Strona 1 z 1
jakie wybrac bebny, szczeki oraz lozyska na tyl ??
: pn wrz 22, 2008 10:16
autor: kropek1980
witam.
szykuje sie do remontu tylnich kol. a dokladniej wymiany bebnow, szczek i calej tej reszty. dodam ze od kupna nie bylo nic robione a wydaje mi sie ze poprzedni wlasciciel z racji posiadania 2 lewych rak nie robil nic. wiec spodziewam sie po rozebraniu ujrzec masakre :/ tak czy inaczej. prosze o pomoc w wybraniu bebnow, szczek oraz lozysk jaka wybrac najlepsza firme zeby bylo w miare tanio no i nie rozwalilo sie po pol roku
pozdrawiam i dziekowki z gory za pomoc
: pn wrz 22, 2008 12:31
autor: dziejo
a czy masz problemy z tyłem ???
: pn wrz 22, 2008 12:39
autor: kropek1980
co rozumiesz przez problem? na pewno slychac juz brak okladzin co do lozysk to trudno mi powiedziec bo az takim ekspertem nie jestem
no i na 100% zacina mi sie reczny.tzn zaciaga sie w miare trzyma ale juz nie puszcza. trzeba pogrzebac w bebnie przez otwor na srube i wowczas puszcza
: pn wrz 22, 2008 12:51
autor: dziejo
ok jasna sprawa poprostu chciałem wiedzieć co jest grane (sory za tą ciekawość)
zaczne od końca
łozyska na tył proponuję
SKF lub
Febi
te ostanie mam osobiście juz ponad 30 tys spoko
a jeśli chodzi o hamulce to trzeba by było przesmarować linkę - oczyscić cały mechanizm hamulca roboczego i ręcznego zarazem
może wymiana szczęk i bębnów będzie nie potrzebna
: pn wrz 22, 2008 13:14
autor: kropek1980
z recznym to sie zgadzam ale co do bebnow i szczek to podejzewam ze juz najwyzsza pora je wymienic.ja mam juz przejechane 10000 a nie wiem kiedy poprzedni wlasciciel je wymienial.sadzac po tym w jakim sa stanie wizualnym to raczej dawno. nie mowiac o tym ze slychac je podczas hamowania.
: śr wrz 24, 2008 12:08
autor: PAPAYOS
kropek1980 pisze:z recznym to sie zgadzam ale co do bebnow i szczek to podejzewam ze juz najwyzsza pora je wymienic.ja mam juz przejechane 10000 a nie wiem kiedy poprzedni wlasciciel je wymienial.sadzac po tym w jakim sa stanie wizualnym to raczej dawno. nie mowiac o tym ze slychac je podczas hamowania.
Ja w swoim polo zabrałem sie za wymianę tylnich bębnów po przejechaniu ponad 160tys km. Ale wymieniłemje dlateg gdyż poprzedni właściciel w łożyska nawalił tyle smaru, że przejechaniu kilkunast kilometrów smar wypływał z piasty i smar był dosłownie wszędzie, nie wspomnę już o skuteczności hamulców na tylnej osi, a ręczny był ale nie trzymał...
Ale w twoim przypaku jak piszesz, że przy hamowaniu słychać brak okładzin to musisz wymienić cały komplet. A jeśli chodzi o cenę to proponuje kupić te ze średniej półki. I zwróć uwagę czy nie ma na nich napisane MADE IN CHINA...
Pozdrawiam
PAPAYOS