Strona 1 z 1

Dziwne klekotanie na raz niskich a raz na wysokich obrotach

: czw cze 19, 2008 20:14
autor: mateusz61125
Witam, mam coraz wiekszy problem ponieważ w moim golfie coraz częściej coś "pada". Teraz przyszedł czas na silnik :(. Otóz gdy włącze 2 na małych obrotach i dam pedał do oporu to słysze klekot spod zaworów?? Natomiast innym razem gdy rozpedzony zminie z 2 na 3 i dam pedał do końca też słychsć dziwny klekot który po chwili zanika. Nigdy wcześniej tego nie było i nie wiem o co chodzi.

: czw cze 19, 2008 20:28
autor: Bąku
mówisz że podczas wchodzenia na obroty coś klekocze mogą to być panewki niestety

: czw cze 19, 2008 20:32
autor: mateusz61125
A mógłbys to trochę bardziej rozwinąc??

: pt cze 20, 2008 08:07
autor: T.O.B.I.
ja tez mam taki sam problem, prosze rowniez o rozwiniecie tematu

: pt cze 20, 2008 11:36
autor: guti
mateusz61125 pisze:A mógłbys to trochę bardziej rozwinąc??

jezeli to jest taki głuchawy stukot i pojawia sie wlasnie w tych momentach jak mowisz, czyli jak silnik jest dociazony dosc mocno, to niestety to moba byc panewki,
pojedz do mechanika, bo to wiaze sie z remontem, przyanjmniej wymiana panewek , szlifem, moze jeszcze pomoze.
Kumpel mial tak w Audi 80 , jak mu dal w gaz z niskich obrotów to stukanie na całego i to nie spod dekla zaworów.

: pt cze 20, 2008 11:56
autor: T.O.B.I.
u mnie tak w okolicach 2000 obrotow stuka ale wydaje mi sie ze gdzies w okolicach klawiatury, potem przy wyzszych obrotach jest cisza nic nie stuka

: pt cze 20, 2008 12:13
autor: guti
T.O.B.I. pisze:u mnie tak w okolicach 2000 obrotow stuka ale wydaje mi sie ze gdzies w okolicach klawiatury, potem przy wyzszych obrotach jest cisza nic nie stuka
a przy odpalaniu cyka ? jezeli to tylo popychacze to spoko, mozna jezdzic az caly czas beda cykac :) ja tak mialem i niedawno wymieniłem , teraz cisza jak makiem zasiał :D

: pt cze 20, 2008 12:42
autor: T.O.B.I.
po odpaleniu nic nie cyka oprocz wtrysku, nie wazne czy cieply czy zimny tylko podczas przyspieszania na obciazonym silniku 1800-2200 obrotow

: pt cze 20, 2008 12:50
autor: guti
T.O.B.I. pisze:po odpaleniu nic nie cyka oprocz wtrysku, nie wazne czy cieply czy zimny tylko podczas przyspieszania na obciazonym silniku 1800-2200 obrotow
no to radziłbym jednak sie upewnic czy to na pewno szklanki czy aby czasem tez nie panewki, ewentualnie jeszcze takie cykanie powoduje nieszczelny wydech gdzies na laczeniach ,c zyto kolektorea czy ogolnie łączen rur , lub nawet pekniety kolektor. No ale to słyszałbys caly czas a na dociazaonym silniku głosniej . Szklanki lubia cykac na wolnych tez, no i zazwcyzaj nie musi byc silnik dociazaony , wystarczy ze na luzie dasz w palnik i bedzie słychac głosniejsze i szybsze cykanie.
A panewki wlasnie tak sie objawiaja jak piszesz , przy obciazonym silniku.

: pt cze 20, 2008 16:39
autor: mateusz61125
T.O.B.I. pisze:po odpaleniu nic nie cyka oprocz wtrysku, nie wazne czy cieply czy zimny tylko podczas przyspieszania na obciazonym silniku 1800-2200 obrotow
a dokladniej to tylko z 1 na 2 na bardzo wolnych obrotach, i przy zmiane z 2 na 3 na pelnym gazie. A tak to nie mam zadnych stukotow.


no własnie tylko wtedy pojawia sie stukanie, ale szybko zanika. Znajomy cos mi mowil ze panewki moga miec za mało oleju?? Czy to prawda. Jak doleje wiecej oleju to cos pomoze? Jakies 2m-ce temu wzial mi silnik troche oleju ale teraz jest ok.