Strona 1 z 1

Szczęki w tylnym kole

: wt maja 29, 2007 17:58
autor: karolusek1
Witam mam pytanko w mojej II w tylnym kole coś mi wali i wali, podobno coś ze szczekami, jak przychamoje przestaje wie ktoś jak sprawnie zdjąc beben i moze orientacyjną cene szczęk ktoś zna.
Jest z tym dziwny problem bo niby sie zapiekają i tra ale wali jakby coś sie odłamało, pbstawiam to bo łozysko trze chyba jednostaje i szumi cały czas a to w zalezności od szybkości jazdy ma rózne nasilenie?????Dzieki za info :bigok:

: wt maja 29, 2007 20:15
autor: Mis
karolusek1 pisze:sprawnie zdjąc beben
1. zdejmujesz kolo
2. plaskim srubokretem podwazasz taki dekielek, w nim jest duzo smaru
3. Oczom ukazuje sie zawleczka, wyciagasz ja ( w drodze powrotenej powinienes zalozyc nowa, bo moze peknac ) zdejmujesz taka koronke metalowa
4. odkrecasz nakretke ( chyba 22 klucz )
5. Pod nakretka jest jeszcze podkladka metalowa
6. wyciagasz lozysko
7. zdejmujesz beben

:dol:

Obrazek


nowe szczeki nie sa drogie

:dol:

http://allegro.pl/item199626393_szczeki ... s_060.html

[ Dodano: 29 Maj 2007 20:19 ]
karolusek1 pisze:bo niby sie zapiekają i tra
to pewnie cylinderek ma jakis problem i nie odciaga spowrotem szczek
karolusek1 pisze:pbstawiam to bo łozysko trze chyba jednostaje i szumi cały czas a to w zalezności od szybkości jazdy ma rózne nasileni
to przyokazji sprawdz jak wyglada lozysko. Przed demnotazem bebna, przygotuj sobie odpowiednio duzo smaru, aby lozysko nie chodzilo pozniej na sucho

: wt maja 29, 2007 20:50
autor: karolusek1
serdeczne dzieki :bigok: jutro jak nie bedzie padało robie to, a aproopos ten bajer co niby nie odciąga kupóje sie w kaplecie ze szczekami czy osobno trzeba :grin: Ale info super jeszcze raz dzieks bez obaw bede sie bawił teraz z moim golferkiem

: wt maja 29, 2007 20:57
autor: Mis
karolusek1 pisze:aproopos ten bajer co niby nie odciąga kupóje sie w kaplecie ze szczekami czy osobno trzeba
ten bajer to bardzo wazna zabaweczka :)

Nazywa sie tloczkiem lub cylinderkiem i kupuje sie go osbno. Nie jest drogi ( ok 20zl )czy dobrze pracuje, nie przeciaka zobaczysz jak zdejmiesz beben, ale przed zdjeciem szczek, druga osoba bedzie naciskala na hamulec albo ciagnela za reczny. Tloczek powinien z obydwu stron po rowno wypychac i odciagac szczeki. Byc moze masz go juz uszkodzonego, albo zapowietrzone hamulce.

tak wyglada :dol:

Obrazek