Strona 1 z 1

Przerywa lub gaśnie jak ciepły, odpala dopiero po 20 min

: czw sty 10, 2008 19:58
autor: aseban
Witam,
mam ostatnio problem z moim Golfikiem III 1.4 ABD 95 r. Czasami (niestety coraz częściej) podczas jazdy, gdy silnik jest już ciepły samochód zaczyna szarpać i to szarpnięcie wygląda tak, że gwałtownie spadają obroty i zapalają się kontrolki. Najczęściej po takim chwilowym szarpnięciu silnik odżywa i szczęśliwy jade dalej, zdaża się niestety, że silnik zgaśnie i nie mogę go odpalić aż nie ostygnie. zazwyczaj okolo 15-20 minut. Pytam na forum bo jako laik mam złe doświadczenia z mechanikami, którzy w takich sytuacjach stawiają moje auto obok drugiego takiego samego i proponują mi wymianę połowy podzespołow z tego drugiego za bagatela 500 PLN. Auto z racji wykonywanego zawodu kręci naprawdę spore kilometry a ma już nakręcone ponad 250 tysiaków. Pytanie, czy to może objawy zbliżającego się końca, czy jednak warto coś jeszcze z tym robić.
Z góry dziękuje za poradę i pozdrawiam

: czw sty 10, 2008 20:02
autor: prezesik25
może to być wina starych przewodów WN. Podczas chwilowego zgaszenia auta ptrzewody "pocą się" - zachodzą wilgocią i jest przebicie, dopiero po odparowaniu wilgoci można normalnie odpalić auto.

A co do na bitych 250 tys km to nie ma co się martwić, ja mam już nabite 240 tys. km i jeszcze jeżdżę na półsyntetyku i od wymiany do wymiany.

: czw sty 10, 2008 20:21
autor: krzysiek82
Kolega ma racje zacznij od przewodów, problem na 95% powinien ustąpić

: czw sty 10, 2008 20:21
autor: aseban
prezesso pisze:może to być wina starych przewodów WN. Podczas chwilowego zgaszenia auta ptrzewody "pocą się" - zachodzą wilgocią i jest przebicie, dopiero po odparowaniu wilgoci można normalnie odpalić auto.

A co do na bitych 250 tys km to nie ma co się martwić, ja mam już nabite 240 tys. km i jeszcze jeżdżę na półsyntetyku i od wymiany do wymiany.
Przewody wymianiałem profilaktycznie na nowiutkie w zeszłym roku. Mogły już się zużyć? Można to jakoś sprawdzić? Czy jest lista rzeczy, ktore trzeba byłoby sprawdzić w przypadku takiej ustarki? Przeglądam forum i w niektórych postach widze przejawia się taki temat. W jednych jest coś o przewodach, w innych o cewce a w jeszcze innych o jakimś Hallu. Jeżeli można to prosiłbym Forumowiczów o listę rzeczy do sprawdzenia z ewentualnym wskazaniem priorytetów. Dziękuje

: czw sty 10, 2008 20:24
autor: krzysiek82
Podmień kable na chwile i będziesz wiedział, możiwe także że cewka, czujnik halla ale to można wymieniać w nieskończoność i wydawać kaskę. Więc zacznij od przewodów. To że nie są stare nie znaczy, że są do dupy.

: czw sty 10, 2008 20:52
autor: Paweł Marek
Moim zdaniem kolejność wg prawdopodobieństwa będzie taka:
czujnik halla
cewka zapłonowa
i kupa innych rzeczy, ale już dużo mniej prawdopodobnych więc trudniejszych do zdiagnozowania
Kable i świece w tym przypadku stawiałbym na dalekim miejscu tej listy.
Myślę że najprostszym sposobem na wyjaśnienie jest podmiana obu pierwszych elementów , ze szrotu cały aparat zapłonowy z hallem z zastrzeżeniem zwrotu, a cewkę bym sobie kupił, 140 zeta nie taki pieniądz a i tak może przydać się na zapas, bo padają często przy takim przebiegu.