Strona 1 z 2
Po uderzeniu w kraweznik trze przy skretach
: sob paź 06, 2007 20:20
autor: fasd
Wracałem dzis z meczu i przyjeba**em w krawężnik felga sie odłamała, myślałem ze tylko to zniszczyłem założyłem dojazdówke i wszystko było niby ok ale tutaj sie zaczyna górka założyłem na przód zimówki chcę wyjeżdzac a tu przy skręcie lewo zaczęło sie, koło trze o wnęke :/ chcę powiedzieć ze całe zdarzenie odbyło sie przy skręcie w prawo ! więc chłopaki pomóżcie mi i powiedzcie co moze być z nim nei tak wachacz, kolumna mcphersona?? i ile wyjdzie mnie naprawa tak mniej więcej?!
ZAŁAMANY JESTEM DZISIAJ TYM WSZYSTKIM grr....
: sob paź 06, 2007 20:50
autor: GTH
Sadze ze wahacz do wymiany, z mocowaniem raczej nic sie nie powinno stac, zalezy jaka sila zadzialala
: ndz paź 07, 2007 09:22
autor: fasd
oj w miare walnąłem narazie koło jest pod lekkim kątem teraz grrr.....
: ndz paź 07, 2007 09:37
autor: Marioo
Jeszcze zalezy czy udezyles na zablokowanym kole przy hamowaniu czy kolo nie bylo zablokowane, jak bylozblokowane to mogl sie mcperson przemiescic,
: ndz paź 07, 2007 09:42
autor: Q.bak
sprawdź drążek kierowniczy, często przy takich uderzeniach się skrzywia, może też zwrotnica się skrzywiła w miejscu wejścia gałki kierowniczej, albo oczywiście coś z tego co koledzy wyżej napisali
: ndz paź 07, 2007 10:06
autor: Mis
musisz zawlec samochod na kanal i dokladnie wszystko obejrzec. U mnie byla podobna sytuacja, uderzylem i pozniej zaczelo mi kolo trzec, gibac sie a pozniej jedno jechalo prosto a drugie skrecalo w prawo. Okazalo sie ze belka pod silnikiem pekla....
Lec na kanal bo z tym nie ma zartow
: ndz paź 07, 2007 10:16
autor: Marioo
Mis pisze:Lec na kanal bo z tym nie ma zartow
Dokladnie w razie jakiejs awarii po zlej naprawie moze byc iebezpiecznie, trzeba wszystko sprawdzic, cale zawieszenie no i oczywiescie po naprawie ustawic geometrie pelną
Re: Rozwaliłem tylko co?
: ndz paź 07, 2007 10:30
autor: norek111
zrob jak koledzy pisza pedz na kanal jak masz i sprawdz wszystko bo czeka cie nastepne bum
: ndz paź 07, 2007 10:38
autor: Wiktor_7
Kolaga ostatnio chcial sie przede mna popisac "umiejetnoscia" wchodzenia na recznym w zakret. I tak sie popisal ze przypie.... w kraweznik. Kolo sie cofnelo ro tylu i tym bardziej ocieralo przy hamowaniu. Wystarczylo skrecic kola na maksa i zajrzec. Od razu widac bylo ze wachacz sie poddal (nie byl plaski tylko wygial sie w srodkowej czesci do gory) co spowodowalo jego skrocenie sie i cofniecie kola do tylu.
Od razu wykonalem tel zalatwiajac wachacz i na 2gi dzien bylo juz ok. Obylo sie nawet bez ustawiania zbierznosci.
: ndz paź 07, 2007 12:55
autor: fasd
dzisiaj jest troszke jaśniej na dworzu i sprawdziłem tak dokładniej i z tego co widać to pokrzywiony jest tylko wachacz :/ kurde jutro chyba odstawie go znajomemu ojca do warsztatu :/
: ndz paź 07, 2007 13:19
autor: Wiktor_7
Chlopie to sie ciesz ze to tylko wachacz. Uzywka ok 50zl i max 50 robocizna
: ndz paź 07, 2007 17:25
autor: fasd
: ndz paź 07, 2007 23:35
autor: Wiktor_7
wachacz + lacznik stabilazatora ale ten to wydatek ok 10zl wiec wymien 2 od razu
: ndz paź 07, 2007 23:43
autor: guti
fasd, tak jak koledzy pisza, wachacz i łacznik stabilizatora do wymiany , nie wiem jak ze stabilizatorem czy sie lekko czasem nie wygiął po stronie uderzenia. W kazdym badz razie bedziesz mial okazje zeby kupic sobie nowe tuleje na wachacz i łacznik
przed zakupem obejrzyj sobie druga strone i w razie czego kup drugi łacznik , ( zobacz czy nie ma luzu stabilizator w tym łaczniku i jak te gumy wygldaja) niewielki wydatek ale w razie czego nie bedziesz musial grzebac jak zcznie cos pukac. zwroc uwage jeszcze na sworzen wachacza, wiem ze byc moze duzo nie dostał ale strzezonego itd
Pozdrawiam i szerokiej drogi zycze