Forum.VWGolf.pl

mam problem bo nie wiem jak sprawdzić czy nawala mi alternator lub regulator napieci

dzieje sie tak ze podczas jazdy mam normalne lądowanie a po chwili nie ma tego lądowania i volty pobierane są z akumulatora chwila jazdy znów jest lądowanie czym moze byc to spowodowane???

raczej to nie będą szczotki bo odpala normalnie bez zajekniecia jezeli akumulator zostanie doładowany odpowiednio!

czekam na wasze sugestie!!!

pozdrawiam!

PRZEMO83 pisze:raczej to nie będą szczotki

raczej pierwsza rzecz do sprawdzenia to właśnie szczotki

moze cos poprostu masz luzne(przewod)przy aku.mozesz rozebrac w mak alternator i sprawdzic wszystko.jest tam pare elementow lutowanych ktore np moga nielaczyc.a co ma do tego ta ankieta?

[ Dodano: Pon Mar 24, 2008 21:31 ]

PRZEMO83 pisze: jezeli akumulator zostanie doładowany odpowiednio!

jesli co jakis czas niebedzie ladowania przez chwile to i tak aku bedzie naladowane.wiec to nieodpowiedz ze szczotki dobre

piotr2 pisze:moze cos poprostu masz luzne(przewod)przy aku.mozesz rozebrac w mak alternator i sprawdzic wszystko.jest tam pare elementow lutowanych ktore np moga nielaczyc.a co ma do tego ta ankieta?

[ Dodano: Pon Mar 24, 2008 21:31 ]

PRZEMO83 pisze: jezeli akumulator zostanie doładowany odpowiednio!

jesli co jakis czas niebedzie ladowania przez chwile to i tak aku bedzie naladowane.wiec to nieodpowiedz ze szczotki dobre

ankieta tak przy okazji

jutro zaczne rozbierac zobaczymy, ale dziwne jest to ze raz dziala raz nie!

kiedys naprawialem podobny przypadek.w aucie nieladowal a na stole pod maszyna do sprawdzania ladowal.wyciagalem gada 2 razy.okazalo sie ze naciąg paska klinowego powodowal ze szczotki odchodzily od pierscieni.lozyska byly minimalnie zuzyte plus ciut krutsze szczotki i pupa.sprawdz tez pierscienie po ktorych chodza szczotki

mam identyczny problem jutro jestem umówiony z elektrykiem to napissze co on stwierdził ale wydaje mi sie ze to jakis tylko kabelek

ja mialem podobny problem i po rozkreceniu alternatora okazalo sie ze szczotki sie zawieszlay a bylo to spowodowane tym ze byly juz zuzyte i jak jechalem szybciej to odskakiwaly od wirnika po wymianie szczotek bylo juz ok

duszekm pisze:mam identyczny problem jutro jestem umówiony z elektrykiem to napissze co on stwierdził ale wydaje mi sie ze to jakis tylko kabelek

oki czekam na opis co stwierdzil!!!
no a narazie to wloze 2gi i podepne stary regulator napiecia

pozdrawiam!

a wiec odebrałem samochód od elektryka i co naprawił:
musiał wymienic koło pasowe od alternatora bo jak mówił ze jak właczył swiatła dmuchawe radio itd to wogule koło pasowe sie nie kreciło a kiedy wszystko było po wyłanczane to sie kreciło i normalnie wszystko ładowało
Teraz mam nadzieje ze juz jest wszystko wpożadku tak wiec sprawdz koło pasowe czy sie kreci pod obciazeniem pradu jesli to bedzie to, to przy okazji wymien pasek klinowy pozdro ))

duszekm pisze:wogule koło pasowe sie nie kreciło

wiec albo masz problemy ze sluchem albo elektryk troche przesadzil(bez urazy)

moze faktycznie cos pomyliłem a problemów ze słuchem nie mam to napisz chociasz co pomyliłem zeby inni wiedzieli pozdro

duszekm, niekoniecznie sie pomyliles,tylko gdyby alternator stal w miejscu(kulko)to bylby moooocny pisk.pozdro

dzis zalozylem od dzialajacego alternatora w 100% regulator i wogole nie ladowalo!!!
zalozylem swoj ladowalo! tylko zrobilem rundke po miescie i szok znow to samo ale jak ta usterka wyskakiwala dodawalwm gazu znacznie badz zrzucalem bieg i gaz opor i wszystko wracalo do normy na jakis czas!!!!!
wogole to regulator moj wyprodukowany jest made in YOGOSLAWIA
jak dobrze pamietam jakis sen poprostu ze takie czesci mozna znalesc!!!

mysle ze to tez moze byc wina samego przewodu moze ci gdzies nie łaczy ?? rozbiesz ten alternator sprawc szczotki ja miałem podobny problem i umnie jeden przewodzik oderwał sie od szczotki i raz łaczył a raz nie