Strona 1 z 1

pierburg i kulki w podciśnieniu , wolne obroty

: wt kwie 08, 2008 12:47
autor: blukotek
Witam

Nie mogę ustawic wolnych obrotów - kręce śrubą na plecach aktywatora przepustnicy i..nie widzę żadnych efektów.

Jak odłączę dolny przewód podc. aktywatora to popychacz wyłazi (wysokie obroty), jak podepnę to obroty spadają i są za niskie.

Posprawdzałem przewody podcisnienia i.. znalazłem dwie kulki wciśnięte w przewody , blokowały przepływ powietrza do/od elektrozaworu oraz aktywatora.

Po co ktoś miałby wpychać tam te kulki ?


- po wyjęciu kulek nadal nie mogę ustawić prędkości biegu jałowego ...

Pozdrawiam
Piotr

: wt kwie 08, 2008 15:54
autor: Maćkooo
Siema
blukotek pisze:Nie mogę ustawic wolnych obrotów - kręce śrubą na plecach aktywatora przepustnicy i..nie widzę żadnych efektów
Po 1 to sprawdz czy styka się trzpien z gwintem z przodu bo to tutaj wszystko sie dzieje. Wniskuje tedy że jedyną droga bedzie wkrecenie gwintu blizej trzpienia. Wtedy na pewno bedzie efekt. Ale równiez wtedy może byc kłopot przy rozruchu(zbyt wys. obroty).
blukotek pisze:blokowały przepływ powietrza do/od elektrozaworu oraz aktywatora.
elektrozaworu czy raczej zaworu termiczno- czasowego. Zawór termiczno czasowy własnie podbija obroty po rozruchu. Spokojnie mozna jezdzic bez niego . A jak go obejsc? Prosto zatykając oba wężyki.
Elektrozawór zostaw w spokoju odetkaj węzyki i zaślep te od zaworu term.-czas.

Pamiętaj ta śruba z tyłu to taka konterka jedynie. Pozwala bardzo precyzyjnie dostroic obroty.Ale najpierw musi byc styczność z przodu siłownika.

: śr kwie 09, 2008 23:34
autor: blukotek
Dzięki, pomogło, ważna informacja z tymi kulkami - wsadzę je z powrotem...