Strona 1 z 1

Sprawdzanie amortyzatora

: wt kwie 08, 2008 19:54
autor: turbas69
Witam w jaki sposób mogę sprawdzić czy przedni amortyzator jest zużyty

: wt kwie 08, 2008 20:30
autor: Buli fan VW
Najdokładniej na specjalnym przyrządzie diagnostycznym. Jednak do pobieżnego sprawdzenia wystarczy mocno nacisnąć na błotnik nad kołem i puścić. Następnie przyjrzyj się jak zachowuje się nadwozie. Jeśli do momentu całkowitego wygaśnięcia drgań nadwozie wykona więcej niż 2 góra 3 ruchy to amortyzator jest już zużyty.

Pozdrawiam!

: wt kwie 08, 2008 20:34
autor: smoku MK3
Witam. jedz na stacje diagnostyczna. Powinni za darmo Ci to sprawdzic, odrazu sie dowiesz czy musisz wymienic amory.


Pozdrawiam

: wt kwie 08, 2008 21:20
autor: Paweł Marek
Na stacji diagnostycznej sprawdzą szarpakami które testują amor w bardzo małej amplitudzie skoku - test do niczego.
Bujanie autem jeśli ma jakieś twardsze jak GTI czy nawet GT zawieszenie nic nie da, nie ugnie sie tyle żeby poznac .
W sumie uważam że najlepsza jest ocena przez doświadczonego kierowcę czy diagnostę w trakcie jazdy próbnej

: wt kwie 08, 2008 21:34
autor: danioo
smoku MK3 pisze:Witam. jedz na stacje diagnostyczna. Powinni za darmo Ci to sprawdzic, odrazu sie dowiesz czy musisz wymienic amory.


Pozdrawiam
Nie wiem czy tak do końca za darmo. Ja właśnie dzisiaj byłem na diagnostyce bo zbliża mi się przegląd. Gość mi wytrzepał auto jak cholera i powiedział że autko sprawne, ale dop****** się do postojówek na LED-ach które notabene są białe.

: wt kwie 08, 2008 22:56
autor: Kisiel
smoku MK3 pisze:Powinni za darmo Ci to sprawdzic,
a dlaczego powinni?? stacje diagnostyczne sa finansowane z budzetu panstwa??? :)
u mnie w Białym koszt 40 PLN

: śr kwie 09, 2008 01:12
autor: MiSzOn
Paweł Marek pisze:Na stacji diagnostycznej sprawdzą szarpakami które testują amor w bardzo małej amplitudzie skoku - test do niczego.
Dokładnie. Mi koleś jak sprawdził to wyszło, że z tyłu mam po około 65%, a tył mi się strasznie buja na dużych nierównościach typu np. próg zwalniający.
danioo pisze:Nie wiem czy tak do końca za darmo
Też prawda. W Krk gość chciał 12 zeta za oś, ale w końcu sprawdził mi amory, luzy zawieszenia i hamulce na obu osiach za 30 zyli :grin:

: śr kwie 09, 2008 08:04
autor: raf2234
Badanie amorków nie wchodzi w skład badania podstawowego przy przeglądzie.
Koszt badania ok. 30 zeta.
To badanie to chyba lipa, bo u mnie na przodzie amorek był wylany i w ogóle nie działał - a test wykazał 65% skuteczności (zdaniem diagnosty powyżej 60% stan bdb).
Testy amorków na tyle wykazały - po przejechaniu ok. 100000 km - wzrost skuteczności z 65 na 78%. I znowu lipa, bo mi sie już opony ząbkowały.

: czw kwie 10, 2008 01:39
autor: Orange
Podczas przeglądu nie sprawdza sie sprawności amortyzatora, sprawdza się jedynie czy strona prawa jest równa lewej lub mieści sie w zakresie tolerancji, wiec całe to badanie podczas przeglądu nie daje odpowiedzi na to czy już czas wymiany amora.

: czw kwie 10, 2008 11:21
autor: Buli fan VW
Ten przyrząd do badania o którym pisałem to nie jest zwykły bujacz do sprawdzania równomierności pracy tak jak napisał Kolega Orange. Naturalnie jest to podstawowy sprzęt na diagnostyce bo przecież nawet bardzo zużyte ale równomiernie amortyzatory nie są tak niebezpieczne jak jeden, który nie działa całkowicie!

Miałem na myśli specjalne urządzenia, które rejestrują stopień tłumienia amortyzatora, które na dodatek wymagają wybudowania go z samochodu. Dzieki temu unika się błędu wynikającego z elastyczności opon itp.

Jakkolwiek wersje z utwardzonym zawieszeniem są trudniejsze do zdiagnozowania metodą "bezpośredniego nacisku" to jednak wiele zależy od subiektywnego wyczucia.

Mój znajomy kupił sobie Seata Ibizę GT i podczas przeglądu powiedziano mu, że tylne amortyzatory są do wymiany. Okazało się, że przyczyna fałszywego pomiaru tkwiła w wyrobionych silentblockach. Natomiast prosta diagnoza "ręczna" potwierdziła że amortyzatory są w bardzo dobrym stanie.

PozdraVWiam!

: czw kwie 10, 2008 18:39
autor: Kisiel
Buli fan VW pisze:Okazało się, że przyczyna fałszywego pomiaru tkwiła w wyrobionych silentblockach.
dokladnie
ten pomiar sprawnosci amorow moga zaklucac takie rzeczy, opony i cisnienie w nich tez ma na to wplyw, do tego dochodzi stan puduszek i lozysk

: pt kwie 11, 2008 15:19
autor: ppoll27
dlatego polecam pomiar naoczny 1) czy cieknie 2) wyjac i sprobowac scisnac i rozciagnac