Forum.VWGolf.pl

Mam problem: od turbiny do miski olejowej olej odprowadza "wąż" i on mi cieknie. Chcialem nowy kupic to malo nie zemdlaem w sklepie, 450 zl mi powiedzieli, a uzywka okolo 100. Czy jest ratunek czy trzeba bulic. Podklreslam ze mam dostep do różnych maszyn tokarka frezarka itp. Napiszcie coś.[/list]

waz czy rurka ktora idzie do filtra oleju???
bo zabardzo nieczaje o ktory "wąż" ci chodzi
jak jest metalowy to spawarka i zalepic spawem obszlifowac i po problemie
ale cena 450zl jest kosmiczna

to jest odprowadzajacy olej z turbawki do miski,w mkII hmm nie wiem jaki tam jest nigdy nie mialem potrzeby sprawdzac,w TDI chyba jest gumowy w metalowym zbrojeniu,bo ostatnio zagladalem u siebie,to chyba ten,nie wiem...powiedz nam jak jest u ciebie to moze cios sie wymysli,przy czym nie slyszalem zeby komus on ciekl czy cos...pozdro...

moge tylko dodać, że mój ojciec doroił sobie taki wąż, bo ma nietypowo klimę w swoim Passacie B32. Wąż musi mieć dużą średnicę (ok 8-10mm)w środku i nie może posiadać kształtu typu "syfon", bo olej nie będzie swobodnie opadał do miski. Taki wąż dorobi Ci każdy cwaniak, co dorabia węże do hydrauliki (siłowniki przy sam ciężarowych, czy też węże do klimy). Tak naprawdę to wystarczy tam zwykły wąż olejoodporny o odpowiednim przekroju wewnętrznym, bo tam nie ma już ciśnienia oleju tylko jest swobodny spływ do miski. Olej rozpręża się w turbinie a potem tylko sobie spływa. Także od biedy możesz rozwalic do końca to co masz u siebie, tylko tak, żeby pozostały oryginalne końcówki (od strony turbiny i od strony miski olejowej) zapodaj na to wąż olejoodporny i zaciśnij to dobrymi obejmami i gotowe. Pozwinno zadziałać. Pozdrawiam

Tak waśnie ten "wąż' jest taki zbrojony z koncówkami metalowymi przy misce i przy turbinie. A ja nigdzie nie napisaem że do filtra. Dzięki za rade doktorze R.