Strona 1 z 1

Pompa paliwa wyje jak odkurzacz

: śr kwie 23, 2008 19:55
autor: DiVeReK
Witajcie,
Od jakiegoś czasu, gdy jeżdżę na benzynce strasznie wyje mi pompa paliwa, tak jakby cały czas pracowała na maksymalnej mocy. Pompa nie wyje od razu na maksa tylko po odpaleniu silnika "rokręca się" pomału, wyje coraz głośniej i głośniej i mniej więcej po 10min wyje już jak stary odkurzacz Predom. Najpierw myślałem, że może jak mam mniej paliwa w baku to tak się dzieje, ale wczoraj zalałem go pod korek bo coś mi zaczął więcej gazu brać (14-15 w mieście :goof:, a do tej pory 11-12 zimą) i chciałem sprawdzić czy na benzynie podobnie więcej spala, no ale oczywiście to nie pustawy bak jest przyczyną pompowycia.
Dzisiaj odpiąłem mu klemę z aku na noc i zobaczę co się jutro będzie działo.
Podpowiedzcie jeszcze proszę co innego mogę zrobić i jak po kolei szukać przyczyny, gdzie podjechać i co sprawdzać. Dziwne jest też to, że autko śmiga miodnie (odpukać) i nic więcej niepokojącego się z nim nie dzieje.

: śr kwie 23, 2008 20:23
autor: Paweł Marek
DiVeReK pisze:Dzisiaj odpiąłem mu klemę z aku na noc i zobaczę co się jutro będzie działo.
chcesz zlikwidować metodą softwarową awarię hardwarową? To ty chyba jesteś informatykiem :) Zobacz tylko czy filtr paliwa nie jest zatkany i nie daje oporu pomie, ew. profilaktycznie go zmień. Ale raczej nie pomoże więc zmień pompę i ciesz się że daje ci info że się psuje.

: śr kwie 23, 2008 20:30
autor: norek111
wygląda że to końcówa

: śr kwie 23, 2008 20:37
autor: Maciuś01
Kończy Ci sie pompa najprawdopodobniej. Jak jeździsz na gazie pompa nie chodzi i ztąd problem. Raczej zbieraj kaskę na nowa...

: śr kwie 23, 2008 21:10
autor: DiVeReK
Paweł Marek pisze:chcesz zlikwidować metodą softwarową awarię hardwarową? To ty chyba jesteś informatykiem :)
No właśnie chciałem jakoś wyeliminować problem softwarowy takim małym resecikiem OSu :grin: Jeśli nie pomoże no to hardware do wymiany :/

[ Dodano: 26 Kwi 2008 19:26 ]
Było dzisiaj trochę czasu więc zdemontowałem pompę paliwa. Okazało się, że pompa jest sprawna, a wyła bo to sitko, które jest od spodu było po prostu MASAKRYCZNIE :panna: zabite szlamem i syfem ze zbiornika. Pompę założyłem nową, ale boję się, że znowu zasyfi się tym świństwem. Pytanie, czy jest jakiś sposób, metoda na przepłukanie zbiornika, bez jego demontażu? Może rozpuszczenie tego syfu?