Strona 1 z 2

ubywajacy - nie kapiacy plyn chlodzenia

: sob maja 12, 2007 21:50
autor: martinez76
witam,

mam problem z plynem chlodzacym,
co jakis czas - ok. 2 tygodnie musze dolewac wode do ukl.chlodzenia
bo poziom spada ponizej min.
co to moze byc - wyciekow nie stwierdzilem
czy wymieniac uszczelke pod glowica?

prosze o rady

: sob maja 12, 2007 21:55
autor: dziejo
martinez76 pisze:czy wymieniac uszczelke pod glowica?
nie tak prędko przyjacielu !!dolewasz płynu ok ile go dolewasz ??? powiadasz że wycieku nie stwierdzasz ha przypatrz sie dobrze po wszystkich wężach szczególnie pod zaciskami na łączeniach kiedy silnik jest goracy i wysoka temperatura płyn szybko odparuje i zostaje swego rodzaju nalot (proszek) uszczelka gdyby ci szczeliła to objawy _ podwyższony stan oleju- zmiana koloru oleju - (kawa z mlekiem - ) to podstawowe objawy pękniętej uszczelki pod głowicą

: sob maja 12, 2007 22:32
autor: andy94
Przyjrzyj się dobrze szczelinie pomiędzy wspornikiem? alternatora a korpusem silnika. Ja przez chyba rok czasu szukałem rzyzczyny ubywania chłodziwa nim znalazłem nieszczelność - gdzieś na połączeniu obudowy pompy z korpusem silnika schowaną właśnie pod tym wspornikiem alternatora. Najlepiej wetknij tam rękę i sprawdź czy nie ma osadów. Tylko na nie gorącym silniku!!!

: sob maja 12, 2007 23:04
autor: PinkFloyd
a mi ubywało jak tu http://www.porada.bighost.pl/ i nic nie kapało po prostu lekko przeciekało i od razu parowało, 2 lata szukałem i nic nie było nawet widac na zewnatrz, nawet ani jednej kroki na zemi po cało nocnym postoju. Przy okazji kiedys mocno zagrzałem autko i po trasie w silniku czułem lekko słodki zapach a zero wycieków. Rano wziełem czysta chusteczke i dotykałem przy chłodnicy zeberek przy plastiku i była na niej kropka chłodziwa. jak wymontowałem chłodnice dopiero sie okazało ze to ona. Ponoc w wiekrzosci VW w tym samym miejscu puszcza. Proszki nic nie pomagały i nie polecam zapychaja nagrzewnice.

: sob maja 12, 2007 23:30
autor: truckdriver75
uszczelka gdyby ci szczeliła to objawy _ podwyższony stan oleju- zmiana koloru oleju - (kawa z mlekiem - ) to podstawowe objawy pękniętej uszczelki pod głowicą[/quote]
Niekoniecznie. U mnie uszczelka poszła pomiędzy płaszczem wodnym a cylindrem i płyn był po prostu przepalany. W tym przypadku będzie kopcił na czarno, zwłaszcza przez kilka pierwszych minut po odpaleniu.

: sob maja 12, 2007 23:35
autor: adi87
martinez76, odkręć korek zbiorniczka i przy odpalonym silniku patrz czy Ci płyn nie bąbelkuje, sprawdź jaki kolor ma olej i płyn chłodniczy. Aha, tylko nie odkręcaj korka od zbiorniczka na gorącym silniku bo wystrzeli :jezor:

: ndz maja 13, 2007 01:06
autor: martinez76
dzieki za rady, poziom oleju staly, olej ma normalny kolor.
moze to faktycznie cos z chlodnica, jakis maly przeciek.
a czy uszczelke pod glowica moze jednak tez warto wymienic?
a wody dolewam nie duzo, po 2 tygodniach z poziomu max mam plynu na troche ponizej minimum, no ale to tak nie moze byc, kiedys wogole o tym nie myslalem, a teraz ciagle kontroluje.

: ndz maja 13, 2007 07:09
autor: greg
weź no schyl się przed autem i na dole grilla zobacz róg chłodnicy - pewnie tam masz lekkie wypocenie

: ndz maja 13, 2007 08:38
autor: adi87
martinez76 pisze:a czy uszczelke pod glowica moze jednak tez warto wymienic?
jeśli jest ok to po co robić sobie dodatkową robotę i koszty... Tylko pamiętaj w razie czego o splanowaniu głowicy przy wymianie uszczelki :)

: sob gru 29, 2007 21:18
autor: Rafał 8657
Witam wszystkich
Czy jeżeli pół roku temu wymieniłem uszczelkę pod głowicą i splanowałem głowicę a teraz znowu mi lekko przecieka to jeżeli bym robił jeszcze raz uszczelkę to planować głowicę czy już nie? Szpilki to już na pewno założę nowe ale co z planowaniem głowicy?

: sob gru 29, 2007 21:33
autor: wolfzan
Nie dolewaj wody, bo wtedy to kwestia czasu kiedy uszczelka Ci pójdzie. U mnie była woda. Moje zaniedbanie, bo nie sprawdziłem.... potem wymiana uszczelki, pompy, termostatu... koszta nieziemskie.

: ndz gru 30, 2007 00:09
autor: Marcinelli
u mnie też ubywało i zlokalizowałem to w końcu, metalowa rurka biegnaca z prawej strony silnika już wcześniej była przez kogos spawana i się pociła dalej, dolałem środka do uszczelniania chłodnicy STP i jest ok, we wcześniejszym autku też tego uzywałem i póki nim jeździłem czyli przez ponad 2 lata było ok.polecam.