Forum.VWGolf.pl

Cześć
To mój debiut na tym forum.
Mam Golfa III GT z silnikiem 1.6 MPI (100KM), kod AFT.
Ostatnio silnik stracił trochę na mocy i kiepsko kwręca się na wyższe obroty. Mechanik do którego z tym pojechałem stwierdził, że poprzedni włąściciel trochę zdewastował silnik (np próbował założyć instalację gazową) i teraz są tego efekty. Najwiekszy problem polega jednak na tym, że w warsztacie pierwszy raz widzieli taki silnik. Nie mają do niego pełnej dokumentacji ani grup pomiarowych. Czy ktoś wie, gdzie w Warszawie mogę z tym pojechać (tylko nie do autoryzowanej stacji VW...)? Albo gdzie zdobyć potrzebną dokumentację?
Pozdrawiam

napisz mi rok produkcji tego golfa. z tego co sie orientuje to musi to być młodziutkie auto. znajomi maja taką wersje i to były ostatnie z produkowanych 3 w które upychali silniki z golfa 4

Wg ETKI to 97-98, ale w MK4 takich silników nie było

mirast pisze:Cześć
To mój debiut na tym forum.
Mam Golfa III GT z silnikiem 1.6 MPI (100KM), kod AFT.
Ostatnio silnik stracił trochę na mocy i kiepsko kwręca się na wyższe obroty. Mechanik do którego z tym pojechałem stwierdził, że poprzedni włąściciel trochę zdewastował silnik (np próbował założyć instalację gazową) i teraz są tego efekty. Najwiekszy problem polega jednak na tym, że w warsztacie pierwszy raz widzieli taki silnik. Nie mają do niego pełnej dokumentacji ani grup pomiarowych. Czy ktoś wie, gdzie w Warszawie mogę z tym pojechać (tylko nie do autoryzowanej stacji VW...)? Albo gdzie zdobyć potrzebną dokumentację?
Pozdrawiam

A czy to Variant czasem nie jest. Też mam 1.6 100KM ale inne literki. Ten twój ma od mojego wyższy moment i nieco niżej. AFT produkowano 01.96-09.98. Ma moc 74kW@5800 i moment 140Nm@3500. Na pewno to się lepiej wkręca niż mój.

Proponuję sprawdzić czujnik Halla i przepłykę. A filtr paliwa jak wygląda?

PZDR

A najlepiej do podpiąć VAGa i zobaczyć jakie są błędy...

To faktycznie jest Variant GT w wersji limitowanej Henri Lloyd. Silnik to 1.6 MPI 8V, momet chyba 132 (nie pamiętam na 100%).
A VAGa właśnie podłączałem i jest tylko jeden błąd - sygnał prędkości jazdy. Reszta jest ok ale silnik zachowuje się jakby miał złą mieszankę, po wciśnięciu gazu ma mały dołek i dopiero potem kiepsko przyspiesza. Na moje oko to auto jeździ jakby miało 75PS a nie 100. We wtorek (dziś jest piątek) robię próbę z innym przepływomierzem i zobaczymy.

A rok produkcji to '96

mirast pisze:To faktycznie jest Variant GT w wersji limitowanej Henri Lloyd. Silnik to 1.6 MPI 8V, momet chyba 132 (nie pamiętam na 100%).
A VAGa właśnie podłączałem i jest tylko jeden błąd - sygnał prędkości jazdy. Reszta jest ok ale silnik zachowuje się jakby miał złą mieszankę, po wciśnięciu gazu ma mały dołek i dopiero potem kiepsko przyspiesza. Na moje oko to auto jeździ jakby miało 75PS a nie 100. We wtorek (dziś jest piątek) robię próbę z innym przepływomierzem i zobaczymy.

A czy twoje objawy to: po wciśnięciu gazu do dechy na powiedzmy 2. biegu przy 2000obrotów, wtedy silnik jakby głucho buczy i powoli wchodzi tak do >3000-3500 obrotów a następnie startuje jak rakieta? Ja coś takiego miałem a przyczyna była w zapłonie (czujnik Halla albo coś - nie dopytałem w serwisie a to co mi móili to już zapomniałem).
Może też być przepływka...

A na marginesie, AFT jest bardziej zbliżone do 1.6 100KM z MK4 ni z mój AEK.

PZDR

mirast pisze:To faktycznie jest Variant GT w wersji limitowanej Henri Lloyd. Silnik to 1.6 MPI 8V, momet chyba 132 (nie pamiętam na 100%).
A VAGa właśnie podłączałem i jest tylko jeden błąd - sygnał prędkości jazdy. Reszta jest ok ale silnik zachowuje się jakby miał złą mieszankę, po wciśnięciu gazu ma mały dołek i dopiero potem kiepsko przyspiesza. Na moje oko to auto jeździ jakby miało 75PS a nie 100. We wtorek (dziś jest piątek) robię próbę z innym przepływomierzem i zobaczymy.

I jeszcze pytanko: co wersja Henri Lloyd ma więcej niż typowe GT?

PZDR

Moje objawy wyglądają mniej więcej tak, że jak wcisnę gaz do dechy albo prawie do dechy to silnik lekko się zdusi ale zaraz zaczyna przyspieszać. Od ok 4000 obrotów przyspiesza lepiej ale nie jest to rakieta.

A Jeśli chodzi o wersję Henri Lloyd to chyba ma więcej niż typowe GT. Mój ma fotele kubełkowe, światła Hella (przód i tył), dużo dodatkowych plastikowych nakładek (nadkola, progi, spoilerek nad szybą bagażnika - to jest rewejacja bo szyba wogóle się nie kurzy, wyższy tylny zderzak), relingi dachowe, podłokietnik, 4xelektryczne szyby, elektryczne i podgrzewane lusterka, 1xPP, ABS, ręczna klima.
Dzięki relingom i plasktikom wygląda naprawdę nieźle.

Brakuje mie tu regulacji wysokości przednich świateł, ale to szczegół.

Sygnał prędkości jazdy - ten błąd może sugerowac uszkodzony czujnik, a to może być powodem problemów o których pisałeś

mirast pisze:Moje objawy wyglądają mniej więcej tak, że jak wcisnę gaz do dechy albo prawie do dechy to silnik lekko się zdusi ale zaraz zaczyna przyspieszać. Od ok 4000 obrotów przyspiesza lepiej ale nie jest to rakieta.

A Jeśli chodzi o wersję Henri Lloyd to chyba ma więcej niż typowe GT. Mój ma fotele kubełkowe, światła Hella (przód i tył), dużo dodatkowych plastikowych nakładek (nadkola, progi, spoilerek nad szybą bagażnika - to jest rewejacja bo szyba wogóle się nie kurzy, wyższy tylny zderzak), relingi dachowe, podłokietnik, 4xelektryczne szyby, elektryczne i podgrzewane lusterka, 1xPP, ABS, ręczna klima.
Dzięki relingom i plasktikom wygląda naprawdę nieźle.

Brakuje mie tu regulacji wysokości przednich świateł, ale to szczegół.

Problem to może sygnał prędkości jazdy jak pisze Corvax.

A co do wersji to z tego co napisałeś nie mam tylko podłokietnika i ABSu. A co do korektorków świateł to łatwo to samemu domontować.

PZDR

Ludzie!!!
Podłokietnik w golfie III?
Fajna sprawa! Możecie jakąs fotkę przesłać?

pprezzes pisze:Ludzie!!!
Podłokietnik w golfie III?
Fajna sprawa! Możecie jakąs fotkę przesłać?

Są uniwersalne na allegro.pl... Osobiście nie mam i nie testowałem, a jak ktoś woli więcej swobody (i lubi robić "rękaw") to odradzam podłokietek...

PZDR