Tydzień po zakupie Golfa II 1.3i 89r...
: pt kwie 22, 2005 13:58
Witam wszystkich.
Czytam forum od trzech dni więc jakby co to proszę o wyrozumiałość;-)
Od tygodnia jestem posiadaczem dwójki 1.3i z 89r i pomyślałem że coś skrobnę i a nuż uda mi się czegoś ciekawego dowiedzieć. Kupiłem auto "na wariata" bo miałem pilną potrzebę jego posiadania ( teraz wybrałbym coś z silnikiem 1.6 albo 1.8 ale ten nie jest zły;) . Nie obyło się bez wpadki. Kolo od którego kupiłem auto założył gałkę z diagramem od skrzyni piątki a ja się dałem wyru..ać;) Wcześniej miałem escorta 1.6D z 86-go ze skrzynią 5-tką i nie pomyślałem że młodsze i silniejsze auto może mieć 4-kę... Wyszło dopiero w trasie. To mój podstawowy obecnie problem. Czeka mnie poszukiwanie skrzyni 5 biegowej ( co nie jest łatwe ) bo robię często długie trasy i teraz strasznie brakuje mi nadbiegu. Wczoraj zrobiłem trasę Jelenia Góra - Warszawa ( A4 przez Opole,Częstochowę), a dwa dni wcześniej na odwrót ( przez Piotrków, Wieluń ). Obie trasy ( 500 km i 450 km ) przejechałem w 6.5 h.;-( Myślałem że wczoraj będzie szybciej ale jazda na czwórce 120 jest tak samo męcząca jak w byłym klekocie;-( Stówką jedzie się miło ale na A4 miałem wrażenie że wyprzedzają mnie wszyscy;-) W Jeleniej znam warsztat gdzie robią tylko VW i tam wymieniłem amortyzatory z przodu, zrobiłem diagnostykę elektroniki i parę innych pierdół. Dopiero teraz jedzie się przyjemnie;-) Auto w trasie pali jakieś 5.5-6l a w mieście do ośmiu. Nie jest chyba źle? Pozostała mi wymiana paska rozrządu razem z pompą wody (Pasek kolo wymienił 7 miesięcy temu ale pompy nie ruszał.
Trochę głośno chodzi więc czuję że to jej końcówka;), muszę znaleźć gdzieś na szrocie tylną półkę bo jest z dziurami i pęknięta, prawe lusterko i zamontować antenę bo jest złamana i radio nie działa. Wymienić "termik" przy nawiewie i auto będzie jak nowe;-)
Z perspektywy przejechanych prawie 2000 km mogę powiedzieć że autko fajne! Spalanie przyzwoite, cichy ale trochę słaby silnik (ujdzie), dużo wygodniejsze od escorta i większe od niego w środku! Boli tylko ta skrzynia biegów ale może uda się coś znaleźć i przełożyć;) Teraz myślę że to jest dobry zakup!
Ps. Dziś jadę z reklamacją rozrusznika. Ostatnio byłem tu w Warszawie u elektryka. Zdarł ze mnie sukinsyn 280pln za robotę!!! a po dwóch dniach zaczęło jęczeć tak samo jak wcześniej. Jakby bendiks nie wracał na czas. Zobaczymy czy coś z tym zrobi...
Sorry za taki długi wywód ale wiecie jak to jest po zakupie auta. Człowiek chce jak najszybciej doprowadzić auto do idealnego stanu;) Za wszelkie wskazówki z góry dziękuję. Każda wiedza się przyda.
Czytam forum od trzech dni więc jakby co to proszę o wyrozumiałość;-)
Od tygodnia jestem posiadaczem dwójki 1.3i z 89r i pomyślałem że coś skrobnę i a nuż uda mi się czegoś ciekawego dowiedzieć. Kupiłem auto "na wariata" bo miałem pilną potrzebę jego posiadania ( teraz wybrałbym coś z silnikiem 1.6 albo 1.8 ale ten nie jest zły;) . Nie obyło się bez wpadki. Kolo od którego kupiłem auto założył gałkę z diagramem od skrzyni piątki a ja się dałem wyru..ać;) Wcześniej miałem escorta 1.6D z 86-go ze skrzynią 5-tką i nie pomyślałem że młodsze i silniejsze auto może mieć 4-kę... Wyszło dopiero w trasie. To mój podstawowy obecnie problem. Czeka mnie poszukiwanie skrzyni 5 biegowej ( co nie jest łatwe ) bo robię często długie trasy i teraz strasznie brakuje mi nadbiegu. Wczoraj zrobiłem trasę Jelenia Góra - Warszawa ( A4 przez Opole,Częstochowę), a dwa dni wcześniej na odwrót ( przez Piotrków, Wieluń ). Obie trasy ( 500 km i 450 km ) przejechałem w 6.5 h.;-( Myślałem że wczoraj będzie szybciej ale jazda na czwórce 120 jest tak samo męcząca jak w byłym klekocie;-( Stówką jedzie się miło ale na A4 miałem wrażenie że wyprzedzają mnie wszyscy;-) W Jeleniej znam warsztat gdzie robią tylko VW i tam wymieniłem amortyzatory z przodu, zrobiłem diagnostykę elektroniki i parę innych pierdół. Dopiero teraz jedzie się przyjemnie;-) Auto w trasie pali jakieś 5.5-6l a w mieście do ośmiu. Nie jest chyba źle? Pozostała mi wymiana paska rozrządu razem z pompą wody (Pasek kolo wymienił 7 miesięcy temu ale pompy nie ruszał.
Trochę głośno chodzi więc czuję że to jej końcówka;), muszę znaleźć gdzieś na szrocie tylną półkę bo jest z dziurami i pęknięta, prawe lusterko i zamontować antenę bo jest złamana i radio nie działa. Wymienić "termik" przy nawiewie i auto będzie jak nowe;-)
Z perspektywy przejechanych prawie 2000 km mogę powiedzieć że autko fajne! Spalanie przyzwoite, cichy ale trochę słaby silnik (ujdzie), dużo wygodniejsze od escorta i większe od niego w środku! Boli tylko ta skrzynia biegów ale może uda się coś znaleźć i przełożyć;) Teraz myślę że to jest dobry zakup!
Ps. Dziś jadę z reklamacją rozrusznika. Ostatnio byłem tu w Warszawie u elektryka. Zdarł ze mnie sukinsyn 280pln za robotę!!! a po dwóch dniach zaczęło jęczeć tak samo jak wcześniej. Jakby bendiks nie wracał na czas. Zobaczymy czy coś z tym zrobi...
Sorry za taki długi wywód ale wiecie jak to jest po zakupie auta. Człowiek chce jak najszybciej doprowadzić auto do idealnego stanu;) Za wszelkie wskazówki z góry dziękuję. Każda wiedza się przyda.