Witam. Koło z lewej strony się grzeje (Golf III, 1997, hamulce lucas). Sprawdziłem czy tłoczek chodzi i jest ok bo mogę go wcisnąć lekko. Natomiast wyjąłem klocki i sprawdziłem jak pływa zacisk i okazuje się że z trudem się przesuwa. Ma to miejsce po dokręceniu śrub zacisku do jarzma. Jak się je poluzuje śruby to jest ok. Szpilki są nasmarowane, rdzy nie ma. Domyślam się że jest coś skrzywione albo zacisk albo jarzmo. Skutkiem tego wydziera klocek nie współpracujący z tłoczkiem.
Czy ktoś miał podobny problem? Nie wiem co wymienić a nie chcę kupować w ciemno.
Dzięki z podpowiedzi
Zacisk hamulca nie pływa
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zacisk hamulca nie pływa
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2008 18:33 przez rafalp, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 903
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
odrec obie sruby mocujace zacisk wyjmij je i dokładnie wyczyść potem oczyść gniazda w które one wchodzą . na śrubę daj troche wazeliny technicznej i skręć ponownie bedzie git u siebie robiłem identiko to samo bo też sie grzały . jest luz i spokój. narka do pracy
pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.
już doszedłem co jest. Ze ,,zdrowego" koła wykręciłem szpilki mocujące zaciek do jarzma i wstawiłem do z drugiej strony wówczas zacisk hamulcowy zaczął pływać idealnie. Szpilki ze złego zacisku wkręciłem w wiertarkę z pokręciłem, jedna z nich miała bicie i była krzywa. Wstawię nowe szpilki (33zł) i jazda!:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 443 gości