Strona 1 z 1

przebicia na cewce zapłonowej..

: wt sty 06, 2009 13:28
autor: M_a_S_t_E_r
Witam..

Mam małe pytanko..

Czy to możliwe, że przebicie na cewce zapłonowej wywołuje objawy szarpania silnikiem gdy jest on zimny i dodam gazu, a czasem przy ruszaniu strasznie go muli i rozpędza się dopiero w chwili..?

Dzisiaj byłem w garażu, posmarowałem klemy specjalną "maścią", sprawdziłem wszystkie kable, niektóre mocno i solidnie zaizolowałem, a następnie odpaliłem Golfa..

Samochodzik odpalił od kopa i chodził idealnie równo dopóki nie "strzeliło" między kablem, a cewką.. Wtedy to samochód spadł z obrotów, po drugim zaiskrzeniu autko jeszcze bardziej zgubiło obroty.. Wyłączyłem silnik i teraz pozostaje mi jakiś elektryk..

Pliska o pomoc.. :grin:

: wt sty 06, 2009 13:36
autor: J3L3N
Kolego izolacja nic ci nie da. Nowe kabelki, cewka. sprawdz swiece i szczelnosc dolotu.oraz filtr paliwka przy okazji.

[ Dodano: 06 Sty 2009 12:37 ]
Acha zapomnialem o paluchu :D

[ Dodano: 06 Sty 2009 12:37 ]
kopulka

: wt sty 06, 2009 13:40
autor: M_a_S_t_E_r
Ale to nie kabelki wysokiego napięcia izolowałem..

Kable od aparatu zapłonowego są nowe, świece również, filtr paliwa wymieniany niedawno, a cewka fakt - nie jest nowa, ale iskrzy między cewką, a jakimś innym kablem..

Nowa cewka jest oczywiście w planie, bo tej w żaden sposób nie da rady naprawić, ale chciałem dowiedzieć się czy to może być przyczyną moich problemów..?

No i czemu jak silnik się zagrzeje to wszystko jest w porządku..?

: wt sty 06, 2009 13:52
autor: J3L3N
M_a_S_t_E_r, z tego co opisujesz to tak CEWKA. Szczegolne problemy powinienes miec w bardziej wilgotne dni. Ale regul nie ma.

: wt sty 06, 2009 13:54
autor: M_a_S_t_E_r
Okej.. Dzięki za pomoc.. :bajer:

: wt sty 06, 2009 16:10
autor: wojtas_GT
Dorzucę swoje 3 grosze jeszcze: w moim dawnym MK3 1,8, gdy padła cewka, objawem było szarpanie i gaśnięcie ale po silnych deszczach, wjechaniu w kałużę itd. Po jakimś czasie samo się naprawiało, dało się jechać. Nie były to kable, świece, kopułka ani palec, więc pozostała cewka. Usterka zanim wystąpiła, jeździłem 2 lata i powstała nagle, czytałem że fabryczne padają często przy 250000km, mój miał 246000, śmiesznie brzmi, co? Nie było żadnych iskier, a dostawała się widocznie wilgoć do środka i zakłócało to pracę cewki, ostatecznie diagnoza padła po spryskaniu wodą, odczekaniu, ponownym popsikaniu, silnik wtedy zaczął się "trząść". Iskra w tym miejscu może, nie musi, oznaczać że cewka pracuje, daje prąd.

Sugerowałbym, jeśli czas na to pozwala zacząć jednak od kontroli, zanim się wyda milion dolców. Może jest skąd wziąć 1 kabel na chwilę i zobaczyć, może to wina kabli i wystarczy kupić jakiś dobry kpl.? Można wymusić iskrzenie atomizerem z wodą, gdzieś nie na mrozie. Tyle...

: czw sty 08, 2009 20:31
autor: M_a_S_t_E_r
Hm.. No właśnie tego czasu za bardzo nie ma, bo jutro o 9 rano samochodzik jedzie na wymianę cewki, a więc klapa jeżeli o to chodzi..

Co do samego kabla to niedawno zmieniałem komplet, a więc już by się na tyle przetarł aby robić przebicia..?

EDIT

Problem rozwiązany..

Przyczyną problemów (szarpanie) były kabelki (dziwne, bo latem zmieniałem na nowe), przestawiony zapłon i zapchana odma.. Cewka jest cała i sprawna.. :grin: :jezor:

Do tego wszystkiego mechanik polecił naprawę głowicy..

Dzięki wszystkim za odpowiedzi..

Pzdr.. :okej: