Forum.VWGolf.pl

Witam. Od razu zaznaczam że szukałem i nie znalazłem. Otóż do prędkości 120 km/h jest wszystko w porządku. od 120 zaczyna się jazda. To znaczy trzęsie całym autem (tak na mój gust to nie rzuca nim po drodze tylko podskakuje). I dzieje się tak w zasadzie aż do końca możliwości silnika. Koła aluminiowe dopiero co wyważone, na zimówkach było to mniej odczuwalne ale jednak występowało. Silnik 1.8 GU. Prosze o jakieś rady i pomoc.

sprawdz tuleeje metalowo gumowe na wahaczach
podnies auto i sparwdz lomem jak wsadzisz miedzy podloge a wahacz czy wahacz nbie ma luzow na tej tulei

Tuleje i sworznie wachaczy były wymieniane rok temu, więc nie wiem czy mogły się tak szybko wybić

oj mogly mogly
jak jest jakis tandex to sie odkleja guma
mialem podobny problem u siebie, na zimowkach ok na aluskach, problmy-wywazanie nie pomagalo
sprawdzic nie zaszkodzi

Dzisiaj zauważyłem, że podczas jazdy po poprzecznych nierównościach auto zachowuje się identycznie jak powyżej 120. Co to może być?

sprawdzales tuleje?

ja mam ten sam problem, fele tyle co po prostowaniu 225/18/40 (mozliwe ze to wina opony, bo jest spora łata na jednej).... gwint KONI na twardo skrecony i po wyzej 120km/h trzesie góra-dół.... zamierzam wstawic tuleje poliuretanowe....i sie okaze...

Wymieniłem silentbloki i tuleje zawieszenia (koszt w sumie nie duży) i niestety dalej do samo. brak poprawy.

gumy na stabilizatorze,łaczniki stabilizatora,jak to nie pomoze to nie wiem,ja mam to samo w mk3,ale wymienilem praktycznie wszystko,kpl.nowych wachaczy,sworznie,gumy,łaczniki,no i jest good:)
pozdro

Rano coś mnie kopnęło, żeby zajrzeć do tylnego zawieszenia. Po podniesieniu auta jeden amortyzator rozdzielił się na dwie części a drugi najpierw nie chciał wyjść a później się schować. Wymieniłem je na gazowo - olejowe KYB i przy 120 jak ręką odjął. Jedynie delikatne prawie niewyczuwalne bicie z powodu podejrzewał źle wyważonych kół. Zupełnie nie ta jazda.