Forum.VWGolf.pl

Mój syn pracuje w Hamburgu. Ma VW Polo 1.4 benzyna . Dzwonił mi, że pojawiły się stuki w silniku wydaje mu się ,że to stukają szklanki. Doradziłem mu żeby wymienił olej na dobry półsyntetyk(bo na takim jeżdził) i wracał do kraju żeby je wymienił. Proszę o radę czy dojedzie, ewentualnie co jeszcze można z tym zrobić. Naprawa w Niemczech odpada ze względu na koszty. Z góry dziękuje za radę.

stuki szklanek tak nagle sie nie pojawiaja , a jeśli juz stukają to po nagrzaniu silnka powinny juz działac ciszej

przed wyjazdem wymienił olej na Orlen choć nigdy takiego nie używał .Podejrzewam, że ma większe właściwości płuczące i dlatego tak sie stało. Mam mu jutro kupić nowy olej i podesłać przez kolegów. Doradżcie jaki kupić.

ja leje castrol , i chwale sobie , mobil tak samo podobno nie jest zły , tylko zależy jaki mial zalany minerał półsyntetyk czy pełny syntetyk

cały czas jeżdzi na półsyntetyku. A co sądzicie o volvoline max life podobno jest dobry do silników o przebiegu powyżej 200 000 tys. km

miś fazi pisze:mobil tak samo podobno nie jest zły

u siebie z syntetyku na półsyntetyk Mobil Super S przeszedłem przy 197 tys. km z powodu głośnej pracy szklanek, cicho jest do tej pory, a już nabite mam 240 tys., olej od wymiany do wymiany

Właśnie syn wrócił do kraju samochód był na warsztacie i teraz uwaga przyczyną stuków były urwane 2 śruby panewek głównych.Nadmienie , że śruby były oryginalne twardość 10,9.Mechanik który to robił stwierdził, że z czymś takim jeszcze się nie spotkał.Samochód na urwanych śrubach zrobił ok. 1500 kilometrów.