Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich, to mój pierwszy post techniczny i od razu problem, a mianowicie w moim dieselku na biegu luzem słychać dosyć głośne terkotanie ze skrzyni biegów, a po wciśnięciu sprzęgła to zanika, słychać tylko pracę silnika, co to mogło paść? z góry dzięki za wszelkie info

Łożysko oporowe do wymiany. Jak wciskasz sprzęgło to jest cicho a jak puscisz to to tak szumi-terkocze.

gdyby ono tylko szumiało,ale to jak napisałes terkocze i to ostro!da radę z tym jeszcze pośmigać czy robić na gwałt?

Dobrze byłoby gdyby to było oporowe ale niestety to najpewniej łożysko igiełkowe. Jeśli to ono padło to naprawiaj na gwałt bo jak się rozleci to rozwałka skrzynki. Niestety dość droga impreza. Samo łożysko 6 dych. Ale skrzynke trzeba oddać w dobre ręce. Przy tym standardowo należy zmienić jeszcze parę duperełków, uszczelniacze, olej. Być może uszczelniacz od wału silnika przy okazji.
Niestety z robocizną ja apłacilem za to prawie 7 stów u jedynego dobrego speca od skrzyń w okolicy.

Marcinelli pisze:gdyby ono tylko szumiało,ale to jak napisałes terkocze i to ostro!

Jeśli ostro terkocze to będzie to łożysko igiełkowe, bo oporowe najczęściej daje dzwięk takiego szumu-rzężenia. Najlepiej sprawdzić u dobrego speca

Marcinelli pisze:da radę z tym jeszcze pośmigać czy robić na gwałt

Nie zabardzo chyba że masz kase na następną to tylko kwestia czasu.

Marcinelli pisze:w moim dieselku na biegu luzem słychać dosyć głośne terkotanie ze skrzyni biegów, a po wciśnięciu sprzęgła to zanika

a nie trzęsie kierownicą w tym czasie ?
jak nie łożysko igiełkowe to może też być mechanizm różnicowy
jak oddasz skrzynię do roboty i okaże się łożysko to powiedź żeby
przy okazji przeglądnęli mechanizm różnicowy ...
a jak nie to kupuj drugą skrzynię i sam przerzuć zawsze to mniejsze koszty ...

Kierą nie trzęsię, żadnych stuków itp nie ma , macie namiary na jakiegoś dobrego speca od skrzynek w W-wie lub okolicach? bo jechać do pierwszego z ulicy jakoś nie mam zaufania...

zgadzam sie z Paweł Marek,

juz to chyba keidys przerabialismy

a wymaina tego lozyska wcale nei jest taka trudna, wymaga wyjecia skrzyni i jej rozdzielenia

gdybym dysponował czasem i odpowiednim miejscem tzn jakimś garażem z zapleczem narzędzi to pewnie bym się podjął ale że ...., to będę zmuszony zlecić naprawę, tylko teraz żeby nie oddać partaczom i naciągaczom

byłem u mechanika z tą skrzynią i już sam nie wiem!posłuchał jej, przejechał się i stwierdził że jestem nadgorliwy, nic się nie dzieje a to terkotanie to wina tarczy sprzęgłowej a dokładnie tych sprężynek na niej. Skrzynię i tak wyjeliśmy bo ciekł uszczelniacz na korbowym, pokręcił tym wałkiem wystającym ze skrzyni i mówi że skrzynka jest ok, to wina wpadających w rezonans sprężyn(tarcza jest prawie nowa firmy Kager), załozył skrzynkę i dalej jest jak było! szukac dalej czy głośniej radio i jazda? ale mnie to denerwuje i boję się żeby się nie rozp....ło do końca.a i jest to słyszalne na ciepłym silniku, rano tego nie słysze

Jeśli terkocze na luzie to najprawdopodbniej łożysko w skrzyni ja tak miałem w innym aucie, wymiana łożyska oporowego nie pomogła. Remontowałem skrzynie. Możesz z tym jeździć nie ma problemu. Lożysko oporowe pracuje jak masz wciśnięte skrzęgło, kiedyś myślałem że jest odwrotnie ale serwis gdzie remontowałem skrzynię uświadomił mnie że jest inaczej, przynajmniej w przypadku fiata palio

Marcinelli pisze:stwierdził że jestem nadgorliwy, nic się nie dzieje a to terkotanie to wina tarczy sprzęgłowej

tez mi tak mowilo paru mechanikow , ale im nie wierzylem i zabralem sie do tego sam

sam ją wymontowałeś i rozmontowałeś? co trzeba było wymienić?

trzeba bylo wymienic lozyska igielkowe walka glownego- sprzeglowego oraz walka posredniego, lozyska kulkowe, i stozkowe na mechanizmie roznicowym