Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.
Posiadam Golf II 1.6 w automacie ........i innego nie chcę !!!
Problem jest od początku jego posiadania cały czas ten sam. Zwłaszcza w chłodne dni.
Otóż po odpaleniu silnika, gaśnie mi po około 5 sekundach obroty spadają i silnik gaśnie. Ponowne odpalenie sprawia, że wszystko jest ok. Zazwyczaj po 30 sekundach wrzucam "D" (Do przodu) i silnik spowalnia i gaśnie !!!. Ponowne uruchomienie, bieg i ........ wszystko gra. Mogę jechać.
Można z tym żyć, ale tak się zastanawiam, czy da rade coś na to poradzić ????
Lubie przy nim grzebać i mam szereg wspaniałych dokonań, ale ta przypadłość mnie denerwuje.

Co by było, gdybym musiał uciekać przed "dresami" na zimnym silniku ????

P.S Pozdrawiam wszystkie "dresy"

Witam
Miałem taki sam problem kiedyś (Golf II 1,6PN) i pomogła wymiana niebieskiego czujnika (tego na wężu przy głowicy) On odpowiada za automatyczne ssanie. Po tej wymianie i restarcie kompa problem zniknął.
Napisz może jeszcze jaki masz silnik.

Jezdzilem kiedys dosyc duzo automatami i to raczej nie wyglada jak problem ze skrzynia.

mpendzik pisze:Witam
Miałem taki sam problem kiedyś (Golf II 1,6PN) i pomogła wymiana niebieskiego czujnika (tego na wężu przy głowicy) On odpowiada za automatyczne ssanie. Po tej wymianie i restarcie kompa problem zniknął.
Napisz może jeszcze jaki masz silnik.

A może tak bliżej, na jakim wężu jest ten czujnik?? Wokół głowicy pełno węży
Sądzę, że mam 1.6 PN - tego nikt do dziś nie stwierdził jednoznacznie.

Mam czasem podobnie. Potrafi zgasnąć jak jest zimny po wrzuceniu biegu, obroty zwalniają i gaśnie. Nie zdarza się to na gazie również na zimnym silniku, tylko na benzynie. Nawet jak dodaje gazu podczas gaśnięcia zazwyczaj gaśnie mino starań.

Nie wiem czemu tak się dzieje ale u mnie nie jest to z powodu niebieskiego czujnika. Mam gaźnik Pierburg 2e2 i ssanie jest sterowane przez bimetal.

Również posiadam gaźnik 2e2.

[ Dodano: 25 Paź 2007 20:45 ]
Mam jeszcze zapytanie odnośnie automatycznej skrzyni biegów w tym modelu.
Czy to normalne, że włączenie biegu np. D charakteryzuje się mocnym szarpnięciem??? Auto daje susa do przodu tak, że kierowcy obok rozglądają się, czy nikt we mnie nie przyładował od tyłu

Auto ma przebieg blisko 300tyś.
Czy ktoś zna jakis złoty środek na ta przypadłość??

kogan77 pisze:Mam jeszcze zapytanie odnośnie automatycznej skrzyni biegów w tym modelu.
Czy to normalne, że włączenie biegu np. D charakteryzuje się mocnym szarpnięciem??? Auto daje susa do przodu tak, że kierowcy obok rozglądają się, czy nikt we mnie nie przyładował od tyłu

nie wydaje mi się owszem jak włącza się D i trzyma hamulec to autem zaczyna trzęś i jak puścisz hamulec to rusza do przodu, można trochę poregulować to przy skrzyni tam gdzie dochodzi linka od gazu

kogan77 pisze:Witam wszystkich.
Posiadam Golf II 1.6 w automacie ........i innego nie chcę !!!
Problem jest od początku jego posiadania cały czas ten sam. Zwłaszcza w chłodne dni.
Otóż po odpaleniu silnika, gaśnie mi po około 5 sekundach obroty spadają i silnik gaśnie. Ponowne odpalenie sprawia, że wszystko jest ok. Zazwyczaj po 30 sekundach wrzucam "D" (Do przodu) i silnik spowalnia i gaśnie !!!. Ponowne uruchomienie, bieg i ........ wszystko gra. Mogę jechać.
Można z tym żyć, ale tak się zastanawiam, czy da rade coś na to poradzić ????
Lubie przy nim grzebać i mam szereg wspaniałych dokonań, ale ta przypadłość mnie denerwuje.

Co by było, gdybym musiał uciekać przed "dresami" na zimnym silniku ????

P.S Pozdrawiam wszystkie "dresy"

mam taki właśnie problem u siebie. Fakt że nie mam automatu

[ Dodano: 25 Paź 2007 21:21 ]
Nie wiem czemu tak się dzieje ale u mnie nie jest to z powodu niebieskiego czujnika. Mam gaźnik Pierburg 2e2 i ssanie jest sterowane przez bimetal.-czy możesz mi wytłumaczyć co to jest ten bimetal?


pozdrawiam

wytłumaczyć co to jest ten bimetal?

Bimetal jest to połączenie metali o różnej rozszerzalności cieplnej, skutkujące odkształcaniem się wraz ze zmianami temperaury. Jest stosowane np. w żelazkach i czajnikach elektrycznych, do odłączania napięcia. W gaźnikach dzieki bimetalowi wraz ze zwiększaniem temp. płyny chłodzącego otwierana jest przepustnica ssania.

A ten niebieski czujnik jest tu:

mpendzik pisze:A ten niebieski czujnik jest tu:
[url=http://images33.fotosik.pl/19/6e417da1e13131b5med.jpg]Obrazek[/URL]

Ale ten czujnik może mieć wpływ wtedy gdy masz silnik zasilany wtryskowo, względnie gaźnikiem sterowanym elektronicznie czyli Pierburg 2EE. U mnie ten czujnik jest ale nie jest do niczego podpięty.

PGrzemek pisze:

kogan77 pisze:Mam jeszcze zapytanie odnośnie automatycznej skrzyni biegów w tym modelu.
Czy to normalne, że włączenie biegu np. D charakteryzuje się mocnym szarpnięciem??? Auto daje susa do przodu tak, że kierowcy obok rozglądają się, czy nikt we mnie nie przyładował od tyłu

nie wydaje mi się owszem jak włącza się D i trzyma hamulec to autem zaczyna trzęś i jak puścisz hamulec to rusza do przodu, można trochę poregulować to przy skrzyni tam gdzie dochodzi linka od gazu

Czy to znaczy, że bieg mogę włączać bez trzymania hamulca ????
Dobre........ dlaczego o niektórych rzeczach dowiaduję się dopiero pod koniec życia

[ Dodano: 26 Paź 2007 13:30 ]
Tak na chłopski rozum..... ten niebieski czujnik nie jest w stanie zareagować w jakikolwiek sposób, bo od momentu uruchomienia silnika, do czasu jego zdechnięcia mija góra 5 sekund. Czujnik jest zatopiony w cieczy chłodzacej, której temperatura sie nie ma prawa zmienić w ciągu tych 5 sek.

No chyba, że ten czujnik działa odwrotnie, czyli : zimno - załącz coś tam, ciepło - nic nie rób.....no i nie załącza.

Nie wiem
Proszę o naprowadzenie na odpowiedni tok myslenia.

jhosef pisze:

mpendzik pisze:A ten niebieski czujnik jest tu:
[url=http://images33.fotosik.pl/19/6e417da1e13131b5med.jpg]Obrazek[/URL]

Ale ten czujnik może mieć wpływ wtedy gdy masz silnik zasilany wtryskowo, względnie gaźnikiem sterowanym elektronicznie czyli Pierburg 2EE. U mnie ten czujnik jest ale nie jest do niczego podpięty.

No tak, ale autor postu napisał że to prawdopodobnie PN'ka, a jeśli tak jest to winę za to przygasanie ponosi prawdopodobnie ten czujnik. Kosztuje 20zł więc można śmiało wymienić i sprawdzić.

5-10sek. wystarczy do tego aby komputer wczytał dane z czujnika i zareagował... A jeżeli czujnik jest walnięty to różnie może być . U mnie było tak samo jak u Ciebie i zmiana pomogła.