Strona 1 z 2

Problem z niedziałającymi kierunkowskazami.

: wt sie 26, 2008 06:46
autor: kamxp125
Witam, wczoraj rozebrałem manetki od kierunków i od wycieraczek, ponieważ manetka od wycieraczek mi się ułamała, kupiłem nową wszystko zamontowałem, kostki wpiełem. No i jest problem bo teraz nagle przestaly działać kierunkowskazy, przekręcam stacyjke i nic ani lewy kierunek ani prawy. Światła długie działają i też działa to że jak dam kierunek bez włączonego zapłonu zaświeci mi się śwwiatło, Awaryjne też działają co może być nie tak ?? Czyżby spalony bezpiecznik ?? Jeśli tak to który ??

: wt sie 26, 2008 09:45
autor: szopek87
moze byc spalony bezpiecznik a moze kolego przelacznik od kierunkow sie podpalil na tych stykach

: wt sie 26, 2008 10:07
autor: kamxp125
Sprawdzwe ten przełącznik ale moze to przekaźnik ??

: wt sie 26, 2008 10:43
autor: Pablo87
jakby to byl przekaznik to bys nie mial awaryjnych tez... proponuje rozebrac jeszcze raz i sprawdzic ten przelacznik ... A jezeli jeszcze nie sprawdziles bezpiecznika to zacznij od tego :grin:

: wt sie 26, 2008 12:36
autor: Lipek81
Często też powodem takiego stanu jest nie do końca wciśnięta złączka w manetce

: wt sie 26, 2008 13:16
autor: kamxp125
OK to bezpiecznik nr 17 się pierdzielnął a ja już przekaźnik kupiłem ;/

: śr wrz 03, 2008 11:49
autor: Murzynka
Mi nie działają obecnie tylne wysiadły dwa jednocześnie, działa tylko przód ...
no i wcześniej cześtotliwość migania sie znacznie zwiększyła, czyżby to był jakiś alarm że za chwilę padną tylne :panna: ?

: śr wrz 03, 2008 12:21
autor: Paweł Marek
Murzynka pisze:czyżby to był jakiś alarm że za chwilę padną tylne
nie bo już padły. Może masy brak tylko.

: śr wrz 03, 2008 12:48
autor: Tical
Murzynka pisze:no i wcześniej cześtotliwość migania sie znacznie zwiększyła
U mnie jak wlaczalem kierunkowskaz i slychac bylo wyraznie, ze szybciej "pika" to mialem spalona zarowke w innym kierunkowskazie (po tej samej stronie auta).
2x mnie to spotkalo i 2x ta sama przyczyna.

: śr wrz 03, 2008 13:08
autor: Murzynka
Paweł Marek pisze:Murzynka napisał/a:
czyżby to był jakiś alarm że za chwilę padną tylne
nie bo już padły. Może masy brak tylko.
wiem, że padły :D piszę tak ogólnie, że najpierw zwiększona częstotliwośc, po czym padły tylne swiatła.

: śr wrz 03, 2008 14:15
autor: Zico63b
Należy próbować wyjąć i włożyć ponownie każdą kostkę do lamp tylnych, szczególnie lewej bo przez lewą idzie zasilanie do prawej też (to dla łatwiejszego montażu haka).

: śr wrz 03, 2008 14:34
autor: krisch
Siemka chłopaki też mam problem z kierunkowskazem, ale konkretnie przednim prawym. Zaczęło się od tego, że raz na jakiś czas zaczęło szybciej migać. Teraz ciągle szybko miga i nie świeci się ww. żarówka, mimo iż nie jest przepalona, wrzucałem też tam inną i przeczyściłem styki w gieździe żarówki i nic, niekiedy też (choć b. rzadko) w ogóle nie załącza mi się prawa strona kierunkowskazów. Od czego powinienem zacząć ?

: śr wrz 03, 2008 14:39
autor: Zico63b
okrągłe złącze wielostykowe koło chłodnicy polecałbym uwadze Kolegi. Przy braku całej jednej strony - także wtyki z tyłu skrzynki bezpieczników, przełącznik kierunkowskazów i wtyk do niego

: śr wrz 03, 2008 14:40
autor: Murzynka
Zico63b pisze:Należy próbować wyjąć i włożyć ponownie każdą kostkę do lamp tylnych, szczególnie lewej bo przez lewą idzie zasilanie do prawej też (to dla łatwiejszego montażu haka).
No własnie u mnie ta kostka się upaliła :(
i powiedziano mi że trzeba teraz wymienić całą elektrykę (+podłączenie obok haku) co jest droższą opcją i że cena... 400-500 zł :)
Czy ta cena jest normalna, rozumiem robociznę, ale czy częsci są aż tak drogie ?
Jestem cokolwiek załamana.