Strona 1 z 1

Dziwne buczenie w kabinie

: śr paź 15, 2008 17:57
autor: menadzer
Witam. Mam taki problem, mianowicie jadąc na piątym biegu około 100 kmh i więcej słychać takie miarowe buczenie, jakby wydech dotykał karoserii i przenosił na kabinę. Jak wrzucam szóstkę, to buczenie ustaje, ale gdy przyspieszam, znów narasta. Wydech mam szczelny i nigdzie nie dotyka karoserii. Może to katalizator się wypalił i rezonansuje? Mam prawie 230 tyś km.

: śr paź 15, 2008 21:13
autor: Hans-Hans
Sprawdz ekrany termiczne wydechu.

: śr paź 15, 2008 21:15
autor: greg
menadzer, mam to samo - to mniej więcej wygląda tak jakby wydech wpadał w rezonans przy pewnej prędkosci obrotowej

: śr paź 15, 2008 21:52
autor: pontos87
Tak jak koledzy piszą, sprawdź tą aluminiową blachę między tłumikiem i karoserią, ewentualnie sprawdź czy wszystkie obejmy wzdłuż tłumika są dokręcone, czy tłumik jest na sztywno :bajer:

: czw paź 16, 2008 22:57
autor: menadzer
Wydech niczego nie dotyka, szczelny. Dalej rezonansuje.

: czw paź 16, 2008 23:03
autor: marepako
sprawdz ktory tlumik masz rzemieslniczy i porownaj katy giec rur

: czw paź 16, 2008 23:26
autor: greg
marepako pisze:sprawdz ktory tlumik masz rzemieslniczy i porownaj katy giec rur
na orginale mam tak samo jak i na BOSAL - czyli menadzer, i ja mamy ten sam problem - jest to jakby drganie całego układu wydechowego - no chyba że to kat

: czw paź 16, 2008 23:29
autor: marepako
bosal to akurat niebardzo rzemioslo...to ostatnia deska ratunku sprawdzic poduchy pod silnikiem/skrzynia (zmienia sie kat silnika a przez to wydech zaczyna rezonansowac bo probuje zmieniac kat ale jest ograniczony-tlumaczyloby to dlaczego reznonansu nie ma przy malym obciazeniu----> 100km/h)

: pt paź 17, 2008 00:21
autor: greg
marepako, problem w tym ze tu nei chodzi o obciążenie ale o prędkość obrotową silnika - u mnie każdy bieg 2700-3300 daje to
nie wiem jak u założyciela tematu

: pt paź 17, 2008 00:32
autor: marepako
greg pisze:marepako, problem w tym ze tu nei chodzi o obciążenie ale o prędkość obrotową silnika - u mnie każdy bieg 2700-3300 daje to
nie wiem jak u założyciela tematu
dodawanie gazu tez jest swoistym obciazeniem bo zmieniaja sie rozklady sil. spojrz na auto ktore ma juz solidnie wygieldana poduszke przednia i zobacz ze przy odpowiednich obrotach sila jaka dziala na silnik jest taka sama-np przy 3 tys silnik wychyla nam sie na okreslone polozenie,przy 4 w inne przy 5 tez w inne. jesli chcecie wyeliminowac wszytkie uszkodzenia mechaniczne proponuje zdjac caly wydech z gum spuscic go do kanalu na jakies 30 cm niech ktos operuje gazem i sprawdzcie wtedy co sie dzieje.w takich przypadkach raczej trudno o jedna diagnoze bo moze byc np slaba jedna poduszka i ktoras z gum podtrzymujacych wydech i wtedy silnik wychyla sie w okreslone polozenie w ktoryms miejscu na wydechu pojawia sie naprezenie i na slabszej gumie pojawia sie rezonans

: pt paź 17, 2008 13:13
autor: feniks
Przerabiałem coś podobnego kiedyś w MK3 wydech nie dotykał niczego sprawdzając na kanale ale przy 1900obr. wyło tak do 2100 aż w końcu zmieniłem "fachowca" na fachowca od wydechu i podniósł wydech w okolicach belki - musiał cały od nowa montować skasował całe 80PLN a przyjemność była bezcenna-koniec buczenia :grin:

: pt paź 17, 2008 14:38
autor: greg
marepako, golf4 nie ma poduszki przedniej :bajer:

: pt paź 17, 2008 18:34
autor: tadix
Mam podobny problem w MK3. Wydech wymieniony i buczy w pewnych zakresach obrotów(od 2 tys) wszystko wg mnie w porządku. Tłumik niczego nie dotyka, nie ma naprezen..
Ostatnio nawet wymienilem poduszki pod silnikiem, troszkę pomogło, ale wydaje mi sie ze jednak coś buczy...

: pt paź 17, 2008 21:22
autor: menadzer
Pójdę tropem poduszek pod silnikiem i skrzynią. Ostatnio bylem na wymianie gumy na przegubie i mechanik na pytanie o ten problem powiedział, że to możliwe uszkodzenie poduszek. Jeśli chodzi o wydech to autko od kwietnia w kraju,więc nie wiem czy poprzedni właścicial wkładał jakieś rzemiosło. O ile układ w ogóle był wymieniany.

[ Dodano: 29 Sie 2009 06:47 ]
Okazało sie że to nie poduszki. Wymieniłem tą co trzyma skrzynie biegów [z długą łapą] i dalej to samo. Czyżby to dwumas powodował takie wibracje? Nie napisałem w pierwszym poście że po przekroczeniu 140 kmh samochód zaczyna wibrować dość nieprzyjemnie. Na początku myślałem, że to koła nie wyważone, potem sprawdzałem luzy w zawieszeniu. Następnie poduszki pod silnikiem. Wszystko jest dobre. Więc co może być przyczyną?