Strona 1 z 1

Montaż dodatkowego oświetlenia w bagażniku

: wt gru 04, 2007 14:43
autor: mojama
Witam,

Marne światło ze standardowej lampki w bagażniku troche zaczęło mnie irytować więc postanowiłem coś z tym zrobić. Po rozeznaniu tematu neonów i katod wybrałem tą drugą i zakupiłem w sklepie komputerowym. Jest to zimna katoda firmy Revoltec, podwójna o długości 31cm, średnicy 1cm, kolor biały.

Obrazek

Po podpięciu do komputera świeci całkiem fajnie:

Obrazek

Nie chciałbym jej spalić na dzień dobry więc prosiłbym o podpowiedź jak wpiąć się w instalację z tą katodą. Oto ona z kabelkami:

Obrazek

Chciałbym się podpiąć do kabelków od lampki w bagażniku:

Obrazek

Ale chciałbym też aby ona nadal świeciła.
Czy dobrze mi się wydaje że wystarczy obciąć te kable przy katodzie które wchodzą do tej skrzyneczki (czarny i czerwony) i wpiąć się nimi w tą wtyczkę od lampki w bagażniku?
Czy tu ważny jest plus i minus?

: wt gru 04, 2007 14:53
autor: rakczek
Tak dokladnie na 100% jest odetnik kabelki i podlacz je po prostu pod lampeczke.
Plus i minus jesty wazny.

Ja mam dokladnie tak u siebie i efekt jest fajny

Neony przymatowane sa do plastiku za pomoca paskow zaciskowych

Obrazek

: wt gru 04, 2007 15:38
autor: Wins
Jak odetniesz kostkę to kolor czarny to minus (-) masa samochodu. jeżeli nie masz żadnego miernika ażeby sprawdzić polaryzacje na złączce samochodowym to wejś czarny kabelek przyłącz do masy samochodu (np. jakaś wystająca śrubka w bagażniku) a ten drogi to sprawdź do jakiegoś kabelka z lampki w bagażniku i jak zaświeci to oznacza ze właśnie podłączyłeś sie do plusa a jak nie zaświeci to oznacz ze podłączyłeś sie do minusa.

: czw gru 06, 2007 14:07
autor: mojama
Dzięki za rady, wczoraj zapiąłem na krótko żeby sprawdzić czy świeci no i świeci :)
Dzisiaj zabrałem się za montaż właściwy i pojawił się mały problem. Otóż chcę umieścić jedną katodę po lewej stronie a drugą po prawej stronie bagażnika. Musiałem więc przedłużyć kabelki jednej katody - tej którą umieszczę po lewej ponieważ przetwornicę upchnąłem w tym niby schowku po prawej stronie.
Ku mojemu zdziwieniu ta jedna katoda na 'przedłużonych' kablach nie świeci się.
Kabel jaki zastosowałem to kabel od zestawu głośników wyglądający tak:

Obrazek

Pomyślałem, że te katody bardzo wymagające są i kabel musi być identyczny jak ten już zastosowany. Udałem się do elektrycznego ale gościu stwierdził że on ma jedynie taki jaki ja już użyłem i że to powinno działać. Polecił sprawdzić czy kabel nie jest przerwany i odseparować te kable (ponieważ on jest dwużyłowy każda ścieżka w swojej własnej izolacji, ale te izolacje są sklejone ze sobą).
No więc miernikiem zbadałem kabel i wszystko jest w porządku czyli nie jest przerwany. Sprawdziłem oporność i pokazuje też zero.
Rozdzieliłem te izolacje i efekt jest taki że katoda zaczęła się tlić więc mały postęp jest.
No ale co tu zrobić żeby ona paliła się pełną parą?

pozdrawiam,

: czw gru 06, 2007 14:25
autor: Wins
Polutować połączenia. Może sprobuj dać podwójne żyły- może przez to uda sie Ci trochę rozjaśnić. Zapewne dużą role w tym układzie gra indukcyjność samych przewodów

: czw gru 06, 2007 14:51
autor: rakczek
Tak wlasnie zapomnialem ci opisac o tym.. kable nie moga byc za dlugie i najlepiej je polutowac... u mnie sa na styk

: czw gru 06, 2007 21:16
autor: mojama
Dałem podwójne żyły i świeci minimalnie mocniej ale i tak jest to tyle co nic.
Ten kabel na którym eksperymentowałem miał ponad 3m, domyślam się, że to o wiele za dużo. Skróciłem go do 2m i nadal jest kiepsko (2m - tyle potrzebuje żeby przeciągnąć kabel od przetwornicy na lewą stronę auta. Od biedy zejdę z nim do 1,5m).
rakczek jaką masz u siebie długość kabla i jaka według Ciebie to maksimum?
Może lepszym rozwiązaniem będzie dać przetwornice na środek auta i wydłużyć kable do obu katod, ale ich długość będzie musiała wynosić 1m. Czy to nie będzie i tak za dużo?
Od biedy zrezygnuje z umieszczenia tej drugiej katody po lewej stronie i upcham ją przy tej pierwszej, chociaż wolałbym jednak światło z dwóch stron.

: pt gru 07, 2007 00:32
autor: workinger
mojama, no albo kup drugi zestaw ... i dwie zamontuj z jednej strony i dwie z drugiej... wtedy beda dwie przetwornice po jednej na stronie .... a zasilanie mozesz spokojnie sobie pociagnac jak chcesz..

: pt gru 07, 2007 00:50
autor: mojama
No jest to najłatwiejsze rozwiązanie, ale i trochę kosztowne, bo taka katoda kosztuje 40zł. Dużo nie dużo, może faktycznie dołożę drugi zestaw za jakiś czas. Szkoda, bo specjalnie kupiłem podwójną z myślą rozdzielenia ich. Kurde nie ma jakiś wzmacniaczy czy czegoś do zastosowania w takiej sprawie?

Sprawdziłem jeszcze na przewodzie o długości 1m i niestety też pali słabo. Taka długość to absolutne minimum abym mógł zainstalować katody tam gdzie chcę czyli każda na innej stronie.
Tak więc jutro dokładam drugą katodę obok tej pierwszej skoro inaczej być nie może :)

dodane:

Zamontowałem tylko jedną katodę :) Po zapięciu tej drugiej do starych kabli poświeciła 10 minut i właśnie miałem ją mocować gdy zaczęła palić tak biednie jak na tych długich kablach. Coś jej doległo chyba :)

Obrazek

: śr gru 12, 2007 09:56
autor: dj_bovorta
Dołączę sie do tematu , jak jest żywotności tych katod i podnoszę pytanie jaka jest ta maksymalna długość kabla od przetwornicy do katody ( żeby nie stało sie tak jak u kolegi ze po paru próbach zmienienia długości przestała świecić :foch: