Czy wymieniać czopy osi tylnej?
: ndz lut 10, 2008 00:04
Problem jest następujący - wymiana łożysk, odpowiednie dokręcenie (te numery z przesuwaniem podkładki, przykręcone koło ma minimalny luz itp.), wszystko niby ok. Trochę pojeżdżę i okazuje się, że w jednym kole jest duży luz. Znowu dokręcanie, nowy smar itp. i znowu to samo.
Kupiłem też nowe felgi, stare były krzywe, co też mogło powodować luzy - dalej to samo. Już wkrótce mam zamiar zmienić bębny, przy okazji zakupiłem też nowe łożyska (SKF) no i niechciałbym, żeby je szybko szlag trafił - stąd zastanawiam się nad wymianą czopów.
Dziś zdjęłem jeden i drugi bęben, chciałem sprawdzić, czy czopy nie są wyrobione, lub coś w tym stylu i tak:
koło lewe (tu gdzie jest wszystko w miarę ok) - przy ściaganiu bębna łożysko wewnętrzne zostało na czopie. Zrobiłem mały teścik i na próbę, na czop założyłem te nowe łożyska. Oba (zewnętrzne i wewnętrzne) weszły na czop bez problemów, nie miały nawet najmniejszych luzów na czopie (próbowałem zakładać je w różnych pozycjach itp.) - z tym, że łożysko zewnętrzne (jego bieżnię) można było obrócić na czopie, wewnętrzne nie dało się obracać.
kolo prawe (tutaj cały czas mam problem z luzami) - sytuacja właściwe odwrotna - bęben zszedł razem z łożyskiem wewnętrznym. Założenie nowych łożysk na czop - i okazało się, że teraz bieżnię tego wewntrznego mogę obracać na czopie, natomiast tego zewnętrznego nie za bardzo (choć może jakbym się postarał...). Łożyska takze tutaj nie miały najmniejszych luzów.
Gdzieś czytałem, że może być taka sytuacja, że łożysko może obracać się na czopie podczas jazdy i wtedy sostają ślady na wewnętrznej części łożyska - nic takiego nie zaobserwowałem. Jedne co mnie zaniepokoiło, to fakt, że w lewym kole, na bieżni łożyska wewnętrznego (tam gdzie przylegają wałeczki) był taki jakby brązowy ślad dookoła (pewnie dałem za mało smaru) - ale w tym kole nie ma problemów z luzami.
Panowie - co jest - czy ten czop w prawym kole jest do wymiany, czy może ja coś źle robię?
Acha - łożyska nie wyją.
[ Dodano: Sob Lut 09, 2008 23:10 ]
I jeszcze jedno - w prawym kole, jeżeli przykręcę śrubę tak, żeby podkładka pod nią dała się przesuwać, to luz koła jest wtedy - moim zdaniem - zdecydowanie za duży, a na pewno większy, niż w kole lewym.
Kupiłem też nowe felgi, stare były krzywe, co też mogło powodować luzy - dalej to samo. Już wkrótce mam zamiar zmienić bębny, przy okazji zakupiłem też nowe łożyska (SKF) no i niechciałbym, żeby je szybko szlag trafił - stąd zastanawiam się nad wymianą czopów.
Dziś zdjęłem jeden i drugi bęben, chciałem sprawdzić, czy czopy nie są wyrobione, lub coś w tym stylu i tak:
koło lewe (tu gdzie jest wszystko w miarę ok) - przy ściaganiu bębna łożysko wewnętrzne zostało na czopie. Zrobiłem mały teścik i na próbę, na czop założyłem te nowe łożyska. Oba (zewnętrzne i wewnętrzne) weszły na czop bez problemów, nie miały nawet najmniejszych luzów na czopie (próbowałem zakładać je w różnych pozycjach itp.) - z tym, że łożysko zewnętrzne (jego bieżnię) można było obrócić na czopie, wewnętrzne nie dało się obracać.
kolo prawe (tutaj cały czas mam problem z luzami) - sytuacja właściwe odwrotna - bęben zszedł razem z łożyskiem wewnętrznym. Założenie nowych łożysk na czop - i okazało się, że teraz bieżnię tego wewntrznego mogę obracać na czopie, natomiast tego zewnętrznego nie za bardzo (choć może jakbym się postarał...). Łożyska takze tutaj nie miały najmniejszych luzów.
Gdzieś czytałem, że może być taka sytuacja, że łożysko może obracać się na czopie podczas jazdy i wtedy sostają ślady na wewnętrznej części łożyska - nic takiego nie zaobserwowałem. Jedne co mnie zaniepokoiło, to fakt, że w lewym kole, na bieżni łożyska wewnętrznego (tam gdzie przylegają wałeczki) był taki jakby brązowy ślad dookoła (pewnie dałem za mało smaru) - ale w tym kole nie ma problemów z luzami.
Panowie - co jest - czy ten czop w prawym kole jest do wymiany, czy może ja coś źle robię?
Acha - łożyska nie wyją.
[ Dodano: Sob Lut 09, 2008 23:10 ]
I jeszcze jedno - w prawym kole, jeżeli przykręcę śrubę tak, żeby podkładka pod nią dała się przesuwać, to luz koła jest wtedy - moim zdaniem - zdecydowanie za duży, a na pewno większy, niż w kole lewym.