Strona 1 z 1
Obroty 1.6 RF ssanie wysokie, nagrzany niskie i odwrotnie
: wt kwie 08, 2008 23:33
autor: marx232
Witam
Doszedłem z moim golfikiem co było przyczyna duzego spalanie i zalewania, okazało się ze pieciu mechaników nie zauważyło ze rozrzad był przestgawiony o jeden ząb, po przestawieniu wszystko wróciło do normy.
Ale dalej walcze z następnym problemem.
Założony gaznik po regeneracji, myslalem ze to wina mojego starego ale były i są takie same objawy, wszystko sprawdzane na jeszcze jednym regenerowanym.
Jak ustawie prawidłowo obroty na rozgrzanym silniku, czyli około 900obr to po zapaleniu na zminym silniku mam ponad 2000obr i trzyma z delikatnym spadaniem dopoki nie nagrzeje sie do okolo 50-60st.
Ustawiony rowniez szybki bieg jalowy.
Jak ustawie aby na zimnym miał około 1200-1400ob, to po rozgrzaniu spadaja mi na jakies 300-400obrotów i silnik prawie gasnie widac to po kontrolkach od oleju i ladowania.
Podstawa pod gaznikiem wymieniona, przewody, swiece, kopulka i oczywiscie gaznik.
Zaplon i rozrzad rowniez ok.
Szczelina w gornej przeslonie otwierana przez pull down na 5mm, wszystkie podcisnienia wymienione, silowniki wszystkie sprawne.
: śr kwie 09, 2008 08:16
autor: mustang7
jak chcesz to moge Ci jakieś materiały na temat tego gaźnika przesłać na mejla!
a tak z ciekawości to ile Cie kosztowały te wszystkie regeneracje gaźnika, wymiany podcśnień itp...?
: śr kwie 09, 2008 14:56
autor: marx232
Regeneracja gaznika kosztowała mnie 200zł plus oddanie starego, robiony w Kaliszu, są na allegro, gw12miechów.
Wymieniłem jeszcze podstawe pod gaznikiem 35zł
Metr wezyków około 15zł.
Tylko w moim przypadku okazało się ze problemów nie robił gaznik a przestawiony rozrząd, co do obrotów czyli duzej roznicy miedzy cieplym i zimnym silnikiem, działo się to jeszcze przed wymiana gaznika.
Czy problem z obrotami moglby robic aparat zaplonowy?
Przyspieszacz przy nim wyglada ok i pracuje poprawnie.
może platynki przy aparacie, lub cewka albo to małe brzydkie kwadratowe cos na podszybiu - moduł?
: śr kwie 09, 2008 16:22
autor: Mis
marx232 pisze:może platynki przy aparacie, lub cewka albo to małe brzydkie kwadratowe cos na podszybiu - moduł?
albo platynki albo modul
Wydaje mi sie, ze problemy, o ktorych piszesz, ni powoduje aparat zaplonowy, tylko gaznik,
marx232 pisze:Jak ustawie prawidłowo obroty na rozgrzanym silniku, czyli około 900obr to po zapaleniu na zminym silniku mam ponad 2000obr i trzyma z delikatnym spadaniem dopoki nie nagrzeje sie do okolo 50-60st.
Ustawiony rowniez szybki bieg jalowy.
ustaw te obrroty na 900 na cieplym silniku, i zostaw tak. Jak odpalasz zimny silnik, to te obroty 2000 prawdopodobnie podbija zawor temperaturowo czasowy. To jest taki okragle, czarne, z tylu nad silownikiem 3 polozeniowym. Z jednej srony odchodza od niego dwie rurki podcisnieniowe, a z drugiej wtyczka z dwoma kabelkami. Odlacz te rurki podcisnieniowe i zaslep kazda jakas srubka. Odpal slnik i sprawdz czy obroty dalej sa tak wysokie. Jezeli deba, to byc moze WAX ma jakis problem
: śr kwie 09, 2008 17:02
autor: marx232
Gazniki juz byly cztery załozone, oryginalny z tego silnika, regenerowany i drugi regenerowany bo myslalem ze ten pierwszy regenerowany
co przyszedł był walnięty i sztuka ktora trochę zalewało, ale obroty na innym silniku były ok, wszystkie gazniki maja te same numery.
Dzieje się to u mnie, zmieniałem gazniki, bo zaczelo zalewac jak przeskoczył rozrząd, teraz jest ok mój stary gaznik w ktorym sa juz zmeczone membranki, przez co ma troche muła, ssanie idealnie, obroty również ok ale do na grzania, na regenerowanym na ktorym prubowałem ustawić obroty to wiadomo jak w temacie, na regenerowanym w ktorym nikt nie krecił objaw jest taki sam jak na moim starym gazniku ale tak go nie zamula bo nowe membranki.
Ale na wszystkich jest ten sam problem ze po zagrzaniu spadają strasznie obroty.
Cztery gazniki i na wszystkich to samo, raczej nie mozliwe, wiec zaczynam sie czepiac zapłonu.
Układ paliwowy tez mam zmieniony, pompka, regulator cisnienia przy silniku, powrot jest drozny.
: śr kwie 09, 2008 17:07
autor: Mis
marx232, w wolnej chwili, idz odczep dla swietogo spokoju te dwie rurki od tego zaworu. To nic nie kosztuje przeciez.
Zalon nie reaguje tak na temperature silnika jak gaznik. Albo chodzi do bani albo nie.
Posiadasz czujnik halla, moze on powoduje takie problemy, ale piszesz, ze ustalasz sobie obroty, i jak sa dobre - 900 to na zimnym sa za duze. Sadze, ze to wina gaznika
: śr kwie 09, 2008 18:24
autor: Paweł Marek
na
Mis pisze:Sadze, ze to wina gaznika
na 100 procent. Kwestia zaworu elektroczasowego lub regulacji. Czy właściwie ustawiłeś obroty szybkiego biegu jałowego? Cienką śróbą opierającą sie otrzepień siłownika 3-poł. a nie tą z tyłu siłownika czasem?
: czw kwie 10, 2008 00:02
autor: marx232
Tak
Odlaczylem przewod podcisnienia, krecilem ta sruba na zdezaku, a jak mialem ustawione, to ustawilem z tylu kluczem obroty na jalowym.
Czy to calkiem normalne ze sworzen silownika caly czas opiera sie o srube po nagrzaniu silnika, z tego co kojarze na starym gazniku nie mialem tego problemu, obroty miałem ok czy to na ssaniu czy to nanagrzanym.
Juz jakas delikatna roznice w obrotach odczulem jakies 2-3 miesiace temu, byly juz delikatnie nizsze
Na innym silniku RF gazniki trzymaja obroty prawidłowe.
Tutaj jeszcze nie sprawdziłem aparatu zapłonowego i podcisnienia z serwa, bo moze to wlasnie serwo robi balagan, pedal mam chyba troche nizej i zauwazylem ze ubylo mi plynu hamulcowego na dniach, w tamtym tygodniu poziom był ok.
: pt kwie 11, 2008 15:36
autor: ppoll27
najpierw sprawdź szczelność dolotu (serwo, podstawa gaźnika) i rozrząd, zapłon a potem regulacja gaźnika ...
: sob kwie 12, 2008 00:36
autor: Maćkooo
marx232 pisze:Jak ustawie prawidłowo obroty na rozgrzanym silniku, czyli około 900obr to po zapaleniu na zminym silniku mam ponad 2000obr i trzyma z delikatnym spadaniem dopoki nie nagrzeje sie do okolo 50-60st.
Ustawiony rowniez szybki bieg jalowy.
Jak ustawie aby na zimnym miał około 1200-1400ob, to po rozgrzaniu spadaja mi na jakies 300-400obrotów i silnik prawie gasnie widac to po kontrolkach od oleju i ladowania.
Cóż nasuwa sie tylko jedno skojarzenie regulacja regulacja i długa regulacja.
1) Pozbądź sie zaworu termiczno czasowego. Zatkaj oba wezyki dochodace do niego
2) Zacznij od regulacji obrotów na zimnym silniku.
3) Regulacji na zimnym dokonaj przy pomocy klucza imbusowego z tyłu pull downa. Ustaw szczelinę 3,5mm- 6mm tak aby silnik chodził jak najplynniej.
4)Po dogrzaniu reguluj z tyłu siłownika 3 położeniowego . Dostrój obroty śrubą składu mieszanki któa to nie wywiera wpływu na oborty na zimnym silniku.
5) wiele zalezy u ciebie od tego jak działa wax element. Niestety my tego nie widzimy. Jesli nie działa dobrze moze byc duzy kłopot zeby dostroic obroty na super.
: śr kwie 16, 2008 08:40
autor: marx232
Obroty ustawiłem jest ok, okazalo sie ze puszczało serwo, mam zrobione i ustawione.
Została mi inna rzecz.
Gorna klapka od ssania uchylona przy starcie na zminym na 6mm i przylewa go i tak trochę, zmniejszenie tez nic nie daje, po około 3 km przestaje nim zarzucac bo już dostał temperaturkę.
Spręzyna bimetaliczna tez jest ustawiona.
Co można jeszcze tam ruszyc?
Albo najlepiej gdzie podjechać w pomorskim, słyszałem ze jest jakiś magik od gazników w kościerzynie, ma może ktoś nr telefonu lub jakis namiar?
: czw kwie 17, 2008 11:08
autor: Maćkooo
marx232 pisze:Gorna klapka od ssania uchylona przy starcie na zminym na 6mm i przylewa go i tak trochę, zmniejszenie tez nic nie daje,
Zmniejszenie musi dac rezulatat. W dobra strone krecisz śruba imbusową?? Zrób tak zdejmin filt na zgaszonym silniku. Włoż od tyłu klucz imbusowy wciśnij tą śrubę, i zmierz szczeline. Ma oscylowac w granicach ok. 5mm. 6mm to troche wydaje mi sie za duzo.