pomóżcie!! moj volkswagen rano nie chce zapalic dopiero zaskakuje po jakimś 5, 10 razie chyba ze sie akumulator rozladuje to wtedy kaplica. wymieniłem przewody wysokiego napięcia i mechnik sprawdził instalacje wszystko ok . z gory dziekuje za odp. pozdro
silnik 1.6 benzyna bez LPG, jak jest ciepły to dziala bez zarzutu pali od pieerwszego razu
dodam ze silnik 1.6 benzyna, autko z 93r,
niepali rano
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz wrz 28, 2008 12:01
- Lokalizacja: import
A nie zauważyłeś może ubywania płynu chłodzącego?... Koledze tez tak rano nie palił i okazało sie ze uszczelka pod głowica była do wymiany, przez noc jak stał to płyn chłodniczy gdzieś naciekała do cylindrów i nie chciał palić.
A włącza Ci sie ssanie na zimnym w ogóle? obroty po odpaleniu sa większe?
A włącza Ci sie ssanie na zimnym w ogóle? obroty po odpaleniu sa większe?
Ciekawe jak to robił? Oglądał, mierzył ciągłość obwodów? Osobiście to zaczął bym od tego aby przy pomocy diod LED sprawdzić czy w momencie nieudanego uruchamiania silnika zapłon generuje impulsy dla sterownika silnika i czy ten wysyła impulsy do wtrysku i przekaźnika pompy. Obecność iskry w omawianym momencie chyba sprawdzał? Przeskok iskry przy ciśnieniu atmosferycznym jeszcze o niczym nie świadczy ponieważ wew. cylindra jest większe ciśnienie i tam przeskok iskry jest znacznie trudniejszy, więc jak jest taka możliwość to iskra szuka sobie łatwiejszej drogi, niekoniecznie pomiędzy elektrodami świecy. Jak połączyć to jeszcze z Vagiem to coś się powinno znaleźć.jajnik1984 pisze:mechnik sprawdził instalacje wszystko ok
I jeszcze jedno, czy układ dolotowy jest szczelny?
Sugestie kolegów także mogą być słuszne
JaroW
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz wrz 28, 2008 12:01
- Lokalizacja: import
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 258 gości