Strona 1 z 3
ręczny tarcze zapieczony!!!!!!
: pt lut 01, 2008 00:50
autor: zimny0000
Witam!! Chciałem uprzejmie zapytac tych wszystkich ktorzy sie borykali z problemem recznego hamulca w mkIII... a mianowicie chodzi mi o zapiekanie sie tej dzwigienki od linki recznego
Tłoczki mi normlanie działaja bo nozny hamuje, tylko ze wlasnie tej dzwigni od recznego nie da sie ruszyc
Juz mi to kiedys mechanik robil i pomoglo na pare miesiecy... Z tym ze teraz zbliza sie termin przegladu i musze sie jakos z tym uporac
Juz raz sie za to zabieralem, lecz doszedlem tylko do momentu gdzie zdjalem klocki razem z mocowaniami, zacisk mi został w rece... ale nie wiem jak go dalej rozebrac zeby cos oczyscic
Tam jest tylko wezyk od plynu i nic wiecej
Nie ma nic do rozkrecania... przynajmniej tak mi sie wydaje i nie wiem jak to ugryźć...
Czy mógłby mi ktoś w tym pomóc?? Bardzo bym był wdzięczny
Pozdrawiam!!
: pt lut 01, 2008 02:53
autor: grandi
A więc możesz go troche wysunąć ale nie za duzo , jak będzie brudny wyczyścić szczotką drucianą , tam w środku jest ślimak , żeby cylinderek był na swoim miejscu spowrotem bierzesz klucz i musisz go wkręcić , i to na tyle .
: pt lut 01, 2008 08:38
autor: zodiak
Jak chesz mieć spokój na dłuższy czas to podjedź do warsztatu zajmującego się typowo układami hamulcowymi. Gościu zrobi ci "kapitalkę" zacisku i bedzie spokój. Koleś tak samo miał w passacie, zostawał mu prawy ręczny. Kombinowanie nic nie dawało. Ponoć w środku robi się straszny syf. Gość to wszystko wyczyścił,założył nowe uszelnienia i od tego czasu spokój.
P.S
Koleś nawet wymieniał zacisk na używany aletamten też zaczął się zacinać. W końcu zdecydował się wydać pare dych i ma spoooooookój.
: pt lut 01, 2008 09:06
autor: dziejo
tłoczek jest wykręcany wiec proponuję zakupić same tłoczki z oringami wycisnąc stare dokładnie wyczyścić gładz cylindra wkrecić i odpowietrzyć
a moze to linka jest zapieczona >??????
: pt lut 01, 2008 11:08
autor: zimny0000
No wiec tak... linka na pewno nie jest zapieczona bo sprawdzałem... Mowicie zeby tłoczkami poruszac... ale akurat to chyba nic nie da, bo one są normlanie sprawne poniewaz nożny hamulec doskonale dziala
Poprostu zapiekla sie ta dzwognia tylko od recznego!! Jej nawet nie moge ruszyc
A zeby wlasnie do niej dostac sie od srodka to musze to jakos rozbebrac... gdzies czytalem ze ludzie do rozbierali ale nigdzie nie pisze jak
Tutaj widze koledzy mi radzą zeby sie udac do mechnika od hamaulców... w sumie to takiego zadnego nie znam, a po drugie pewnie wcale nie bylo by to takie tanie... Poza tym jak sie samemu cos zrobi to jest o wiele wieksza satysfakcja... hehehe To jak, ma ktoś jeszcze jakies pomysły
: pt lut 01, 2008 11:17
autor: zodiak
http://vwgolf.pl/index.php?id=zaciski ale to pomoże ci tylko trochę (ale zawsze pomoże bo i tak trzeba tłoczek wyjąć).
: pt lut 01, 2008 11:26
autor: Królik88
zimny0000 pisze:Tutaj widze koledzy mi radzą zeby sie udac do mechnika od hamaulców... w sumie to takiego zadnego nie znam, a po drugie pewnie wcale nie bylo by to takie tanie... Poza tym jak sie samemu cos zrobi to jest o wiele wieksza satysfakcja... hehehe To jak, ma ktoś jeszcze jakies pomysł
Poszukaj w okolicy.Wiele rzeczy można robić samemu, ale heble to heble. Na heblach i zawiasie się nie oszczędza.
: pt lut 01, 2008 11:33
autor: zimny0000
zodiak dzieki za linka!! Z tym ze tam chodzi typowo o problem tloczka... a nic o moim nieszczesnym recznym hehe Aczkolwiek zawsze mi cos to pomoglo
A powiedzcie mi jeszcze... jak to jest jak ja odłącze przewód z płynem od zacisku to z tego przewodu nie bedzie wyciekał płyn???
[ Dodano: Pią Lut 01, 2008 10:40 ]
CHKDSK masz racje... wiadomo ze z hamulcami nie ma zartów, ale co do zawieszenieto akurat musz sie pochwalić ze cale zrobiłem sam
Cztery spręzyny, cztery amortyzatory, i wszystkie gumy
Jedynie potem trzeba bylo pojechac na geometrie - tego sam juz nie dalem rady
No i sciagacz do sprezyn na przod pozyczałem... ale to tak tylko przy okazji mowie
: pt lut 01, 2008 11:47
autor: zodiak
Płyn oczywiście będzie wyciekał i układ się zapowietrzy, i tak i tak czeka cię odpowietrzanie po odkręceniu zacisku.
P.S
Taka robota to przy okzacji pretekst do odświeżenia płynu hamulcowego, który (weług "książek" powinno się zmieniać co ok. 2 lata.
: pt lut 01, 2008 11:51
autor: zimny0000
hehe pretekst mowisz... taaa
Wiem wiem ze trzeba odpowietrzyc bo juz nie raz to robiłem, tylko zastanawiam sie czy jesli tego wezyka sie nie zatka czyms to czy ten caly plyn mu nie wyleci
Achh ten reczny... nigdy mi to nie działało, ale teraz na ten przeglad niech chociaz zadziala
: pt lut 01, 2008 11:56
autor: zodiak
Wężyk można zaciśnąć zaciskiem przed odkręceniem od zacisku
: pt lut 01, 2008 12:00
autor: zimny0000
Aaaaa tak racja
Nie pomyslałem o tym... Z tym ze w dalszym ciagu za duzo nie wiem na temat tej dzwigni od recznego... ale mam nadzieje ze ktoś sie moze jeszcze odezwie kto mial z tym do czynienia
: pt lut 01, 2008 12:04
autor: Jerzas
Mnie też nie odbija jedna dzwigienka od ręcznego. Na wiosne planuję zregenerować sobie zaciski samemu. Z tego co wiem to problem z ręcznym jest taki, że brud wchodzi do zacisku przy ośce od ręcznego. Musisz wyjąć i wuczyscić tę oskę na której jest dzwigienka.
W teorii to wygląda tak, że po wykręceniu tłoczka, będziesz mógł odłączyć koniec ośki od mechanizmu samoregulacji i wusunąć ją na zewnątrz, wyczyści ośkę i zacisk.
Potrzebny będzie zestaw nowych uszczelek. Dobrze też zachować sobie o-ring od uszczelnienia oski ręcznego, bo z tego co czytałem na forum te z zestawów naprawczych nie zawsze są odpowiedniej grubości.
Sam tego jeszcze nie robiłem, ale mam zamiar.
: pt lut 01, 2008 12:12
autor: zimny0000
Jerzas to widze ze sie przymierzasz do tego tak samo jak ja...
Dzieki za rady!! Czyli mowisz ze jesli wyjme tłoczek to ukaze mi sie ta dzwignia... to juz brzmi dokładniej hehe
No niedlugo sie to okaze czy dam rade... Jak bys cos przy tym grzebal to daj znac jakie efekty i przeszkody!!
Pozdrawiam!!