WD 40
: wt sty 22, 2008 19:31
Kilka razy przeczytałem tu na forum o tym, że używacie WD 40 w zamkach - jak to ktoś napisał - że potem można zamek wykręcać ... Otóż chciałem Was zapytać jak to rzeczywiscie jest?? Czy można tak sobie bezkarnie i bezlitośnie "lać" ten środek w zamki - czy to w drzwiach czy w klapie??. Bo chciałbym nasmarować zamki w swoim aucie - a nie chciałbym narobić jakiejś szmiry
Po części moje pytanie jest spowodowane też małą przypadłoscią, która ostatnio mi się przytrafiła, a mianowicie:
Zamykam auto pilotem. Po czasie przychodzę i otwieram - niby jest ok, ale drzwi pasażera po stronie kierowcy się nie otwierają... Pomyślałem, że może zamknę jeszcze raz i otworzę to może będzie grało - a jednak nie... Ale jak się okazało drzwi można otworzyć od wewnątrz - więc zaczynam się cieszyć. Znów zamykam auto i otwieram, zamykam i otwieram - wszystko gra drzwi się otwierają. Ale po kilku takich zamknięciach i otwieraniach - bolączka zamkniętych drzwi wraca jak bumerang Więc znów otwieram od wewnątrz i znów wszystko gra i tak w kółko ...
Nie znam się na mechanice wogóle (zresztą tak na marginesie to mechanika pojazdowa to wogóle czarna magia dla mnie ) więc może zadam pytanie jako laik - czy to może byc wina nienasmarowanego zamka?? Czy może zaczyna padać jakiś czujnik??? W tamtym roku wymieniałem zamek w drzwiach od kierowcy - czyżby szło już po kolei???
Z góry dziękuję za podpowiedź
Po części moje pytanie jest spowodowane też małą przypadłoscią, która ostatnio mi się przytrafiła, a mianowicie:
Zamykam auto pilotem. Po czasie przychodzę i otwieram - niby jest ok, ale drzwi pasażera po stronie kierowcy się nie otwierają... Pomyślałem, że może zamknę jeszcze raz i otworzę to może będzie grało - a jednak nie... Ale jak się okazało drzwi można otworzyć od wewnątrz - więc zaczynam się cieszyć. Znów zamykam auto i otwieram, zamykam i otwieram - wszystko gra drzwi się otwierają. Ale po kilku takich zamknięciach i otwieraniach - bolączka zamkniętych drzwi wraca jak bumerang Więc znów otwieram od wewnątrz i znów wszystko gra i tak w kółko ...
Nie znam się na mechanice wogóle (zresztą tak na marginesie to mechanika pojazdowa to wogóle czarna magia dla mnie ) więc może zadam pytanie jako laik - czy to może byc wina nienasmarowanego zamka?? Czy może zaczyna padać jakiś czujnik??? W tamtym roku wymieniałem zamek w drzwiach od kierowcy - czyżby szło już po kolei???
Z góry dziękuję za podpowiedź