Strona 1 z 2

Przerywa, szarpie, zmienia obroty i jest mułowaty!!!

: pn mar 17, 2008 01:29
autor: baly2
Witam! Bardzo proszę o jakąś pomoc do mojego golfa. Golf 2 1.6 benzyna, gaźnik 91 rok. Otóż cała sprawa polega na tym że bardzo często przerywa mi w czasie jazdy. Jak chce sie rozpedzac albo jadepod górke to wtedy przerywa i szarpie i jak popuszcze gaz i dodam od nowa to znowu troche pociągnie i szarpie i tak sie dzieje co jakiś czas. Np 2 miesiące chodził bez problemów a teraz znowu ma te objawy! I wogóle jest bardzo mułowaty, kiepsko sie buja a zeby sie rozpędzić do np 140 km/h to potrzeba tyle czasu jak starą syrenką! Wymieniałem przewody zapłonowe, świece, palec bo kopułka wygląda na dobrą. Wlewałem paliwo 95 i 98 i zawsze tak samo. Ludzie pomocy!

: pn mar 17, 2008 09:16
autor: pczerniej
a filtr paliwa sprawdzałeś ? nie za bardzo sie orientuje czy w 1.6 jest pompa paliwa / pompka pomocnicza w baku, jak jest to sprawdź je

: pn mar 17, 2008 10:27
autor: ppoll27
po co paliwo 98 ? czytałeś instrukcję ? w tym aucie mógłbyś lać 91 i by było OK
nie ma żadnej pompy w baku (chyba że ktoś założył wtrysk)
w 1,6 jest pompa mechaniczna na bloku silnika - tuż nad filtrem paliwa - możesz się przyjżeć czy z niej nie leci paliwo ... filtr paliwa jest wpięty w przewody paliwowe przed pompą w komorze silnika ...
jaki masz gaźnik - taki z komputerem na podszybiu - elektroniką i sondą lambda i filtrem oparów paliwa w lewym błotniku pod chwytem powietrza ? - ten gaźnik możesz poznać po takiem siłowniku który steruje przepustnicą jak zdejmiesz nogę z gazu - przyjrzyj się gdzie wchodiz linka od gazu to poznasz ...
albo może masz taką zieloną puszkę na podciśnienie ?
znasz oznaczenie tego silnika ? albo oznaczenie gaźnika ?
a co do zachowania - czy są jakieś kłopoty z zapalaniem ? czy na zimno/ciepło pracuje równo ? czy problem jest tylko podczas jazdy czy na luzie po dodaniu gazu jest ok ?
jeśli problem jest tylko w tym przyspieszaniu to należałoby sprawdzić ustawienie zapłonu - lub zwłaszcza jeśli okres z kłopotami przypada na dni deszczowe/wilgotne przyjrzeć się kablom i cewce - zobaczyć czy nie ma na nich przebić ... jeśli kupiłeś coś innego niż BERU to niestety może to być marnej jakości i po kilku miesiacach mogło sobie paść

: pn mar 17, 2008 11:39
autor: baly2
Paliwo 98 lałem poprostu na próbe a teraz jeżdże cały czas na 95. Gażnik mam sterowany komputerowo z sondą lambda i tym filtrem oparów.
Jeżeli chodzi o odpalanie to nie ma różnicy czy na zimno czy na ciepło bo zawsze pali dobrze. Zapłon też był sprawdzany i jest dobrze ustawiony, a propo kabli to są BERU a świece NGK. Czyli sprawdzam cewke. Ale piszcie jeszcze co myslicie?

: pn mar 17, 2008 13:30
autor: ppoll27
na poczatek sprawdź "naocznie" filtr i pompę
a potem przejdź do rzeczy czyli zrób test kodami błyskowymi:
http://vwgolf.pl/download/diagnostyka.zip
zobaczysz co wyjdzie ...
jeśli nie ma żadnych kwasów poza przyspieszeniem to obstawiam potencjometr przepustnicy
- należy sprawdzić czy ma ciągłość wskazań opory w całym zakresie pracy.
jak chcesz paczkę z info o tym gaźniku pierburg 2ee, o jego budowie i diagnozie to podeślij maila na PW :bigok:

: pn mar 17, 2008 13:57
autor: vwlech
najpierw to sprawdz sąde czy chodzi , i moze przeczysc gaznik moze ssanie go zalewac cały czas :grin:

: pn mar 17, 2008 14:10
autor: baly2
a jak sprawdzic sonde?

[ Dodano: 18 Mar 2008 11:23 ]
Nie wiem jak sperawdzic tą sonde ale zrobiłem tak że odłączyłem kabelek od sondy całkiem i przejechałem sie i przerywał dokładnie tak samo jak z podłączoną sondą! Czyli znaczy to że ona jest do wymiany czy właśnie znaczy ze ona jest oki a szukać musze w czyms innym?

: sob mar 22, 2008 01:00
autor: fishbone17
Witam. Sonde najlepiej sprawdzic na komputerze. Jak sie nie ma kontaktow to zwykle serwisy biora ok. 50zl za podlaczenie. Tak aby zauwazylem na opolskim. pozdrawiam

[ Dodano: 22 Mar 2008 00:02 ]
A spalanie jest dalej takie samo jak kiedys? Bo jak ja mialem sonde walnieta to z 7 litra mi sie robilo nawet 16

: pt mar 28, 2008 17:17
autor: baly2
Spalanie cały czas bez zmian ok 7 litrów.

Ale kolejna sprawa. Od kilku osób dowiedziałem się że najczestszą przyczyną wadliwych gaźników pierburg 2ee jest pęknięta membrana w nastawniku przepustnicy. No to kupiłem na allegro. Wczoraj zmieniamy i jak rozebraliśmy na stawnik to stara membrana była w całości ale założyliśmy oczywiscie nową. Po złożeniu wszystkiego spowrotem - samochód nadal przerywa tak jak przed wymianą.
Co jeszcze może być walnięte przy gaźniku?
Czy może winny za to szrpanie komputer, który jest na podszybiu? Jest tam sporo wilgoci chociaż ostatnio wyczysciłem wszystko wokół niego i z lekka osuszyłem ale taka pogoda ze nie idzie sobie z tym poradzić a garazu nie mam.
Czyli tak, kable nowe, świece nowe, palec nowy, kopułka sie świeci, membrana w nastawniku nowa. Sondy nie mogę ruszyć. Panowie gdzie szukać?

: pt mar 28, 2008 19:38
autor: vwlech
morze byc walnieta gumowa podstawa pod gaznikiem poruszaj nim jak chodzi na wolnych obrotachi zobaczysz czy sa zmiany

: pt mar 28, 2008 23:21
autor: baly2
Podstawa pod gaźnikiem ok:( Załamany jestem bo co sprawdze jest sprawne. POMOCY

: sob mar 29, 2008 10:08
autor: vwlech
sprawdz jeszcze kolektory czy nie pękniete

: pn mar 31, 2008 00:59
autor: baly2
A czy może mieć na to wszystko czujnik temperatury? Bo jak go kupiłem to wszystko było ok a po jakimś czasie zauważyłem że wskaźnik temperatury mi nie działa i wskazówka wciąż jest na zero. Może to mieć jakiś wpływ na to całe przerywanie?

: pn mar 31, 2008 01:10
autor: msieczka
tez mam 1.6 pn na gazniku 2ee i powiem ci ze to jest wina albo tego czujnika bo komputer zle steruje przez niego nastawnikiem albo ze do gaznika dostaje sie woda.
czujnik mozna sprawdzic powinien miec ok 50 ohm opornosci a woda moze ci sie brac tak jak mi z tego wezyka z pokrywy zaworow co idzie do obudowy filtra powietrza. u mnie byla to woda w gazniku wiec zostawilem wezyk luzem niech wisi i tyle i teraz jest ok. tylko nie zatykaj wezyka bo cisnienie oleju w silniku ci rozwali uszczelki wszystkie tak jak to mi sie stalo jak sie zorientowalem ze ciekawy mechanik mi go zatkal i poszlo sie 100 zl wali* za uszczelki i takie tam simeringi.