Strona 1 z 1

dziwny warkot przy odpalaniu

: śr maja 02, 2007 22:40
autor: sok
W moim golfie IV 1.6 przy odpalaniu silnika słychać ni to warkot, ni to piszczenie coś jak (briiiiiiiiiił) :), dodam że Golfik jest dodatkowo w gazie. Ktoś wie co to może być za przyczyna?

: czw maja 03, 2007 08:48
autor: Adamtd
sok, powiem tak - cieżko będzie Ci pomóc nie usłyszawszy tego dźwięku i miejsca skąd dochodzi. Bo to zarówno może być któryś pasek albo samoregulator popychaczy. CZy to się dzieje na zimnym czy ciepłym silniku?

: czw maja 03, 2007 14:07
autor: sok
tak jest zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku, jednak na ciepłym silniku warkot jest krótszy. Może się to wydać śmieszne, ale warkot ten można porównac do dzwięku jaki wydaje kot gdy ktoś pociągnie go mocno za ogon. ( Nie śmiejscie się, ale tak jest)

: pt maja 04, 2007 11:27
autor: Sylwek
Witam. Na 80% chodzi Ci o brudny rozrusznik. Charakterystyczny dzwięk jak zacierającej się szlifierki. Gdyby udałó Ci się szybciej jechać w dłuższą trasę, samo ucichnie. A jak nie to wystarczy przeczyscić ten element.

: pt maja 04, 2007 13:30
autor: czyś
Sylwek, ale jaki element???

Jeżeli ten dźwięk słychać przez moment już po puszczeniu kluczyka, czyli jak silnik już zaskoczył, i trwa to 1-2 sekundy, i jest tak praktycznie przy każdym odpalaniu auta, to na 75-80 % powiedziałbym, że to wina bendiksu w rozruszniku. Wydaje z siebie taki jazgot sprzęgiełko jednokierunkowe w bendiksie właśnie w momencie jak motor zaskoczy, a zębatka bendiksu jeszcze nie zesza z wieńca na kole zamachowym - koło zamachowe jak silnik zaskoczy, a zanim cofnie się bendiks próbuje kręcić rozrusznikiem, i ten jazgot to właśnie wycie tego sprzęgiełka w bendiksie które zabezpiecza rozrusznik przed odbieraniem napędu z koła zamachowego.
Ustaje po góra 2 sekundach, bo w tym czasie zębatka ssuwa się już z wieńca.
Jeżeli to jest to, to m.zd. należałoby wymienić bendiks. Czyszczenie nie pomoże, bo sama obudowa bendiksu jest zawalcowana na sztywno.

: pt maja 04, 2007 16:04
autor: sok
czyś miałes to samo?


Czyli co bendiks do wymianki, czy co jak? Bo nie wiem juz sam. Dłuższa trasa tzn? bo jak śmigam po 250 km to raczej zakrótka? A musze cos z tym zrobić, bo lipa przy odpalaniu jak wyje to i każdy sie ogląda :)

: pt maja 04, 2007 21:38
autor: Sylwek
Witam. Zjezdzilem juz trzy sztuki mk4. I owo charczenie z rozrusznika przyda|aBo mi sie wiele razy. Ciezko mi powiedziec o jaki to element rozrusznika chodzi podejrzewam o ze o ten co wypycha zebnik. Jedyne co mowili szefowie serwisu podczas podania tej dolegliwosci na wymiance oleju to ze przeczyscili rozrusznik i ze jest ok. I faktycznie bylo. pozdrawiam

: pt maja 04, 2007 21:48
autor: Adamtd
Sylwek pisze:podejrzewam o ze o ten co wypycha zebnik
czyli bendix

: pt maja 04, 2007 21:53
autor: Sylwek
o ile tak to sie nazywa to tak. I powiem Ci ze oni zawsze czyscili to chyba bez wyjmowania rozrusznika bo jakos specjalnie dlugo nie czekalem na odebranie auta. OStatnio rowniesz uslyszalem to kilka razy w mym gti i wystarczyl szybszy przejazd katowicka traska z warszawki do tm i sam ucichl.

: pt maja 04, 2007 23:24
autor: sok
chłopaki, a jak myślicie ile takie czyszczenie rozrusznika moze kosztować. Bede wiedział jak sie nastawiać :)

: sob maja 05, 2007 13:08
autor: Sylwek
to zalezy kto Ci bedzie to czyszcil. NApewno nie jedz do aso bo za sam wjazd na service zabulisz. jedz do zwyklego elektromechanika. mk4 to juz znane wszustkim autko.