Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam wielki problem ze swoim golfikiem, mianowicie odkąd go kupiłem wszedzie gdzie sie nie pojawiłem[Stacja Kontroli pojazdów, mechanicy] kzady mowił ze cos ten samochod ma nie tak z tylną osią, przez co nie mozna było ustawić zbierzności(wiec wymieniłem tylną oś) i niby jest OK ale pojawił sie następny problem. Jadąc po drodze cały czas odczówam dziwne wrażenie ze przednie koła nie słuchają sie mnie czasami i delikatnie tak jakby same gdzieś uciekają i musze kontrować kierownicą. Jest to straszne uczucie czasami jak jest gorsza droga jakieś koleiny to musze zwolnić bo boje sie ze nie utrzymam auta i mnie wyrzuci z drogi. Co to może być? nie wiem moze drożki kierownicze czy jakaś inna część ktora jest odpowiedzialna za to zeby było jak powinno. Poradzcie panowie. (dodam ze jezdze na sportowym zawieszeniu, ktore jest nowe "FK" i to nie moze byc tego wina bo jezdzilem golfami na sportówce i nie było tyakich objawów.

miałem podobne objawy i sprawę załatwiła wymiana sworzni, więc u Ciebie może być podobnie, ale przyczyn może być wiecej. Proponuje sprawdzić sworznie bo są tanie, a przy twardym zawieszeniu szybciej padają.

Masz jakieś wydrugi z pomiaów geometrii?

pablo2303 pisze:miałem podobne objawy i sprawę załatwiła wymiana sworzni, więc u Ciebie może być podobnie, ale przyczyn może być wiecej.

Ile kosztuje taka przyjemnośc? i czy mozna sprawdzić w jakim stanie są sworznie bez ich wyciągania ? b jesli sie da to wolał bym zeby ktos najpierw je sprawdził bo jesli wszystko jest z nimi ok to nie bede wymieniał.

[ Dodano: 03 Lut 2008 18:31 ]
Panie admin zmieniles temat i niepotrzebnie bo teraz to ja mam problem z przednią a nie tylna osią. Przecież pisalem ze wymienilem na nową.

Mam ten sam problem wymienilem swirznie na nowe i dalej to samo !

Tuleje metalowo-gumowe na wachaczach będziesz miał do wymiany.

ludzie!!!
w vw geo ustawia się względem kół tylnych których położenie jest nierugulowane.
Luz na łożysku tylnego koła powoduje niemożnosć ustawienia geo z przodu. Jesli to nie luz na lozysku to albo belka przekoszona albo auto przekoszone. Innej opcji nie ma.

Pisanie o sworzniach czy tylejach jest lekko nie na miejscu bo żaden fachowiec od geometri z papierem nawet sie nie podejmie próby ustawienia geometri jesli sworznie lub tuleje są wywalone.

Rzeczywiscotsc jest taka ze specman najpierw sprawdza stan zawiasu i ocenie czy jest na tyle sztywno wszytko ze mozna ustawiac geo. Jesli tak to zaklada na koła sprzęt i potem baaardzo baaardzo czesto wlasnie okazuje się ze sie nie da ustawic bo "cos" jest z tyłem. To "cos" to w 90% przypadków luz na lozyskahc z tyłu a w 9% przypaków krzywa belka. Reszta czyli ten 1% kiedy geo sie nie da ustawic to najczesciej złe podjescie do tematu mechanika ktory sie za to zabiera i robi na pamięć, bez wczesniejszych oględzin a jak cos nie gra to głupieje

[ Dodano: Wto Lut 05, 2008 17:25 ]

Tuleje metalowo-gumowe na wachaczach będziesz miał do wymiany.

taaak? to ciekawe chyba nie wiesz jak wyglad procedura ustawiania geo. Jesli sprzet jest załozony na koła to należy zakładać sie ze stan zawieszenia jest sprawdzony, bo to podstawowa czynnosc przed ustawianiem geometrii kolego.

P_rzemek18 pisze:czy mozna sprawdzić w jakim stanie są sworznie bez ich wyciągania ?

należy domniemac że kazdy mechanik przed ustawieniem geometrii to robi chyba ze jest naciągaczem to wtedy ustawi ci tę geometrię, skasuje za pseudousługę , a auto traci ustawienia na pierwszym zakręcie lub dziurze. kasa w błoto

Procedura ustawiania geometri powinna się zaczynać od oględzin zawieszenia i oceny czy w ogole bedzie sie dało ustawic. Dopiero potem zakłada sie sprzęt do pomiaru.
Jesli ktos zabiera się za geo bez ogledzin to jest Partaczem
Łozysko tylne gdy ma luz mozna na czas ustawiania geometri dociagnac mocniej niz potrzeba tylko po to by wyeliminować ten luz i wtedy da sie dobrze ustawic geo.

Ja dosłownie tydzień temu pożegnałem się z tym samym problemem. Koleiny + woda zawsze równało się wieksze skupienie za kierownicą i kontrowanie. Na cienkiej warstwie śniegu było to samo. Auto jakby samo gdzieś chciało jechać. Okazało się, że tylna belka była skrzywiona... Teraz jestem juz po wymianie i jest wszystko ok.

sas_gti pisze:Procedura ustawiania geometri powinna się zaczynać od oględzin zawieszenia i oceny czy w ogole bedzie sie dało ustawic

Popieram! Poprzedni właściciel miał załozone sportowe zawieszenie. Jak wracałem do serii, to ze starego tylko sprężyny przetrwały. Reszta do wymiany. Gdy myślałem, że jest dobrze, kumpel-mechanik powiedział, że niestety geometrii nie zrobimy, bo belka...Na szczęście teraz jest już git.

Tak jak przedmówca - ocena stanu zawieszenia(kompleksowa) i potem geometria. Na pewno po tych zabiegach będzie juz dobrze!
Pozdrawiam!