Forum.VWGolf.pl

odkąd miałem przygode z rozsypanym tylnym łożyskiem po każdej dłuższej jeździe kontroluje czy sie czasem koła zbytnio nie grzeją. zauważyłem ostatnio że lewe przednie koło po jeździe jest cieplejsze niż prawe. wiem że może być to objaw zużytych łożysk albo niedobijającego tłoczka. sama tarcza ma jednak jakby tą samą temp co i prawa (poza tynm tłoczek przeczyściłem).sama felga jest jednak cieplejsza. poza tym nic raczje nie huczy i łozyska w przodzie wymieniałem jakies półtora roku temu. co to może być? felga krzywa?

To chyba jednak będzie łożysko. Może było kiepskiej jakości lub podczas wymiany ktoś je za bardzo młotkiem poczęstował:(

A pamiętasz jakie łożyska wtedy kupiłeś? Jeżeli to były optimale, to być może, że już padło jedno.
Jeżeli tarcza się nie grzeje, to winne jest na 100% łożysko.
Radzę je szybko wymienić, bo za chwilę wycieknie z niego smar i będzie większy kłopot.

jeśli byłby to nieodbijający tłoczek to auto znacznie powinno uciekać na lewo No tak czy nie??? bo jesli nie ucieka to moim zdaniem nie jest to wina układu hamowania

a jak sie zapiecze to ciężko je będzie wymienić:(

łozyska są skf, staram sie kupowac dobrej firmy, gdyby był zły montaż to by już chyba dawno dały znac o sobie bo przejechałem na nich ponad 20tys. tarcza jednak sie nieznacznie bardziej grzeje. i fakt przy szybszej jeździe lekko płynie w lewo. jak samemu sobie z tym poradzić?

kapalek pisze:łozyska są skf, staram sie kupowac dobrej firmy, gdyby był zły montaż to by już chyba dawno dały znac o sobie bo przejechałem na nich ponad 20tys. tarcza jednak sie nieznacznie bardziej grzeje. i fakt przy szybszej jeździe lekko płynie w lewo. jak samemu sobie z tym poradzić?

Znalazłeś może przyczyne swoich problemów? Mam podobnie też na lewym kole. Prowadnice ok, tłoczek niby odbija, a koło się grzeje znacznie mocniej od prawego.

Pzdr