Forum.VWGolf.pl

Siema

To tak:
Od miesiaca mam taki problem że nie umiem odpalic silnika Paliwo dochodzi,iskra jest,gaznik został wyczyszczony i przedmuchany,nowa podstawa pod gaznikiem,swiece,kable,kompułka,palec wszystko nowe i dalej z trudem go odpalić Z rozrządem wszystko jest ok.Na LPG jest to samo W czym może być problem??Poprostu brak mi pomysłow co moze być

Siemka. to jest ten gaźnik co go odemnie brałeś? Na popzrednim gaźniku tez tak ciezko było? tez mam silnik GU (obecnie całość na spzredaż - jakby cos)

Teraz pytania: zapłon masz dobrze ustawiony? pzrewodów na kopułce to kolejnosc jets prawidłowa? strzela w wydech jak odpalasz czy czasem choć zakopci?

Świece jak wykrecisz po próbie odpalenia jak wyglądają? (suche?mokre? kolor?)

Moze byc tak ze zalewa go paliwem lub cos z zapłonem (sterownik zapłonu - to małe ustrojstwo na podszybiu)

dorzuce foto jak to u mnie wygląda:



PS: tych GU to powiem Ci ze zajezdzic sie nieda.. bardzo twarde silniki

Gaznik jest załozony moj,ze zapłonem nic nie było robione,swiece sa czarne,wczoraj udało mi sie odpalić na gazie,chodził nierowno dodałem troche gazu (obroty ponad 2000) i nagle zgasł

[ Dodano: Czw Paź 11, 2007 22:02 ]

Cosar 33GT pisze:(sterownik zapłonu - to małe ustrojstwo na podszybiu)

Chodzi CI o moduł zapłonowy??Aha,kolejnosc jest dobra przewodów i wogole nie kopci

no myślałem o module zapłonowym... ale jak odpalił i jest iskra to tez raczej nie to bedzie. A cewke zapłonową sprawdzałeś?

Tak,wczoraj założyłem inną cewke i nic nie pomogło

Witam
Ja widzę tutaj 2 przyczyny. Tak jak kolega wyżej napisał modul zapłonowy (TSZ-H) może masz wtyczke urwaną albo woda go zalała.
2 przyczyna to padnięty czujnik halla. Gdy Hall padnie to autko wogóle nie odpala. Kreci sie i kreci i nic.
Te dwa urządzenia są od siebie wspólzależne. SPrawdź bo to one są najbardziej prawdopodobną przyczyną.

Moduł zapłonowy też sprawdzałem (mam drugi zapasowy),a w jaki sposob mam sprawdzić czujnik halla??

Witam ponownie.
/CZujnik Halla sprawdzasz używając diody. Poprostu kupujesz diode oraz opornik.
Teraz jeden koniec diody podłaczasz do + na wtyczce czujnika halla (na aparacie zapłonowym) . Wtyczka ma 3 wyjscia: +; - ; 0. Drugi koniec diody podłaczasz pod 0(na środku wtyczki) . Odpalasz auto. Nawet jesli nie odpala to obserwujesz czy dioda migocze . JEśli tak to iskra napewno jest podawana. Jeśli nie to masz odpowiedz na swój problem. Możesz nawet wyjąć świce i sprawdzić czy jest iskra i jak mocna. ALe uwazaj na napięcie .
Widze po zdjeciaach ze masz aparat umieszczony w bloku silnika wiec nie powinno byc problemów.
życzę powodzenia

Dzisiaj udało mi sie odpalić golfa Na gazie chodzi ok,obroty trzyma rowne,przyszpiesza na kazdym biegu,a na benzynie kreci sie do 3000 obr na kazdym biegu i dalej juz mu sie nie chce Na moj rozum trzema ustawic skład mieszanki??Czy w "garażowych warunkach" da sie??

Przemo_87 pisze:Na moj rozum trzema ustawic skład mieszanki??

Nie.
Skład mieszanki ustawiany śróbą regulacyjną nie ma prawie żadnego wpływu na skład mieszanki pod obciążeniem. Problem musi być inny: filtr benzyny, pompka, nie otwiera się przepustnica drugiego stopnia, zatkana któraś z dysz głównych w gaźniku

Filter paliwa niedawno został zmieniony,



To jest druga przepustnica(zaznaczona) i jak sprawdzic czy jest dobra??A jak jest z pompka paliwa??Wymienic na inną??

tak to ta. Otwórz ręcznie pierwszą i zasysaj ustami powietrze przez wężyk od siłownika drugiej, ma sie otworzyć.
Pompka ma dawać jakieś 0,25 bara. Możesz do niej podlączyć powiedzmy trzymetrowy przezroczysty wężyk wężyk, umocować go pionowo do sufitu czy gałęzi, uruchomić rozrusznik, powinno wybić na jakieś 1,5 -2 m chociaż.

Wczoraj niestety miałem problem odpalic silnik Troche czasu mineło jak go odpaliłem,jak był zimny to strasznie chodził nie rowno,a jak sie nagrzał to chodził już prawidło.Tylko zastanawia mnie jedna rzecz,odkod mam golfa(ponad rok) zawsze przy odpaleniu miał obroty 2000 (czy lato czy zima miał 2000-2200 obr na luzie)a jak sie nagrzał to miał 1000 obr i odpalał bez problemu czy na LPG czy na benzynie.Teraz go trudno go odpalić na benzynie,nie mowiac na LPG,i obroty ma bardzo niskie.W czym tkwi problem?? Możliwe że jest uszkodzony element objetosciowy (Wax element)?? Chyba on steruje ssaniem??Dobrze mysle??

Przemo_87 pisze:Teraz go trudno go odpalić na benzynie,nie mowiac na LPG,i obroty ma bardzo niskie.W czym tkwi problem?? Możliwe że jest uszkodzony element objetosciowy (Wax element)?? Chyba on steruje ssaniem??Dobrze mysle??

możliwe, ale raczej coś przepustnica rozruchowa nie działa np, pęknięta membrana w siłowniku Pull_down. Pogrzeb po forum wszystko o tym jest