Witam Panowie
Mam taki problem w weekend rozsypał mi się katalizator. Wali coś w nim puka dudni jednym słowem TRAGEDIA.
I tu rodzi się pytanie co zrobić z tym fantem?
Wywalić go i wstawić zwykłą rurkę?
Rozciąć wydłubać środek i zaspawać?
A może jakaś przelotówka dedykowana?
Dodam że sonda lambda jest przed katalizatorem.
Chciałbym żeby po takiej operacji nie był głośniejszy tylko tak jak jest i żeby w okolicach 2800 - 3000 nie wpadało nic w rezonans bo tak miałem w poprzednim aucie jak wymieniłem cały wydech.
Panowie pomóżcie!
Rozsypał się katalizatro coś w nim wali i stuka
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- roboform550
- Gadatliwa bestia
- Posty: 781
- Rejestracja: śr cze 20, 2007 19:48
- Lokalizacja: prawie Kalisz
- Kontakt:
Rozsypał się katalizatro coś w nim wali i stuka
-Tato czy ten samochód jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Instalacje LPG
http://www.dar-gaz.net
-Nie synku.... to Diesel.....
Instalacje LPG
http://www.dar-gaz.net
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 454 gości