Forum.VWGolf.pl

Witam... Podczas jazdy np. po tzw "kocich łbach" słysze jakby grzechotanie klocków. Mieszkam przy tak wspaniałej ulicy wiec czesto słysze to w autach. Co to jest ?? Czy można temu jakoś zaradzić.

mozna , moze ci brakowac blaszek przy mocowaniu klockow ( numer 8 i 9 ) o ile to klocki moze to byc tez oslona blaszana tarczy hamulcowej

Najprawdopodobniej klocki Ci sie skonczyly. W zaciskach sa druciki dociskajace klocki, zeby sie nie telepaly. Byc moze ulamaly sie, albo wypadly i cienkie klocki stukaja o tarcze.

wymień sprężynki dociskające 8 i 9 na rysunku

U mnie zauważyłem równiez jakiś dzwięk "blaszany" z lewego przedniego koła podczas jazdy po płytach "jumbo". Osłona blaszana nie jest lużna a mimo to słyszę ten metaliczny dzwięk, jakby ktoś kijem uderzał w blachę. Klocki mam jeszcze bardzo grube więc nie końc się. Co muszę zrobić?

Blaszki
8 i 9 na rysunku
ja juz to u mnie przerobiłem , nie wiem ile kosztuje nowa bo znalazłem starą na warsztacie i zapłaciłem 5 zł

mar_tec pisze:U mnie zauważyłem równiez jakiś dzwięk "blaszany" z lewego przedniego koła podczas jazdy po płytach "jumbo". Osłona blaszana nie jest lużna a mimo to słyszę ten metaliczny dzwięk, jakby ktoś kijem uderzał w blachę. Klocki mam jeszcze bardzo grube więc nie końc się. Co muszę zrobić?

mozesz sprawdzic jeszcze numer 18 z rysunku ( nakierowywacz powietrza czy jakos tak)

mam to samo i z tego co zuwazyłem na pewno mam do wymiany blaszki (nr 9 i 8 na rysunku)pozdro

Ile już to razy było...... nawet zdjęcie robiłem tych blaszek. Ludzie szukajcie a znajdziecie..... zawsze.

Witam ponownie.
Dzięki za wszelkie podpowiedzi, ale blaszki są na miejscu (też je wymieniałem), klocki i tarcze są nowe, pojeździłem na nich jakis miesiąc zanim zaczeły grzechotać. Z innych informacji mogę dodać ze wystarczy nawet delikatne naciśniecie pedału hamulca i dzwięk znika
PZDR

drRoger pisze:Z innych informacji mogę dodać ze wystarczy nawet delikatne naciśniecie pedału hamulca i dzwięk znika

Tak zgadza się, u mnie zauważyłem dokładnie to samo. Wystarczy delikatnie wcisnąc hamulec i następuje cisza.

Miałem ten zam problem. Wymieniłem blaszki przestało hałasować na jakiś tydzień i problem powrócił okazało się że zacisk miał luzy na prowadnicach (blaszki szybko slak trafiał) wymieniłem prowadnice i gumy na nich nr 2 i 16. Jeżdże już rok i problem nie powrócił.

Powodzonka!!

I o to chodziło - Dzięki

Chomik pisze:Miałem ten zam problem. Wymieniłem blaszki przestało hałasować na jakiś tydzień i problem powrócił okazało się że zacisk miał luzy na prowadnicach (blaszki szybko slak trafiał) wymieniłem prowadnice i gumy na nich nr 2 i 16. Jeżdże już rok i problem nie powrócił.

Powodzonka!!

a ile kosztowała taka przyjemność ??