Strona 1 z 3

Naprawa szybra Mk3

: ndz kwie 10, 2005 10:10
autor: drzepsuj
witam..
przez zimę kupiłem MK3 GTI EDITION.... więc zacząłem się bawić tymi wszystkimi bajerami w środku, lecz nie zauważyłem że mi zamarznął dach... gdy sobie pare razy ponaciskałem.... zonk :grin: - szyber się uchylił, lecz coś trachnęło i nie chciał się już schować... zaczęliśmy jeździć z ojcem do mechaników lecz oni wszyscy powiedzieli że naprawa może wynieść 300zł a poza tym się tego nie podejmą... wysłali mnie do lakiernika :jezor: twierdząc że on sie lepiej bedzie znał na rozbiórce tego mechanizmu :hmm: .... chciałbym się zabrać za naprawę we własnym zakresie... powiedzcie mi jak już zdejmę podsufitkę to czego się mogę spodziewać? co tam powinno być połamane? i czy da sie to jakoś bez wymiany droższych części naprawić? słyszałem że tam się w golfach często "to coś" urywa i można temu jakoś zaradzić.... HELP :niewiem: nie chce płacić w ciemno jakiemuś gostkowi żeby mi kurde rozebrał podsufitke i poruszał śrubokrętem ( bo tak może być prawda) potem nie naprawi jeszcze i za robote skasuje...

wiem że to już może gdzieś było... ale prosze o pomoc
pozdro pozdro

: ndz kwie 10, 2005 11:30
autor: Golf III GTI 8V
Looknij sobie w dział porady

: ndz kwie 10, 2005 19:46
autor: dychsm
kup ze szrotu inny szyber bo ci pekł ślizg i wymień całość według porady

: ndz kwie 10, 2005 21:43
autor: Unicron
dychsm pisze:kup ze szrotu inny szyber bo ci pekł ślizg i wymień całość według porady
no nie wiem czy na szrocie będzie łątwo dostać te sanki, bo to jest biału kruk wśród części do golfa ponieważ nigdzie nie ma zamienników a oryginalne można kupić tylko wkomplecie z linkami i to ponoć kosztuje coś koło 300zł :panna:

Co do naprawy do na forum jest bardzo łądna porada ze zdjęciami. Ludzie pisali, że udało im się poprostu nawiercić obydwie połowy pękniętych sanek i złaczyć je twardym i mocnym drucikiem.
MI też poszły sanki i za naprawe zabiorę się jak będzie cieplutko na dworze :grin:

: ndz kwie 10, 2005 22:19
autor: toldi
Unicron: To prosze w czasie naprawy robic jesli oczywiscie sie da duzo fotek, aby na przyszlosci dla innych ten temat naprawy syberdachu byl w 100% wyczerpany. Wtedy kazdy bedzie mogl spokojnie samemu to sobie naprawic jak najmniejszymi kosztami.

: ndz kwie 10, 2005 22:43
autor: Unicron
Nie ma problemu. ALe to dopiero za około miesiac.
Jesli zależy Ci na czasie to przeszukaj forum bo wiem, że jest link do strony corrado gdzie też jest opis. A wiem jeszcze żę jakieś 2 tygodnie temu na technicznym był post o szyberdachu i tam byłbardzo miły forumowicz, który przesyłał bardzo ładną poradę ze zdjeciami. Mi też przesłał, lecz miałem 3 dni temu awarie dysku i wszytkie dane straciłem i niestety nie będę mógł Ci jej przesłać. Ale jak już mówiłem poszukaj trochę, a napewno coś znajdziesz.

: pn kwie 11, 2005 20:35
autor: fincz
ja tez mam sanki przelamane, a co do podsufitki to nie trzeba nic ruszac przeciez, tylko odkrecic szybe od ramy i sie ma elegancki dostep. sanki to jest mala kiszka bo sa zrobione z bialego metalu, a to jest kupa wredne, bo kruche, ani nie pospawasz ani nie posklejasz. a jak sa zlamane to szyber raz ze sie uchyli, dwa ze sie juz nie zamknie, a dwa ze do przepchniecia sanek mozna uzyc kluczyka od zaplonu :P. generalnie szyber jest fajny ale kruchy.

: pn kwie 11, 2005 21:01
autor: Unicron
fincz pisze:a co do podsufitki to nie trzeba nic ruszac przeciez, tylko odkrecic szybe od ramy i sie ma elegancki dostep. sanki to jest mala kiszka bo sa zrobione z bialego metalu, a to jest kupa wredne, bo kruche, ani nie pospawasz ani nie posklejasz.
co do podsufitki to jednak trzeba zdjąć aby móc wyjąc sanki, bo bez demontarzu tylko łądnie je widsać ale dostęp kipski.

Co do naprawy to fakt, że posklejać się nie da, ale da się złączyć drutem po nawierceniu otworów w obydwu połówkach.

: pn kwie 11, 2005 21:39
autor: toldi
a nie da sie tego jakosc skrecic razem, nawiercic po obu stronach i wkrecic jakas srobka co ma po obu stronach gwint??

: pn kwie 11, 2005 21:51
autor: sczypior22
witam wlasnie jestem po remoncie szybera rozwiercilem sanki wiertlem 1.5 obie strony na glebokosc okolo 1 cm po czym na wcisk drucik 1.6 oczywiscie pomazany poxipolem szarym zostawilem na noc ok 12 godzin w imadle skrecone mocno to wyglada po zalorzeniu i zlorzeniu do kupy jezdze i otwieram :bajer: szyber juz 3 tygodnie sprobujcie koszt poxipol + wiertelko ok 10 zl a nie 230zl warto powodzenia

: pn kwie 11, 2005 22:06
autor: drzepsuj
ok dzięki ludzie... postaram się może w przyszłym tygodniu sie z tym pobawić.... spróbuję coś z tymi cholernymi sankami zrobić... jeszcze nie wiem co, może to przewiercę i skręcę drutem :bigok: zobaczymy.... myśle że dam sobie z tym radę... a co do fotek to postaram się dokładnie wszystko cyfrówką zdjąc a potem ułożę z tego jakiś ciekawy opis....

: pn kwie 11, 2005 22:07
autor: Aronix
Mam ten sam problem! bawiłem się szyberdachem i nagle trach z lewej strony prowadniczka pękła! I pupa nie można zamknąć! Znaleć to na szrocie to jak igły w stogu siana! Musze spróbowac z tym nawiertem! Pozdrawiam

: pn kwie 11, 2005 22:12
autor: Unicron
sczypior22 pisze:rozwiercilem sanki wiertlem 1.5 obie strony na glebokosc okolo 1 cm po czym na wcisk drucik 1.6 oczywiscie pomazany poxipolem szarym
tzn nawierciłęś te części któe się stykają?? i wsadziłęś tam drucik z klejem??

: pn kwie 11, 2005 22:26
autor: sczypior22
tak w miejscu gdzie pekly, tam jest akurat tyle miejsca zeby rozwiercic 1.5 wiertlem ( wiecej nie ma sensu bo scianka wokol otworu bedzie za cienka ) jedna i druga strone po czym wsadzilem precika o grubosci 1.6 razem z poxipolem warto poczekac az sie dobrze zeschnie pozdro