Witam wszystkich
Od razu mowie, ze szukalem w szukajce
No ale do rzeczy, dzisiaj przepalil mi sie bezpecznik od radia i zegarow, zanim go wymieniel poszedl tez od kierunkowskazow, wymienilem oba i wszystko gra. Przejechałem 10 km i przestal poprawnie dzialac lewy kierunkowskaz. Chodzi o to, ze przedni swieci normalnie a tylny bardzo slabo, ponadto podczas mrygania lewego kierunku pulsuja wszystkie inne swiatla (mijania, lampki wewnatrz, kontrolka od zaciagnietego recznego... ) i jeszcze taka rzecz, ze kontrolka od kierunkow swieci slabym swiatlem i tylko sie rozjasnia w rytm przedniego kierunkowskazu. Prawa strona jest ok.
Domyslam sie, ze moze byc problem z masa, sprawdzilem te z tylu ale byla wporzadku. Gdzie jeszxze szukac przyczyny ? Zarowke tylnego kierunku wymienilem i nic to nei dalo.
Pozdrawiam,
Mis
Szalejacy kierunkowskaz
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Re: Szalejacy kierunkowskaz
Kurcze ale dym. Ja bym postawił na skrzynkę bezpiecznikową. Masa raczej niebałdzo. Gdyby to były tylko światła zewnętrzne to zgoda ale tu za dużo lampek na choince. Coś w skrzynce albo na głównej wiązce.Mis pisze:Witam wszystkich
Od razu mowie, ze szukalem w szukajce
No ale do rzeczy, dzisiaj przepalil mi sie bezpecznik od radia i zegarow, zanim go wymieniel poszedl tez od kierunkowskazow, wymienilem oba i wszystko gra. Przejechałem 10 km i przestal poprawnie dzialac lewy kierunkowskaz. Chodzi o to, ze przedni swieci normalnie a tylny bardzo slabo, ponadto podczas mrygania lewego kierunku pulsuja wszystkie inne swiatla (mijania, lampki wewnatrz, kontrolka od zaciagnietego recznego... ) i jeszcze taka rzecz, ze kontrolka od kierunkow swieci slabym swiatlem i tylko sie rozjasnia w rytm przedniego kierunkowskazu. Prawa strona jest ok.
Domyslam sie, ze moze byc problem z masa, sprawdzilem te z tylu ale byla wporzadku. Gdzie jeszxze szukac przyczyny ? Zarowke tylnego kierunku wymienilem i nic to nei dalo.
Pozdrawiam,
Mis
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 568 gości