Strona 1 z 2
Roznica w hamowaniu. Czy to wina korektora?
: czw wrz 11, 2008 15:52
autor: HideYoshi
Jest taki problem, ze zbyt duza roznica jest hamowania na tylnej osi pomiedzy jednym kolem a drugim. Czy to na 100% wina korektora sily hamowania ?
Dodam tylko ze rok temu wymianialem plyn hamulcowy cylinderki oraz byly czyszczone szczeki w bebnach.
jesli to wina kolektora to czy wystarczy wymienic to (nie bardzo sie na tym znam):
tuaj link
Dziekuje za wszelka pomoc.
: czw wrz 11, 2008 16:51
autor: sas_gti
to raczej na pewno NIE jest wina korektora bo ten steruje obydwoma kołami jednoczesnie. On rozdziela siłę hamowania miedzy przodem a tyłem a nie lewą i prawą stroną.
Myślę że problem tkwi w zaciskach.
: czw wrz 11, 2008 17:31
autor: danioo
Problem może tkwić również w szczękach jak i cylinderkach - kolega wspomniał że je wymieniał, ale może któryś już przecieka albo jest zapieczony.
: czw wrz 11, 2008 17:37
autor: sas_gti
ah fakt, pisząc posta zapomnialem ze kolega ma bebny. W kazdym razie chodziło mi o element hamujący przy kole.
A ten kolektor z linku to wystepuje u ciebie w ilości dówch sztuk czy jednej? Bo szczerze mówiąc to nie widziałęm jeszcze takiego korektora.
: czw wrz 11, 2008 17:43
autor: HideYoshi
Wystepuje w postaci 1 sztuki.
Jesli chodzi o cylindry albo szczeki to chyba nie to bo je wymienialem o odrazu potem sprawdzalem na przegladzie i wynik byl taki sam.
: czw wrz 11, 2008 17:48
autor: sas_gti
jak korektor jest jeden (taki z auckji) na dwa koła to nie ma opcji zeby to była jego wina a to potiwerdza tylko problem moze leżeć tylko i wyłącznie w bębnie (szczęka nie odbija albo zerwało z niej okłądzinę albo cyliderki zapieczone, albo jeszcze jedna opcja - za bardzo napięta linka ręcznego i jeden bęben zawsze lekko trzyma, ale to mało prawdopodobne)
HideYoshi pisze:Jesli chodzi o cylindry albo szczeki to chyba nie to bo je wymienialem o odrazu potem sprawdzalem na przegladzie i wynik byl taki sam.
to ze czesc jest nowa nie wyklucza jej usterki bądź awarii. Musisz zdjąć bęben i sie sam przekonasz czy wszsytko odbija.
: czw wrz 11, 2008 18:31
autor: Jarowo
HideYoshi, Jaki ty masz silnik? Przypadkiem nie ABD? To ustrojstwo właśnie tylko przy takim powinno występować
: czw wrz 11, 2008 18:44
autor: HideYoshi
mam silnik 1.4 z 94 roku (czyli silnik ABD).
Diagnostyka pokazala ze problem tkwi w tylym lewym kole - max. sila hamowania na tylna os. prawa: 2240, lewa: 720.
Nawet byl wymieniany przewod hamulcowy (bo mysleli ze sie zapchal), ale problem jest dalej.
: czw wrz 11, 2008 19:02
autor: Jarowo
Tak myślałem. To co na linku to regulator ciśnienia. Masz takie dwa wkręcone w pompę a w nie przewody na tył i przez nie idzie ciśnienie na kola tylne. W związku z tym ze do jednej sekcji pompy masz połączone hamulce koła przedniego i tylnego one dopasowywują ciśnienie na tyle aby było oki. Jeżeli przód hamuje równo to pompa robi na sekcjach równe ciśnienia Jak pisałem występuje w mk3 tylko przy silniku ABD i to może być twój problem
: czw wrz 11, 2008 19:23
autor: HideYoshi
Jarowo pisze:Tak myślałem. To co na linku to regulator ciśnienia. Masz takie dwa wkręcone w pompę a w nie przewody na tył i przez nie idzie ciśnienie na kola tylne. W związku z tym ze do jednej sekcji pompy masz połączone hamulce koła przedniego i tylnego one dopasowywują ciśnienie na tyle aby było oki. Jeżeli przód hamuje równo to pompa robi na sekcjach równe ciśnienia Jak pisałem występuje w mk3 tylko przy silniku ABD i to może być twój problem
hm nie bardzo rozumiem. Czyli co mam wymienic?
mam dwie takie rzeczy kupic co w linku? pod maska mam tylko 1 taki co wystaje korektor ;]...
: czw wrz 11, 2008 23:24
autor: Jarowo
Dorzucam stronę z etki aby łatwiej się było dogadać
Na rysunku zaznaczyłem strzałkami I i II gdzie u mnie są wkręcone te regulatory (10), a mam dwa. Oryginalne oznaczenie na rysunku też to sugeruje. Jako,że pompa ma 4 wyjścia to do pozostałych 2 po przekątnej dokręcone są przewody kół przednich. Z kolei jak zobaczysz co zakreśliłem w opisie to wychodzi przewidują 1 taką część, ale chyba ktoś się pomylił.
Jeżeli na tył idą dwa oddzielne przewody z każdej sekcji pompy to te ustrojstwa muszą być dwa i nie da rady inaczej. Jak tak mam i hamulec prawie oki (różnica siły hamowania jest, ale nie przekracza przepisowych 30% i to jest wina jednego z tych regulatorów), tak także mają np. małe ctrynki np. Saxo AX i tak ma nasz poczciwy CC. Może u Ciebie różnica sił hamowania jest spowodowana brakiem jednego (jedno koło hamuje zbyt mocno). Sprawdź czy na tył idą dwa przewody i czy przypadkiem jedno koło nie jest podłączone przez regulator a drugie bezpośrednio do pompy.
: czw wrz 11, 2008 23:36
autor: HideYoshi
dziekuje jutro sprawdze i dam znac czy cos pomoglo, jesli nie to kupie (chyba) ten na allegro.
: pt wrz 12, 2008 03:17
autor: grandi
Odpowietrz tylne bębny jeżeli się poprawi daj znać
: ndz wrz 14, 2008 13:21
autor: HideYoshi
Jarowo pisze:
Na rysunku zaznaczyłem strzałkami I i II gdzie u mnie są wkręcone te regulatory (10), a mam dwa. Oryginalne oznaczenie na rysunku też to sugeruje. Jako,że pompa ma 4 wyjścia to do pozostałych 2 po przekątnej dokręcone są przewody kół przednich. Z kolei jak zobaczysz co zakreśliłem w opisie to wychodzi przewidują 1 taką część, ale chyba ktoś się pomylił.
Jeżeli na tył idą dwa oddzielne przewody z każdej sekcji pompy to te ustrojstwa muszą być dwa i nie da rady inaczej. Jak tak mam i hamulec prawie oki (różnica siły hamowania jest, ale nie przekracza przepisowych 30% i to jest wina jednego z tych regulatorów), tak także mają np. małe ctrynki np. Saxo AX i tak ma nasz poczciwy CC. Może u Ciebie różnica sił hamowania jest spowodowana brakiem jednego (jedno koło hamuje zbyt mocno). Sprawdź czy na tył idą dwa przewody i czy przypadkiem jedno koło nie jest podłączone przez regulator a drugie bezpośrednio do pompy.
Patrzylem i mam rzeczywiscie 2 na tyl, 2 na przod tak jak jest to na rysunku i mam dobrze podlaczone. wiec chyba bede musial kupic takie 2 regulatory(bo nie wiem ktory padl, wyglaja tak samo). Mam pytanko wystarczy je tylko wkrecic czy lepiej na warsztat podjechac i dac fachowcom to zrobic ?