Forum.VWGolf.pl

Witam j.w silnik 2.0 gti 16V ABF jak sie zagrzeje temperatura dojdzie na 104stopnie to zaczyna strzelać w dolot tak jakby kichał na gazie i na pb wiruja obroty z 3 tys na tysiąc a gdy nie jest zagrzany wszyswtko jest ok jezdzi ok tylko ciezko schodzi z obrotów na lpg i nie trzymie biegu jałowego obrotów powinno być mniej niż tysiąć a on ma ponad tysiac czasem 2 tys po chwili przegazuje i wszytsko jest ok linka sie nie zawiesza jest ok sprawdzone już zapłon rozrzad.nowe przewody kopułka palec swiece cewka nawet wymienione 2 czujniki halla na bloku silnika i w aparacie zapłonowym niewiem co to jest podpinaliśmy pod kompa wyskopczył czujunik halla jakiś mapsensor o co kaman ze jak sie zagrzeje to jakby nieiwem tracił sygnał zapłon miał ktos podobną sytuacje ???
Gto sądzi niby że to czujnik temperatury w głowicy oszukuje i jest walniety i wysyła zły sygnał do komputera i odcina zapłon jest to możliwe piszcie prosze bardzo o pilną pomoc:(

no skoro wyskorczył błąd mapsensora czyli ciśnienia w dolocie to dlaczego wymieniasz czujniki spalania stukowego (nie halla) na bloku i czujnik halla w aparacie zapłonowym, przy uszkodzeniu którego auto w ogóle by nie zgadało. MAPsensor w ABF chyba jest w sterowniku silnika i leci do niego weżyk podciśnieniowy który sprawdź, a prócz tego masz jeszcze regulator wolnych obrotów którego mechanicznego uszkodzenia kom. nie wykaże. Tylko podmień na próbę a nie od razu kupuj

juz wiem ze cisnienie paliwa to 2 bar... czyli problem sie sam rozwiazal....

evo to już krzysiu sprawdził i jest ok podmienił nawet kompa z innego abfa i wiązke od niego biegnącą i dalej to samo obroty wolne nie trzymia sie na zimnym 900 tylko ponaqd czyli 1000 -1300 silnik pracuje na zawyżonych obrotach czasme spadnie nagle na 900 na chwile dziwne a jak w misce olejowej przekroczy temperature powyzej 100do 105 silnik traci sygnał nie ma zapłonu jakby i wskazówka gasnie błyskaqwoicznie spoadajac na dół obrotomierza gdy chcesz zapalić wtedy to nie chce chycić albo strzela kicha w dolot HELP

A czujnik Halla na kole zamachowym był wymieniany? (Bo opis nie jest zbyt precyzyjny)

Paweł Marek pisze:i czujnik halla w aparacie zapłonowym, przy uszkodzeniu którego auto w ogóle by nie zgadało.

A zakład że silnik by pracował?

zodiak pisze:

Paweł Marek pisze:i czujnik halla w aparacie zapłonowym, przy uszkodzeniu którego auto w ogóle by nie zgadało.

A zakład że silnik by pracował?

A czujnik Halla na kole zamachowym był wymieniany? (Bo opis nie jest zbyt precyzyjny).

zodiak to oczywiste że w ABF jak i vr-ach są 2 czujniki halla na bloku silnika koło filtra oleju i w aparacie zapłonowym i ten jeden jakby był uszkodzony to i tak auto pojedzie tylko niewiadomo jak hehe prosze pomózcie bo dalej nikt nic nie wie:(

Może być czujnik temperatury i silnik jest zalewany. A ten gaz to zwykły czy sekwencja?
Zmierz czujnik, jak się zachowuje po nagrzaniu.

Możesz też zrobić "eksperyment" i przy ciepłym silniku zamiast czujnika temperatury wpiąć rezystor rzędu 200-300 omów i odpalić auto i zobaczyć jak się zachowa.

zodiak pisze:Może być czujnik temperatury i silnik jest zalewany. A ten gaz to zwykły czy sekwencja?
Zmierz czujnik, jak się zachowuje po nagrzaniu.

czujnik już wymieniony ten w głowicy od temp i dalej to samo:( gaz jest 1generacji + BLOS ale to sie dzieje i na pb i na lpg

Czyli kurde coś z zapłonem raczej.
Bywa że czujnik na wale jest sprawny ale "zęby" na kole zamachowym są zabrudzone, ale to byś musiał pod oscyloskop się podpiąć i impulsy obejrzeć.
Nie wiem tylko jak to powiązać z temperaturą

GTO walczy dalej:) zobaczymy czy wygra abf czy GTO heheh ja już wysiadam:( wezme młota i chyba rozw... ABFA:(

ThomasGTI16V pisze:wezme młota i chyba rozw... ABFA:

To napisz gdzie te manele wyrzucisz
Powodzenia.

P.S
A tak na poważnie daj cynk co było jak już ABF będzie śmigał

naprawione moze komuś sie to przyda na przyszłość byłem u GTO też nie wiedziął u mechanika drugiego i nic pojechałem do 3 elektromechanika i naprawili okazało się że węzyk map sensora od komputera do kolektora ssącego był zapchany i na kablach biegnących od czujnika hall z aparatu zapłonowego na jednym kablu było zwarcie trzeba było oizolowac i wszystko ok, i sonda lambda o której wiedziałem ale sonda nie była przyczyną tu głownie zawazył weżyk z podciśnieniem od kompa do kolektora ssącego:) 2tygodnie bez auta:( na przyszłość będziecie wiedzieć