Niskie napięcie na Lambdzie...
: wt lip 17, 2007 22:28
Witam i pozdrawiam wszystkich. Pisałem tu gdzieś o moim problemie z przeglądem w Anglii spowodowanego za wysoką emisją CO. Norma tutaj to 0.30 a u mnie 0.54, HC niskie 40, Lambda 1.04.
Poczytałem sobie na Szanownym FORUM to i owo na temat Lambdy i innych bardzo interesujących spraw. Sprawdziłem napięcie na Lambdzie, po 10 min. grzaniu - 0.07v i dopiero później falowanie. Silnik chodzi dobrze, w sensie równo i nie pali za dużo, dobrze się zbiera, świece nowe, jasne, lekko rdzawe, bez nagarów. Przewody WN nowe, filtr powietrza nowy. Auto eksploatuję dość konkretnie, mam cieżką nogę. Często autostrady.
Pojechałem na serwis, angole podłączyli laptopa, pogadali między sobą, podnieśli auto, zauważyli strumiennicę zamiast kata, wlali siekieś coś do zbiornika, analiza spalin - kiszka i stwiedzili że muszę wstawić kata. Nawet nie przeskanowali sondy. Chciałem wymienić Lambdę ale się narazie wstrzymuję bo wydaje mi się że sonda jest ok. Doszedłem do wniosku, że powodem zbyt dużej emisji CO i niskiego napięcia na sondzie jest zbyt uboga mieszanka i nieprawidłowe jej spalanie. Kat pewnie by pomógł dopalając resztki ale ciekawi mnie sama lambda.
I tu pytania:
Co może powodować taki stan rzeczy? Gdzie szukać i gdzie zaglądnąć? Jak wzbogacić mieszankę lub wyrównać jej skład?
Jeśli ktoś otarł się o podobny problem proszę o pomoc.
Dziękuję i przepraszam za powielanie tematu.
Poczytałem sobie na Szanownym FORUM to i owo na temat Lambdy i innych bardzo interesujących spraw. Sprawdziłem napięcie na Lambdzie, po 10 min. grzaniu - 0.07v i dopiero później falowanie. Silnik chodzi dobrze, w sensie równo i nie pali za dużo, dobrze się zbiera, świece nowe, jasne, lekko rdzawe, bez nagarów. Przewody WN nowe, filtr powietrza nowy. Auto eksploatuję dość konkretnie, mam cieżką nogę. Często autostrady.
Pojechałem na serwis, angole podłączyli laptopa, pogadali między sobą, podnieśli auto, zauważyli strumiennicę zamiast kata, wlali siekieś coś do zbiornika, analiza spalin - kiszka i stwiedzili że muszę wstawić kata. Nawet nie przeskanowali sondy. Chciałem wymienić Lambdę ale się narazie wstrzymuję bo wydaje mi się że sonda jest ok. Doszedłem do wniosku, że powodem zbyt dużej emisji CO i niskiego napięcia na sondzie jest zbyt uboga mieszanka i nieprawidłowe jej spalanie. Kat pewnie by pomógł dopalając resztki ale ciekawi mnie sama lambda.
I tu pytania:
Co może powodować taki stan rzeczy? Gdzie szukać i gdzie zaglądnąć? Jak wzbogacić mieszankę lub wyrównać jej skład?
Jeśli ktoś otarł się o podobny problem proszę o pomoc.
Dziękuję i przepraszam za powielanie tematu.