Strona 1 z 1
Jak ustawić zapłon w silniku AFT wielopunkt?.
: śr maja 16, 2007 10:50
autor: tdi1982
Witam.Pytanie jak w temacie słyszałem że trzeba wprowadzić ECU wtryb awaryjny i za pomocą lampy mozna to ustawić.Ostanio byłem u mechaniora i na zgaszonym zapłonie grzebał tam krecąc aparatem a podobno to niedopuszczalne może ktoś kiedyś juz ustawiał zapłon w takim silniku prosze o pomoc.
: śr maja 16, 2007 13:35
autor: Jacenty85
W ogóle Ci mechanicy to przchodzą samych siebie. Nauczyli się na Fiatach 125p i nawet do książek nie zaglądają. Nie wiem jak jest dokładnie w AFT. Wcięło mi autodatę i dlatego nie umiem Ci powiedzieć. W każdym razie procedura jest taka że zagrzewasz auto do włączenia wentylatora po czym na włączonym silniku wchodzisz w nastawy podstawowe i według specyfikacji ustawiasz zapłon na lampę. Jeśli producent nie przewiduje dla tego silnika regulacji to najlepiej ustawić aparat "na punkty" i przegrać mapy zapłonów. Wówczas komputer ustawi go sobie po swojemu. Możesz też sprawdzić czy kiedy silnik pracuje na wolnych obrotach jest w przybliżeniu 6 stopni.
: śr maja 16, 2007 14:56
autor: tdi1982
Właśnie kolego ci mechanicy to h.... już byłem u pieciu i każdy mówi że wszystko jest ok a nie jest samochód szarpie jak jest zimny i jak jadę dłużej i się zagrzeje to wylatują mu pojedynczo zapłony sam już nie wiem co mam zrobić mam już dość tego wszystkiego i tego zasranego golfa
: śr maja 16, 2007 15:02
autor: guti
tdi1982 pisze:tego zasranego golfa
licz sie ze słowami tedeju
: śr maja 16, 2007 16:12
autor: tdi1982
No niestety zasranego i nie bójmy się powiedzieć głośno co to za auto jak nikt nie jest w stanie go ustawić ani zdiagnozować poprawnie.RP górą GUTI
: śr maja 16, 2007 18:17
autor: guti
tdi1982,
: śr maja 16, 2007 20:25
autor: Bąku
a jak uzyskać ustawienie 6stopni ja mam silnik z 94 roku i z tego co czytałem nie musze kompa blokować do ustawienia zapłonu wystarczy sama lampa, tylko skąd bede wiedział że jest ustawiony na 6stopniach??
: śr maja 16, 2007 20:42
autor: Jacenty85
Będziesz to wiedział odczytując odpowiedni blok na VAG plus dodatkowo musisz mieć lampe z opóźniaczem błysku i świecić na koło zamachowe. Ty masz silnik jednopunktowy wiec nie potrzebujesz wielkiej filozofii wystarczy ze na biegu jałowym ustawisz i odczytasz czy na kompie się zgadza i wystarczy. Ja wam powiem, że kolega tdi1982 ma w pewnym stopniu racje co do określenia przez niego golfa. Ja już siedze w tym długi czas. Elektronika to moja pasja, naprawiam wszystko...Renaulty, BMW, Fiaty, Ople...a nie potrafie wyregulować silnika VW na wielopunkcie żeby nie pierdział w rurę i żeby wszystko inne było poprawnie...rozkładam ręce, prawdziwi znawcy t o wiele lepsi ode mnie też już się pogubili z tym silnikiem. Wiec z całym szacunkiem ale jak słucham pracy Opla Astry 1.6 8V i którego kolwiek z silników Golfa to brak mi porównania na korzyść Astry...tak przez wszystkich opluwanej. Fakt zawieszenia są dobre, blachy super no i to coś co Golf ma w sobie ale kultura pracy silników i ich sterowanie DNO.
: śr maja 16, 2007 21:25
autor: tdi1982
Jacenty85 pisze:Będziesz to wiedział odczytując odpowiedni blok na VAG plus dodatkowo musisz mieć lampe z opóźniaczem błysku i świecić na koło zamachowe. Ty masz silnik jednopunktowy wiec nie potrzebujesz wielkiej filozofii wystarczy ze na biegu jałowym ustawisz i odczytasz czy na kompie się zgadza i wystarczy. Ja wam powiem, że kolega tdi1982 ma w pewnym stopniu racje co do określenia przez niego golfa. Ja już siedze w tym długi czas. Elektronika to moja pasja, naprawiam wszystko...Renaulty, BMW, Fiaty, Ople...a nie potrafie wyregulować silnika VW na wielopunkcie żeby nie pierdział w rurę i żeby wszystko inne było poprawnie...rozkładam ręce, prawdziwi znawcy t o wiele lepsi ode mnie też już się pogubili z tym silnikiem. Wiec z całym szacunkiem ale jak słucham pracy Opla Astry 1.6 8V i którego kolwiek z silników Golfa to brak mi porównania na korzyść Astry...tak przez wszystkich opluwanej. Fakt zawieszenia są dobre, blachy super no i to coś co Golf ma w sobie ale kultura pracy silników i ich sterowanie DNO.
Nareszcie znalazł się gość który poprawnie to ocenił PRACA SILNIKÓW,KULTURA PRACY W GOLFACH TO DNO.Pozdrawiam
: śr maja 16, 2007 21:58
autor: guti
tdi1982 pisze:Nareszcie znalazł się gość który poprawnie to ocenił PRACA SILNIKÓW,KULTURA PRACY W GOLFACH TO DNO.Pozdrawiam
nie przesadzaj , myslisz ze Tobie sie trafil egzemplarz ciezki w naprawie to wszystkie takie musza byc
: czw maja 17, 2007 00:00
autor: Jacenty85
Nie napisałem tego, na podstawie jednego czy swojego Golfa. Bezapelacyjnie Golf ma super blacharke, skrzynie, zawieszenie, wykończenie wnętrza na najwyższym poziomie relatywnie do lat produkcji ale kultura pracy jednostek napędowych pozostawia wiele do życzenia. Najgorsze moim zdaniem są jednostki na wtyrsku wielopunktowym zastosowane w golfach III. Myśle o silnikach AEX/AEE...Wyregulowac coś na kompie to tragedia. Wymiana uszczelki pod głowicą...niby pryszcz. Wymieniam przy Oplu, podłączam pod kompa, zapłon na 10 stopni i gra, Przy Renówce podobnie z tym,że już bez ustawienia zapłonu. Zakładam przy VW przegrywam mapy zapłonu, ustawiam wszystko z największą precyzją przekręcam kluczyk i co...prychanie kichanie cholera wie co...Później dopiero przegrywam z 10 razy mapy i stosuje adaptacje i dopiero to zaczyna jakoś chodzić. Pamietajcie że nie pisze tego w oparciu o swój samochód, który sprawia problemy ale nie aż tak poważne jak większość Golfów III z którymi się spotykam a jest tego dużo. Nie napisalem też tego po to, żeby kogoś urazić i zaczynać jakieś niepotrzebne sprzeczki i udawadnianie sobie co jest dobre a co nie. Napisałem to co myśle na podstawie własnych doświadcze, które nie opierają się na jednym dwóch czy nawet 10 samochodach...Każdy może miec własne zdanie i ja nie negują kolegi tdi1982, którego ciągłe szukanie przyczyn doprowadza do zdenerwowania.