Forum.VWGolf.pl

Witam kolegów. Dotknęła mnie standardowa usterka MKIV czyli skrzypiące zawieszenie. Postanowiłem się z tym uporać bo nie cierpię jak mi coś nie bryka tak jak należy. Zacząłem od gumowych tulejek stabilizatora. Założyłem FEBI bo auto jest do mojego użytku a więc nie oszczędzam na częściach, zwłaszcza zawiasu na naszych drogach. Po wymianie gum roszkę się polepszyło ale dalej trzeszczy. Zabieram się więc za łączniki stabilizatora i tu moje pytanie. Czy lepiej założyć łączniki metalowe czy z tworzywa. W tej chwili mam założone z tworzywa FEBI. W INTERCARSIE plastikowe FEBI są droższe niż metalowe LEMFORDERY. Moje MKIV to ASZ 4Motion. Sprawdzałem jakie są montowane w R32 i tam są wszystkie metalowe. Co o tym sądzicie?

Jeśli chodzi o łączniki stabilizatora to ja jestem zdania że stalowe będą bardziej adekwatne do stanu naszych polskich dróg i takie też założyłem pół roku temu. Z tworzywa są droższe bo są lżejsze ale szybko na naszych dziurawych drogach się kończą.

Odgrzeję kotleta po 2 latach

Panowie chcę kupić łączniki do mojego Gofra, co wybrać (podobno średnia półka):

1. Hans Preis - 30zł / szt. plastikowe

2. Meyle - 35zł / szt. plastikowe

Co to w ogóle za firmy? Z Meyle mam łożyska i jest ok Ale tego Hansa nie kojarzę.

Myślałem o Febi ale trzeba specjalnie zamawiać w cenie ok 70zł/szt, a ja nie mam czasu i chcę wymienić jaknajszybciej.

a moze jakies poliuretany? troche sztywniejsze ale wytrzymalsze...

Podobno Hans Preis to teraz TOPRAN czyli szit jakich mało.

Jaaro pisze:Podobno Hans Preis to teraz TOPRAN czyli szit jakich mało.

Dokładnie.

Ja zapodalem szajsowate jak cała reszta febi jak kupiłem BORE. Wytrzymały 1,5 roku. Tereaz zapodałem podobnie to samo z plastiku febi które kosztowały 25 zł za sztuke. Ale jak masz kase to zapodaj lemfoldery i będziesz miał spokuj na lata. Febi to taka sama kaszana jak cała reszta. Zawiecha do MK4 to tylko TRW lub lemfolder. Tylko na tym posmigasz.

Pozdro

ZC

Jadę dzisiaj i kupuje te Meyle - zobaczymy co będzie.