VAGiem wszysko było ok zniknoł tryb awaryjny i czuc było te 101Km niestety końcem zimy autko znowu zaczeło szaleć tym razem jednak miałem kłopoty z obrotami (strasznie falują) do tego zaczoł znikać olej i płyn zmieniłem uszczelke pod głowicą i przy odpalaniu auto niechciało zapalic po 10min zapaliło na 3 tłoki, po następnym paliło dobrze tylko znowu mam tryb awaryjny. Teraz po wykasowaniu błedu na odpalonym silniku autko śmiga ale gdy zgasze i zapale ponownie błąd wraca, posiadam aparat zapłonowy Sagem(niestety :grrr: ) mysle o wymianie apartu narazie znalazłem Valeo uzywke i za pare dni mam go odebrać tylko czy spasuje???? Czy jest obojetne czy założe Sagema Boscha czy Valeo??? Co według was może powodowac powracanie błędu halli i mocne falowanie obrotow???

[ Dodano: 02 Maj 2009 12:51 ]
Koledy pomocy załozyłem dzisiaj inny aparat zapłonowy {Valeo} i dalej to samo Vag pokazuje błąd sporadyczny czujnika halla. Golfik jeździ nie gaśnie ale ciągle tryb awaryjny po wykasowaniu błedu na odpalonym silniku bład znika do ponownego uruchomienia silnika mechanik nie wie o co chodzi POMOCY!! :grrr:

[ Dodano: 03 Maj 2009 23:11 ]
Myśle że jutro po długim weekendzie ktos wkońcu napisze cos co mogło by mi pomóc. :chytry:


XX JAHRE

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 452 gości