Silnik mojego golfa przerywa
: pn sie 25, 2008 13:39
Witam!
W moim golfiku jakis miesiac temu wymieniłem aparat zapłonowy bo na wczesniejszym gasł i gubil iskre.Dopiero po chwili mozna było go zapalic lub wogóle.Po wymianie aparatu zapłonowego przypałosc ta ustąpiłą.Pali za kazdym razem.Jednak zauwazyłem ze cos sie ostatnio zaczyna dziac.Mianowicie po zapaleniu zimnego silnika jest ok pracuje równo ale gdy ssanie sie wyłączy to odrazu obroty spadaja delikatnie ponizej 1000 i zaczyna dziwie przerywac i delikatnie szarpac.Z tyłu z rury tez słychac prychanie silnika.A aparat jak wymieniałem to przekreciłem go na maksimum zeby obroty były na min 1000-1100.Wiecej juz sie nie da a i tak to sie dzieje.Co to moze byc.Chyba nie silnik krokowy?Lub sonda? Wątpie.Bo gdy jade i trzymam go na obrotach to chodzi normalnie.Gorzej na wolnych obrotach.Na gazie robi to samo.
Prosze o porade co z nim robic..
W moim golfiku jakis miesiac temu wymieniłem aparat zapłonowy bo na wczesniejszym gasł i gubil iskre.Dopiero po chwili mozna było go zapalic lub wogóle.Po wymianie aparatu zapłonowego przypałosc ta ustąpiłą.Pali za kazdym razem.Jednak zauwazyłem ze cos sie ostatnio zaczyna dziac.Mianowicie po zapaleniu zimnego silnika jest ok pracuje równo ale gdy ssanie sie wyłączy to odrazu obroty spadaja delikatnie ponizej 1000 i zaczyna dziwie przerywac i delikatnie szarpac.Z tyłu z rury tez słychac prychanie silnika.A aparat jak wymieniałem to przekreciłem go na maksimum zeby obroty były na min 1000-1100.Wiecej juz sie nie da a i tak to sie dzieje.Co to moze byc.Chyba nie silnik krokowy?Lub sonda? Wątpie.Bo gdy jade i trzymam go na obrotach to chodzi normalnie.Gorzej na wolnych obrotach.Na gazie robi to samo.
Prosze o porade co z nim robic..