Forum.VWGolf.pl

szukałem tematu i nie znalazłem no wieć załoze go tu:):)

prosze piszcie co najczęściej moze siadać w tym cudownym auteczku:):)??

hm.. z tego co przychodzi mi na myśl to:
- elektryka
- szyberdach (dokladniej jego lewa prowadnica)
- tylne bębny (piszczą przy puszczaniu pedału hamulca)
- czesto jest tez problem ze zbierającą się wodą pod dywanikami (zwłaszcza w wersjach z szyberdachem)

opony

Klin na wale korbowym - silniki diesla

- termostat pada
- cewka zapłonowa pada
- koroduje podłoga, progi i błotniki z przodu
- wycieki oleju spod pokrywy głowicy i kilku innych miejsc
- wycieki płynu chłodzącego
- problemy z samoregulatorem linki sprzęgła
- woda zalewa elektronike centralnego zamka
- coś dziwnego dzieje się czasami ze stacyjka, po wyciągnięciu kluczyka i wyłączeniu swiateł świeci się połowa swiateł w samochodzie lewa lub prawa strona. Zaobserwowałem to zjawisko już w kilku VW. Trzeba ponownie włożyć kluczyk i poruszać stacyjką.
- psuje się ogrzewanie foteli i lusterek
- cyka coś w obrotomierzu
- drzwi opadają
- w fotelach kubełkowych przeciera się boczek podczas wsiadnia i wysiadania
- tuleje metalowo gumowe przednich wachaczy lubią z czasem popękać

To wszystko w aucie z autentycznym przebiegiem 145000, 97r, garażowane pod chmurą. Z przykrością stwierdzam że jest to najbardziej awaryjne auto jakie posiadałem. A posiadałem 126p '82 i CC700 '95. W obydwu lista usterek jakie mi się przytrafiły była o 2/3 krótsza no i tamte w przeciwieństwie do golfa zawsze dojechały do domu.

Pzdr

hej to śmieszne nie ma bardziej i mniej psujących się rzeczy wszystko zależy od indywidualnego egzemplarza i od traktowania przez wcześniejszego właściciela (właścicieli) zaraz ta lista osiągnie niebotyczne rozmiary

ja póki co oprócz rudego na błotnikach(które wymieniłem),i nieszczęsnego gaśnięcia(pierdółka-wystarczyło styki polutować),nie miałem nic innego i nie mam całe szczęście

w przeciągu 3 lat
1 krótki epizod z sondą lambda i wymina tulei tylnej belki i troszkę nadgorliwości z mojej strony amory tył itp
po zimie troszkę blachareczki zrobie(prawy próg )

-luz na lewarku skrzyni biegów (czyli brak kulki)
-skrzypiące szyby

-przepustnica (niektóre motory)
-hall
-czujnik temperatury
-rdza

nie ma regóły

GT III pisze:- coś dziwnego dzieje się czasami ze stacyjka, po wyciągnięciu kluczyka i wyłączeniu swiateł świeci się połowa swiateł w samochodzie lewa lub prawa strona. Zaobserwowałem to zjawisko już w kilku VW. Trzeba ponownie włożyć kluczyk i poruszać stacyjką.

E a to czsem nei świe ca ci się swiatła pozycyjne lewe lub prawe bo jak tak to kierunkowskazy bo jak wyjmiesz kluczyk i zostawisz włączony kierunek to bedzie sie palic ta strona pozycyjnych na który właczony jest kierunek.

A jedno co mi się kojarzy to odma w silnikac 1,4 i 1,6 a tak po zatym wszystko zalezy od golfa i jego traktowania i jego historii, a po zatym niema aut bezawaryjnych zawsze w kazdym cos moze wyskoczyc.

człowieku to forum jest najprężniej rozwijającym sie forum o samochodach
w polsce ! wnioski wyciagnij sam dlaczego .
jak do tej pory w moim golfie nie popsuła sie jeszcze pompa hamulcowa i wycieraczki

[ Dodano: 03 Paź 2008 11:40 ]
o przepraszam wycieraczki mialem popsute ,
zapomnialem bo to bylo 2 lata temu zaraz jak kupilem.
lusterka dzialają jeszcze.

człowieku to forum jest najprężniej rozwijającym sie forum o samochodach
w polsce ! wnioski wyciagnij sam dlaczego .

Już odpowiadam.
Dlatego że:
-w Polsce najwięcej jeździ VW golfów (szczególnie 1,2 i 3 generacji)
-sporo ludzi patrzy żeby kupic tylko jak najtaniej reszta nie ma znaczenia
-polski naród ma skłonnośc do nadmiernych oszczędności (dopóki się coś nie zepsuje że samochód skończy jechac dopóty się jeździ)

ja dodam że ta woda pod dywanikami często sie pojawia znikąd sprawdzam i sprawdzam i dojsćnie mogę ale na szczęscie narazie jest ok
a reszta to po prostu siada z wieku albo z użytkowania bo wiadomo nic wieczne nie jest i trzeba wymieniać czesci
moge napisać że najcześciej sie psuje sprzegło albo zawieszenie bo te czesci akurat ja wymienialem w swoim golfie albo opony ale to przeciez nie ma sensu bo wszystko sie psuje wolniej lub szybciej w każdym samochodzie

a przede wszystkim samochód trzeba szanować a napewno się odwzajemni