Forum.VWGolf.pl

[Hamulce Mk2] nie mogę odpowietrzyc hamulcy a mianowicie pedał wpada w podłogę i odbija ale jakoś tak wolno i jakby pod koniec się przycinał, powstało to po wymianie klocków z tyłu bo ktoś założył tarcze a to tylko 1,8 8v układ szzcelny gumki w zaciskach wymienione serwo też nowe, płynu jest do pełna, nigdzie nie ucieka, pompa sprawna, co jest bo mnie się już wyczerpały pomysły.może ma ktoś jakies sugestje gdzie zajrzeć na co zwrócić uwagę.pzdr

pare razy odpowietrz, przejedz sie neich serwo podpompuje i znowu pare razy odpiwietrz, to samo miałem. Ale przejehcalem sie pare km, i odpowietrzylem od początku, i znalazło sie powietrze głeboko w przedowadch :>Ale dziwne ze po wymianie klockow takie cos Ci sie zrobiło ??? Napewno nie masz wycieku ?? Bo u mnie to sie zrobilo jak nowe przwwody hamulcowe zakładalem.

zrobie tak jak mówisz, może to pomoże, chociasz ktoś mi proponuje żebym zacisnął morsy na przewodach i zabaczył czy będą hamulce jesli tak to odpowiedź będzie znana.co o tym myślisz czy warto wogóle sie w to bawić.

szczerze powiedziawszy to nawet nie wiem co to są morsy

to taki szczególny rodzaj kombinerek które możesz zablokować w dowolnym położeniu i ścisnąć jakiś element i tak go pozostawić

A czaje czaje A co do tego jeszcze ze hamuclow nie masz. a mzoe przewody z gumowe z przodu się"nabulbiły"