Strona 1 z 2

problem z hamulcami

: ndz gru 14, 2008 12:41
autor: janczar
Witam!Mam problem,zatarl mi sie cylinderek w tylnim prawym kole,wymienilem zacisk i po odpowietrzeniu(kilkakrotnym,zgodnie ze wskazowkami)pedal za pierwszym razem wpada w podloge,za drugim jest juz okej,dodam ze wyciekow nie ma i serwo dziala jak powinno.Prosze o pomoc!Co moze byc tego przyczyna?

[ Dodano: 14 Gru 2008 10:58 ]
Po zatariu sie cylinderka klocki starly sie do zera wiec dalem nowe do starej tarczy,czy to moze byc tego przyczyna?

: ndz gru 14, 2008 13:24
autor: dziejo
janczar pisze:)pedal za pierwszym razem wpada w podloge,za drugim jest juz okej,
zdecydowanie zapowietrzony układ

: ndz gru 14, 2008 15:24
autor: sas_gti
tzn to ze po wymianie klockow pedał przy pierwszym wcisnieciu wpadł w podlodge to normalne bo przeciez trzeba dosunać klocek do tarczy. Ale jesli masz tak caly czas tzn juz podpompowales pedałem i nic to jest najprawdopodobniej tak jak napisał dziejo

: ndz gru 14, 2008 16:35
autor: janczar
odpowietrzalem dzis conajmniej po 10 razy kazde z kol,wczoraj to samo z odpowietrznika leci plyn,nie widac by bylo tam powietrze,sam juz nie wiem.Pierwsze wcisniecie pedala idzie w podloge przy drugim jest okej ale gdy hamuje za chwile dzieje sie tak samo.Wydaje mi sie ze odpowietrzam prawidlowo,nie sadze zebym robil cos zle.Moze byc jeszcze jakas przyczyna?

: ndz gru 14, 2008 16:47
autor: sas_gti
rozszczelnienie pompy hamulcowej spowodowane zalaniem go nowym płynem. Mialem taki przypadek przy przejsciu z DOT 4 na DOT5.1. Pompa była na wykończeniu i po zalaniu stosunkowo rzadszym płynem zaczęła przeciekać na sekcjach, ale jednak nie mozna wykluczyć że źle odpowietrzasz. Jak to robisz?

: ndz gru 14, 2008 17:14
autor: janczar
zaczynam oczywiscie od najdalszego kola od pompy i koncze na tym najblizszym. kumpel pompuje pompuje,gdy pedal jest twardy przytrzymuje go,ja odkrecam odpowietrznik gdy pedal zejdzie w podloge zakrecam,powtarzam czynnosc raz lub dwa i przechodze do nastepnego kola.Nie wiem jakim plynem byl zalany,ja uzupelnialem braki DOT4 oczywiscie w zbiorniczku plyn powyzej minimun.Nie mam juz pomyslow co moze byc nie tak.Wydaje mi sie ze plyn ktory dolalem jest rzadszy jak pisales,czy to moze byc przyczyna? co teraz? wymienic plyn na nowy jednego rodzaju?

: ndz gru 14, 2008 17:19
autor: sas_gti
jesli trzyamsz odkrecony co czasu az pedał opusci sie do samej podlogi to nie do konca dobrze ale na pewno przez to az tak zapowietrzony by nie byl choc pewnosci nie mam.
Zakrecaj odpowietrznik jak jeszcze plyn leci to zapobiegnie cofnieciu sie plynu z bąbelkami.
janczar pisze:.Wydaje mi sie ze plyn ktory dolalem jest rzadszy jak pisales,czy to moze byc przyczyna? co teraz?
no moze pisalem o tym wyzej. Rzadszy plyn = mnijesze czasteczki tego plynu ktore mogą wcisnac się miedzy usczelnienie i pompa przecieka miedzy sekcjami wewnątrz, a z gęstszym płynem czasteczki sa za duze.
Mialem tak tylko raz na gdzies okolo pięc zmian plynu ale zmianialem z dot 4 na sportowy dot5.1. Ty niestety nie wiesz co bylo wlane wczesniej, wiec ciezko mi sie wypowiadac.

: ndz gru 14, 2008 17:43
autor: memekk222
to dalej masz problem z zapowietrzonymoi hamulcami .jakiedys mialem podobny problem w innym bolidzie.zrów tak moze ktos stwierdzi ze zle ale ja mysle ze skutecznie.odkrec prawy tyl odpowietrzniuk na zacisku naciagnij na niego jakis przewud byle przezroczysty i ok 1metra .odkrec odpowietrznik i niech ci ktos pompuje pedał hamulca non stop wciskajac pedal od poczatku do konca i dosc szybko ok 10razy na kazde kolo.jak juz bedziesz konczyl kazde kolo to nie zakrecaj odpowietrznika odrazu tylko powoli po pół obrotu tak zeby jeszcze troszke płyny przy pompowaniu jeszcze schodzil i nie zaciagalo powietrza mysle ze powinno pomuc..prosze napisac po skaczeniu pracy przy bolidzie co z tego wyszkło :grin:

: ndz gru 14, 2008 17:46
autor: janczar
Tak robie,zakrecam plyn gdy jeszcze leci,problem jest w tym ze jestem 800 km od domu i nie ma tu znajomego warsztatu zeby gdzies podjechac po rade a we wtorek-srode musze jechac do domu a z tymi hamulcami to kamikadze musialbym byc.odpowietrzam juz naprawde do znudzenia,dodam ze po wymianie zacisku odpowietrzalem uklad majac max starego plynu w zbiorniczku i objawy byly identyczne,dopiero pozniej zaczelem lac nowy plyn.Co to moze byc? Moze ktos mial taki problem?

[ Dodano: 14 Gru 2008 15:55 ]
Nie wiem czy to ma znaczenie ale wymienialem oba zaciski.Przy pierwszym z prawej strony zatarl sie cylinder,po odkreceniu zacisku nie zatkalem do konca przewodu i plyn siapil,po zamontowaniu nowego podczas odpowietrzania drugiej strony pekl mi odpowietrznik ale tym razem przed wymiana na nowy zacisnelem przewod szczypcami takze kropelka sie nie uronila,moze to cos pomoze.Z gory dzieki za pomoc

: ndz gru 14, 2008 18:32
autor: sas_gti
janczar pisze:Przy pierwszym z prawej strony zatarl sie cylinder,po odkreceniu zacisku nie zatkalem do konca przewodu i plyn siapil
po tym zdarzeniu zapwietrzeniu mogła ulec pompa, więc żeby dobrze by było przepompować przez układ sporo płyny (nie wiem ile ze sądzę że z litr co najmniej) albo odpowietrzyć ją odkręcają przewody na niej iwtedy pompując .

Zacisk dobrze jest zalac płynem przez montażem bo to oszczędza nam sporo pompowania pedałem ale teraz już za późno

Istnieje jeszcze taka możliwośc że któryś z nowych zacisków jest wadliwy oraz taka że pedał mięknie bo puchnie gdzieś przewód hamulcowy. Mogą być stare i ciśnienie zamiast pchać tłoczek to nadyma przewody.

: ndz gru 14, 2008 18:55
autor: janczar
Zaciski wygladaja bdb choc roznie to bywa,przewody wydaja sie okej.Moze rzeczywiscie pompa sie zapowietrzyla,sprobuje jutro przepompowac wiecej plynu a jezeli nie pomoze odpowietrze pompe.Moglbys mi troche przyblizyc z ta pompa,jak to prawidlowo zrobic? Wielkie dzieki za pomoc :pub:

[ Dodano: 14 Gru 2008 16:58 ]
Ile miesci sie plynu w ukladzie hamulcowym?

[ Dodano: 14 Gru 2008 17:06 ]
aha i czy jest sposob na sprawdzenie czy pompa jest zapowietrzona?

: ndz gru 14, 2008 19:08
autor: sas_gti
janczar pisze:Moglbys mi troche przyblizyc z ta pompa,jak to prawidlowo zrobic?
nigdy nie zaszłą potrzeba żebym musiał to robić bo wystarczało przepompować odpowiednio dużą ilość płuny przez układ (mowie np o przypadku gdzie auto stało ze zdjętymi zaciskami przez 3 tyg i wtedy płyn prawdopodobnie sciakł aż do samej pompy)
Ale z odpowietrzeniem pompy postępuj tak sam jak z zaciskami. Z tym że tutaj nie zalożysz przźroczystego przewodu a krecisz bedziesz musiał przewodem ham.
A moze ktos jeszcze ma jakies inne pomysły i to nie bedzie potrzebne

: ndz gru 14, 2008 19:26
autor: janczar
Jutro zaraz po pracy wezme sie za to,mam nadzieje ze w koncu sie uda.Wielkie dzieki za pomoc,z przekazana mi wiedza nie powinno byc problemu.W razie watpliwosci bede pisal.Dam znac jak i co.Pozdrawiam!

: ndz gru 14, 2008 19:28
autor: sas_gti
oki daj znac obowiazkowo !
tak mi teraz jeszcze do głowy przyszło że może nie pilnowaliscie poziomu płyny w zbiorniczku podczas odpowietrzania i Wam pompa zassałą troszkę powietrza górą. Ale to raczej byś się zorientował przy dolewaniu ze jest sucho.