Strona 1 z 1

Czasem parska, dlawi sie itp.

: pt sty 02, 2009 23:12
autor: n0w3y_pl
witam, co prawda nie w vw ale to prawie to samo. moze pomozecie

Zaraz po zakupie ibizki czekala na mnie uszczelka pod glowica i sprzeglo.

po wymianie uszczelki i sprzegla okazalo sie ze termostat tez juz nadaje sie do wymiany, lecz z braku czasu zona tak jezdzila.

Dzis zabralem sie za usuniecie wszystkich usterek w aucie zony tak wiec zrobilem:

Wymienilem termostat
wymienilem filtr oleju, powietrza i olej,
pare spraw rezonansowych,
wymiana glosników
I ostatnia sprawa najistotniejsza, umylem silnik cisnieniowo bo byl caly z oleju jeszcze po problemie z uszczelki i innych wycieków.

zaraz po myciu odpalilem auto, pochodzil 30 sekund podlawil sie i zgasl.

przedmuchalem wszystkie mozliwe miejsca kompresorem i po jakis 15 minutach krecenia silnik zalapal. zostawilem go chodzic na jakies 20 - 30 minut by wyschnol.

W trakcie jazdy do domu ( jakies 30 minut po zgaszeniu ) zaczol sie dlawic przy wcisnieciu pedalu w podloge, i w polowie drogi do domu zdechl i nie umialem go odpalic.Czasami odpalal czasami nie, jak odpalil to po nacisnieciu gazy zdychal, i znow nie dalo sie odpalic.

po godzinie 30 m odpalil i jakos czasami z ksztuszeniem sie dojechalem do domu.

Teraz moje pytanie... co moze byc nie tak ? czy to moga byc problemy z uszczelka pod glowica czy raczej cos z zalaniem jakiegos elementu ?

Prosze o jakas pomoc/ podpowiedzi.

Pozdrawiam

: pt sty 02, 2009 23:16
autor: rakczek
Rok auta i silnik podaj...

Tak najprawdopodobniej cos zalales lub odlaczyles myjka i dusi sie

: pt sty 02, 2009 23:25
autor: n0w3y_pl
sorry.

1996

silnik 1.4 aex

: sob sty 03, 2009 02:38
autor: Jacenty85
Po wymianie uszczelki i jeszcze umyciu silnika mogło dojść do jakiejś pierdołki. Szukaj...Połączenia, kostki, aparat zapłonowy, czujnik halla...Temat dla mnie jest bardzooo szeroki

: sob sty 03, 2009 14:17
autor: n0w3y_pl
Uszczelke wymienialem jakies 5 miesiecy temu i od tamtej pory wszystko bylo ok, jedynie gzal sie tylko do polowy, przez ostatni tydzien przestal sie gzac wogule wiec wymienilem termostat i umylem silnik.

Zobacze dzis.... stal cala noc w ocieplanym garazu. problem w tym ze on se parska na wolnych, jak sie jedzie delikatnie uzywajac gazu to idzie plynnie. Jak sie wcisnie pedal gazu do konca to zaczyna sie dlawic i hamowac silnikeim.

Zobacze dzis.

Dzieki za podpowiedzi.

p.s. jak podlacze dzis kompa to na co mam glownie patrzec ? Mam waga do mojego audi... tego tez juz kiedys podpinalem do adaptacji przepustnicy.