Strona 1 z 6
[mk2]Spalanie w Golfie 1.3
: wt lip 26, 2005 11:46
autor: tauka
Witam.
Jestem początkującym użytkownikiem Golfa. Jest To Golf 1.3 Kat na pełnym wtrysku. Wszyscy mi go zachwalali ze bedzie mało palił, natomiast on pali 10-12 litrów po mieście przy jezdzeniu w zakresie obrotów 2000-2500. czy to normalne, i co moze byc ewentualna przyczyna takiego spalania??
: wt lip 26, 2005 14:07
autor: alfikt
Bylo wiele na ten temat uzyj polecenia szukaj napewno znajdziesz
Ja moge Ci powiedziec ze mam 1.3MH na gazniku i 1 testy spalania pokazaly 14l gazu w miesice ale przy "okazji" wymiana uszczelki pod glowica i 2 regulacje i juz jest 10l w miescie ale chcialbym jescze mniej.
Czy ty jezdzis na benzynce czy LGP, i jaka skrzynia biegów ?
tu forumowicze wyupoiwadaj sie ze okolo8l LPG na miescie wiec mi jeszcze deczko zbyt duzo
POZDRAWIAM !!
: wt lip 26, 2005 15:59
autor: blue
WItam mam 1,3 NZ czyli ten co Ty i w miescie spala mi kolo 9 jak go przycisne to 10 na trasie tak do 140 to na polskim paliwie kolo 7-7,5 na niemieckim 6,5 jadac do 100-110 jakies 5,7
: wt lip 26, 2005 16:28
autor: tauka
czyli wg ciebie takie spalanie mam w normie??
: wt lip 26, 2005 17:08
autor: J5
Moj poprzedni Golf z takim wlasnie motorem potrafil polknac czasami 13 litrów benzynki, działo się tak z powodu uszkodzonej sondy lambda, po wymianie na sprawną spalanie spadło
: wt lip 26, 2005 18:48
autor: tauka
Dodam jeszcze ze mam delikatny wyciek oleju spod głowicy w okolicy 1 cylindra. Moze to ma wpływ na zuzycie.J5 mam jeszcze pytanko do ciebie. Czy jak miałeś uszkodzoną sonde, to nie bylo problemow w czasie jazdy??
: śr lip 27, 2005 11:36
autor: J5
troche obroty pływały i zdarzało mu się zgasnąć, wypnij sobie sonde na jakis czas i zobacz co sie bedzie działo
: śr lip 27, 2005 12:03
autor: tytus
12 litrów zakresie obrotów 2000-2500 to napewno nie jest normalne niewiem nawet czy g60 tyle by łyknoł przy takim muleniu. Sprawdz sonde, zapłon itd
: śr sie 10, 2005 22:27
autor: tauka
No i wyszło co było przyczyną.
Na dzień dobry była to uszkodzona membranka w podciśnieniowym przyspieszaczy zapłony czy jakoś tak to się nazywa. Druga rzecz jest to uszkodzona delikatnie sonda lambda.
Dziękuje wszystkim za pomoc:]Pozdro 6oo
: śr sie 10, 2005 23:33
autor: alfikt
Na dzień dobry była to uszkodzona membranka w podciśnieniowym przyspieszaczy zapłony czy jakoś tak to się nazywa.
Ja tez to tego doszedlem i dzis probowalem przelozyc (mam caly aparat z Golfa I i tam jest membranka sprawan ) ale nie jest to takie proste bo trzeba rozebrac pol aparatu i z braku czasu poleglem ale mam nadzieje to zrobic jeszcze w tym tygodniu, a jaki wplyw ta membranka ma na spalanei czy sa duze roznice ??
No z tego co ja wiem w moim Golfie nei ma sondy Lambda 1.3 na gazniku z 89
: czw sie 11, 2005 02:04
autor: Marek 81l
Panowie to trzeba noge z gazu.1.3 to nie wyscigowka.Ja mam tez 1.3 na gazniku i trzeba mu naprawde deptac zeby wskoczyl na 9l/100km.Przy moim jezdzeniu to w miescie spalanie nie przekracza mi 7,5 l/100km a na trasie to koło 6 sie trzyma.Dosc czesto litrazuje spalanie.Ale jazda przyznam sie
bardzo powolna.
: czw sie 11, 2005 09:48
autor: tauka
Marek 81l pisze:Panowie to trzeba noge z gazu.1.3 to nie wyscigowka.Ja mam tez 1.3 na gazniku i trzeba mu naprawde deptac zeby wskoczyl na 9l/100km.Przy moim jezdzeniu to w miescie spalanie nie przekracza mi 7,5 l/100km a na trasie to koło 6 sie trzyma.Dosc czesto litrazuje spalanie.Ale jazda przyznam sie
bardzo powolna.
Nie wiem czy czytales moje zapytanie ale palil on tyle w zakresie obrotow 2000-2500 a to nie sa wyscigowe obroty. To nawet moj ojciec sie dziwil jak mozna tak auto mulic.
alflikt odpowiadajac na twoje pytanie czy sa duze roznice w spalaniu to nie wiem. Diagnosta mowil ze beda widoczne. Ale auto odebrałem wczoraj, i dopiero dzisiaj zaczne je miezrzyc. Ale tak pozatym to i tak spalania nie bede mial w normie, bo mam jeszcze uszkodzona sonde, a nie mam tymczasowo floty zeby ja wymienic. A sonda w moim samochodzie jest, gdyz jest on na pelnym wtrysq a nie na gaźniq. Pozdrawiam.
: czw sie 11, 2005 10:10
autor: czyś
Ja też wojuję w MH z siłownikiem podciśnieniowym wyprzedzenia zapłonu. Auto przyspiesza jak tramwaj, depniesz gaz i..... dłuugo się namyśla, trzącha się an wolnych obrotach, depnięcie gazu nie daje "ciągu". Walnięta membrana. Już kupiony, a daje się go założyć, w MH przynajmniej, bez rozbierania rozdzielacza, tylko trzeba go obrócić - nawet bez wyciągania, ale po wykręceniu śrub mocujących rozdzielacz - i trzeba odkręciś 2 śrubki 3mające siłownik, wyczepić go (nie jest przykręcony wewnątrz, tylko zaczepiony, i trochę się pogimnastykować z założeniem nowego. Jak wszystko jest ok, to zakładając wężyk na króciec siłownika i zaciągając powietrze, to po zdjęciu palca rozdzielacza i osłonki przeciwkurzowej będzie widać, jak w środku rozdzielacza taki mały cyngwajs jeździ sobie o 5-6 mm.
: czw sie 11, 2005 10:54
autor: alfikt
hmm no nie wiem czy da sie go wyjac bez rozbieranai aparatu ciekawe !! trzeb popatrzec
A CZY ktos sie orientuje czy bedzi emi pasowala membramka od MK I do MK II jedno i drugie na gazniku i ws umie wielkosc taka sama i mocowanei zewnetrzen rozwniez tylko czy to w srodku sie zalozy !!